Orki

[bless]

Plus lekki ostrzał w postaci Manflayerów

Jesli ktos chce teraz miec mengili, to wystawia jednego DD. Jesli przy nowych zasadach pozostalby tylko zapis, ze max. 50% slotow moga stanowic maszyny, to w praktyce dochodzi tylko jeden DD.

Choc osobiscie proponuje uscislenie takiego bonusa dla orkow:

- sloty special i rare jak u High Elfów (maszyny mogą zajmować max.50% slotów w kazdej kategorii, jednostki DoW i RoR zajmują 3 sloty Rare).

Problem rozwiazny.

[Aldean]

@ bless
nie rozumiem czego Ty tak naprawde oczekujesz od OiG. Zeby corową piechotą lamala klocki elitarnej piechoty? W corowej piechocie orkow boli tylko animozja, bo porownanie ceny do jakosci jest najlepsze. popatrz na imperium, delfy.
Co do slotów i piechoty, to moze lepszym rozwiązaniem byłaby zależność blackorkbigbossa i blackorków. jak bobb w armii to jeden oddzial black orkow jest core.
jak zwykly orkowy bohater w armii to jeden oddzial kawalerii w corach.
jak nightgoblin to squigi i hoperzy w corach 0-1.
jak goblin boh w armii to jedna maszyna w corach itd

cos a'la priest w imperium i flagelanci.

pozdro

[swieta_barbara]

@ bless
nie rozumiem czego Ty tak naprawde oczekujesz od OiG. Zeby corową piechotą lamala klocki elitarnej piechoty? W corowej piechocie orkow boli tylko animozja, bo porownanie ceny do jakosci jest najlepsze. popatrz na imperium, delfy.
Co do slotów i piechoty, to moze lepszym rozwiązaniem byłaby zależność blackorkbigbossa i blackorków. jak bobb w armii to jeden oddzial black orkow jest core.
jak zwykly orkowy bohater w armii to jeden oddzial kawalerii w corach.
jak nightgoblin to squigi i hoperzy w corach 0-1.
jak goblin boh w armii to jedna maszyna w corach itd

cos a'la priest w imperium i flagelanci.

pozdro

Co za bzdurne propozycje...
Porownanie cena/jakosc w orkach najlepsze? Goblin za 3 punkty - w delfach mam spearmena za 6 z 2 razy wyzszym WS, ld, wyzszym ruchem, wyzsza inicjatywa, hate. Za to goblin ma animozje i fear elves. Swietny przelicznik. Imperium tez nie szaleje, ale oni maja przynajmniej rycerstwo w core, a orkasy musza na rzecz kawalerii rezygnowac z najbardziej grywalnych jednostek w armii - maszyn.
Co da orkasom oddzial BO w core? Przeciez ten klocek jest wolny i beznadziejnie sie bije, to free frag na polu bitwy, luzem biegajace 400 punktow, ktore kazdy moze sobie wziac. W DE pewnie wyslalbym na czarnuchy zwyklego BSB i konsekwentnie w pare tur rozkrecil, po uprzednim przetrzebieniu w strzelaniu.
Orkowy bohater? Zal! Czyli znow mamy rezygnowac z magow i ciezko wywalczonego przerzutu animozji.
Night goblin i goblin - j.w.

Wlasnie sie zdecydowalem. Nie jade na turniej jezdzcow orkasami. Za slabe sa. Nawet przy tych rulzach.

[Aldean]

nie mowilem o goblinach tylko o orkach.
ale z tego co mowisz to nic nie jest w stanie uratowac tej armii. chyba ze uber maszyna i przedmioty typu PoK.

[Marios]

...
Marios, nie ma problemu, zagraj orkasami, ja wezme VC. ...

Challenge accepted.
When, where?

