Averlandzkie Zbrojne Oddziały Militarnej Obrony - AZOMO
Lord
Wielki Mistrz (do Zakonu)
tarcza
145 Pkt
Ostrze Mocy
40 pkt
(185)
Lord Czarodziej - domena Światła
4 poziom
210 pkt
Szara Różdżka
30 pkt
(240)
Bohaterowie
Kapitan (wielkie miecze)
broń wielka
54 pkt
Pełen Pancerz Płytowy
8 pkt
Pistolet
6 pkt
Chorąży armii, Sztandar gryfa -
55 pkt
(123)
Podstawowe
39 Halabardników
Muzyk, Chorąży, Sierżant
215 Pkt.
40 Halabardników
Muzyk, Chorąży, Sierżant
220 Pkt.
15 Zakonnych Rycerzy
Muzyk, Chorąży, Seneszel
385 pkt.
Wailing Banner
50 pkt.
(435)
Specjalne
2 Wielkie Działa
200 pkt.
6 Rajtarów
Kirasjer, Muzyk
122 pkt.
6 Rajtarów
Kirasjer, Muzyk
122 pkt.
39 Gwardzistów Elektorskich
Muzyk, Chorąży, Czempion Hrabiego
420 pkt.
Jednostki Pomocnicze
14 Kuszników
120 pkt.
Łącznie punktów: 2394
Modeli łącznie: 170 ludzików.
Rady w sumie dobre,
Tak, wielki mistrz ma pełną płytę. Do tego tarcza i koń w labrach, co daje mu ochronę pancerza na +2. Tak jak chyba wszyscy rycerze, co jest prawdopodobnie ich największą zaletą.Knightom może banner z AP ??
2 Małych magów zamieniłbym na jednego dużego
Najlepiej z Lightem żeby rzucać Birone na knightów i Speed of Light na GS'ów
Kapitan do wymiany na BSB
Wielki mistrz ma płytówkę ??
Hmmm... ci magowie to słuszna uwaga. Dam lordowi na próbę Światło, chociaż mogą być problemy - Birone to ledwie 12 cali zasięgu. Chcąc ją zastosować kawalerię będę musiał mieć blisko. Jednocześnie muszę pamiętać o Gwardii na przeciwległym skrzydle, jednak tutaj z zasięgiem nie powinno być zbytnich problemów.
Kapitana wymieniłem, dałem mu płytę pełną, pistolet i wielką broń... a także sztandar gryfa. upcham go do Gwardii Elektorskiej... powinno dać to dość ciekawy efekt i pewną jak niemiecki żelbet flankę. Chorąży też wpadł.
Wyciąłem oddział muszkieterów, chyba najmniej wartościową jednostkę w obecnych czasach. Kuszników zostawiłem, jako zabezpieczenie... trafią się jakieś gobliny-wilki czy inne ścierwo w tym sporym zasięgu to zdechnie... a jak już mi działa wybiją to nadal będę mógł się odgryzać.
Rajtarów zostawię, lubię ich... a w razie czego ekstremalnie kirasjerów pakuję dla vg. Ktoś też musi ganiać za rozbitkami. Pegazy owszem, mogłyby się nadać do tego... ale jak sobie pomyślę iż wszystkie pokurcze skierują właśnie w te dwa pegazy swe kuszę... 5 pkt żywotności... to trochę tracę wiarę w blokersów z pegazistów. Zobaczy się, póki co nawet nie mam ich modeli. Poza tym odbyłoby się to kosztem kuszników-łapaczy bełtów.
Sztandaru też nie zmienię... z jednej strony zwiększona zdolność ppanc może się przydać, nie rzeknę nie... ale z drugiej strony terror jest doskonały jak na me potrzeby, wzbudzam strach we wrogu na którego szarżuję, jak mu liderka się nie sprawdzi to ucieka... może jakaś reakcja łańcuchowa się nawet trafi (starcie z goboskami, chyba iż o czymś nie wiem, co wprowadziła 8 ed.), jest też szansa na to iż przeciwnik, któremu uda się wdreptać na mą flankę też nie zda i zacznie uciekać (znów dla mnie bardzo ważne - niweluje nieco ryzyko głupiej straty oddziału)... no i oczywiście terror co turę dla wszystkich w promieniu do 6 cali, czyli mój potencjalny przeciwnik... jeżeli uda mu się mnie zatrzymać przez pierwszą turę... szansa na ucieczkę. Czyli oddział Rycerzy staje się trudnym do ubicia, szybkim, , budzącym przerażenie potworkiem, mającym do tego oklepywacza w postaci wielkiego mistrza o sile 6, 4 atakach i koniku. Dla mnie pięknie, rajtarzy będą tylko musieli sobie pobiegać za uciekinierami.
@Bizim fakt, przyjrzę się temu. Dopiero teraz zauważyłem iż to tylko Odporność na Psychologię (nie wiem skąd wziąłem tą niezłomność
)... to nieco zmienia postać rzeczy, trzeba się zastanowić jeszcze raz zastanowić nad sztandarem dla Knightów...Zobaczę co się da zrobić z tymi przedmiotami. Póki co to przynajmniej pancerz WM na 2+ (Tarcza, płyta, koń w labrach).
w trakcie dalszych rund za słabo zagrałem czołgiem (zbyt asekuracyjnie) i niestety nie dopadłem Savegy za ponad 1k pts, wyciąłem zaś całą resztę praktycznie; ciekawy epizod to postawienie w sumie 4 komet, chociaż z jakością było raczej poniżej krytyki;