[Yahoo82]

Orkasy mogłoby uratować inne podejście do klocków. Inaczej przeliczany CR, lepiej rozwiązane szarże (żeby nie było tak łatwo klocka przyblokować/wymanewrować). Inna sprawa, że cena wcale nie jest niska, zgodnie z fluffem zielonych powinna być horda, a wcale tak nie wychodzi. 6pts za orka z tarczą, klocek NG z FCG, siatkami i fanolami to ok 200pts... A przeciwnik po prostu wystrzela to z repeater xbowów, wjedzie od boku skirmiszem, albo pośle od przodu unit z unbreakable czy stubbornem. Ewentualnie sam fanatyk wykosi 2 pierwsze szeregi.
OnG to zajebiście klimatyczna banda, ale jedyna opcja na ugranie czegoś to park maszynowy rozciągnięty na stole, klika fastów opóźniających i trzymane przy generale NG z fanolami. Jeśli będziemy zdawać animozję, jeśli balisty jednak trafią na 5+, jeśli katapulty i DD nie zniesie w cholerę albo nie rozpierdzieli missfire, jeśli hoopersi jednak skoczą na 3d6 przyzwoitą odległość, jeśli szamanów nie pozabijaja miscasty... To rzeczywiście, można pograć z każdym. Ale spełnienie tych wszystkich "jeśli" nie jest możliwe.

[likaon]

Jednostki orków są po prostu za drogie w stosunku do swoich statystyk. Żadna armia nie ma tak słabych i drogich klocków za razem. Z tej sytuacji są dwa wyjścia:
1Obniże kosztu:
-cory o 1p
-spece o 4p
-rary o 10p(olbrzym o przynajmnej 50p)
lub
2 śmieszne zasady
-wzorem armii nocników premia do szeregów +5(to nie jest aż takie dobre, można to zdjąć szarżą od boku a takim klockiem trudno manewrować, świetny cel dla dział i katapult, masa punktów w jednym miejscu)
-animozje na 1 zadają oddziałowi k6 hitów z siłą przeciętnego modelu(nie wliczamy premii z broni), a na szóstka robią ruch z szałem stronę wroga

P.S.
Widać aż za bardzo że obecny BS pisali ludzie którzy grają demonami i wampirami, a słabsze takie jak krasie chaosu, orki , zwierzaki chaosu i zdrewniałe elfy mają po prostu w dupie.

[quas]

za duza ingerencja. babranie sie w kosztach trzebaby zostawic GW.
jest masa dziwnie ustawionych punktowo oddzialow-> screemer.
zieloni sa reliktem innego spojrzenia na 7ed. do wyjscia HE dalo sie jeszcze jakos grac. teraz srodowisko sie zmienilo, albo lataja uberkoks albo oddzialy ktorych nie mozna zlamac. sa tez takie ktorym statystycznie nie mozna zalozyc breaka CR.
a biorac pod uwage ze w zielonych obrazenia zadaja czary/maszyny i bohaterowie to calosc wyglada jak wyglada.

nowych graczy w zasadzie nie ma, starzy albo graja po katach dumajac o 5 i 6 ed albo przerzucaja sie na 2ga,3cia armie.

testowalem X wariantow, BP chyba zrobil co mogl. Nowego AB napisac/wdrozyc raczej niesposob. Powrot do 6ed- tez raczej mglisty.
z OnG wypada sie pozegnac do czasu 8 ed.(lub tez dluzej jezeli znowu beda zapowiedzia edycji)

[likaon]

Jest od groma nowych graczy!
Zestaw podstawowy zawiera gobbosy!
Większość ludzi zaczyna od gobbosów i krasnoludów!

[quas]

Jest od groma nowych graczy!
Zestaw podstawowy zawiera gobbosy!
Większość ludzi zaczyna od gobbosów i krasnoludów!

uhum. a ilu gra ta armia po 6-12 miesiecy?
i jak sie ten grom graczy przeklada na turnieje(lokalne)??

[Kołata]

Hehe, dokładnie Likaon opowiadasz historie jakby nie z tej rzeczywistości jaką znają wszyscy inni

Po pierwsze - O&G to armia wymierająca. Na Draconie i PGA łącznie na 200 osób były 1 orki... To że są w skull passie, o niczym nie świadczy. Figsy ze skull passa są prawie bezwartościowe -> patrz Allegro.

Po drugie - LS jasno się wypowiedziała, że nie będzie więcej zmian w zasadach jednostek itd. Więc już proszę bez takich pomysłów, przynajmniej w tym temacie. Jedyna, niewielka szansa jest na zmiany w kompozycji armii (jeśli chodzi o BP). Ja widzę w tym pewną szansę, ale na razie nie ma co gdybać, trzeba grać. Zapraszam na turniej za tydzień

Po trzecie - WE nie są słabe, nie wiem skąd Ci to przyszło do głowy..

[Jasiuuu]

ja już to rozkminiłem, w zestawie startowym są dwie nudne i słabe armie bo GW zależy żebyś po nich kupił coś z mocnych nowości, nawet pomyślało o orko filach i dla graczy którzy mogą grać tylko zielonymi dali mocne orki w 40tce : )

[cobra651]

ja już to rozkminiłem, w zestawie startowym są dwie nudne i słabe armie bo GW zależy żebyś po nich kupił coś z mocnych nowości, nawet pomyślało o orko filach i dla graczy którzy mogą grać tylko zielonymi dali mocne orki w 40tce : )

Jasiu wyjołeś mi to z ust, choć nie twierdze że zieloni i krasie są tacy znowu nudni, bo nimi również gram jako swoistego rodzaju odskocznią, od innych armii nie zawsze mocniejszych. Na pewno zielone i krasie są mocniejszymi armiami od OK.

[Jasiuuu]

tak , ale krasie są monotonne i po roku czy dwóch grania krasiami sporo graczy odczuwa potrzebę spróbowania grania armią która jakoś się rusza albo czaruje.

[cobra651]

Tyle tylko że w tej ich montoności może być ich siła. Kolega też narzekał, że nie ma strzelania i magii, ani kawy i przesiadł się na DE i okazało się, że sobie naprawdę nie radzi, więc wrócił do krasi i ostatnio pocisnął z nami wszystkimi (ja grałem OK, a pozostali HE i WE). Grał na mega parku maszynowym i maksie strzelców, oraz mega antymagii i prawie nic do jego pozycji nie doszło (graliśmy na 3k). SD padł w dwie tury szkoda, że nie widzieliście miny gracza HE. Graczowi krasi od razu powróciły kohones (chyba duża ilość gier z HE i WE poskutkowała w jego wypadku). W moim środowisku widzę powrót wielu osób do armii od których zaczynaliśmy zabawę, kolega zaczął znowu grać zielonymi i też idzie mu całkiem dobrze, drugi znów powrócił do imperialistów, więc może stara miłość nie rdzewieje.

[Mhroczny Rycerz]

Ty mnie nie strasz bo ja nie chce wracać do "Plewników" Chaosu...

[Jasiuuu]

Tyle tylko że w tej ich montoności może być ich siła. Kolega też narzekał, że nie ma strzelania i magii, ani kawy i przesiadł się na DE i okazało się, że sobie naprawdę nie radzi, więc wrócił do krasi i ostatnio pocisnął z nami wszystkimi (ja grałem OK, a pozostali HE i WE). Grał na mega parku maszynowym i maksie strzelców, oraz mega antymagii i prawie nic do jego pozycji nie doszło (graliśmy na 3k). SD padł w dwie tury szkoda, że nie widzieliście miny gracza HE. Graczowi krasi od razu powróciły kohones (chyba duża ilość gier z HE i WE poskutkowała w jego wypadku). W moim środowisku widzę powrót wielu osób do armii od których zaczynaliśmy zabawę, kolega zaczął znowu grać zielonymi i też idzie mu całkiem dobrze, drugi znów powrócił do imperialistów, więc może stara miłość nie rdzewieje.

ale co wydali na inne modele/produkty GW to wydali przez ten czas ; )

Ty mnie nie strasz bo ja nie chce wracać do "Plewników" Chaosu...

Chaos jest mocnym średniakiem a nie plewnikiem ; P

[Mhroczny Rycerz]

Wiem, że są mocno średni ale plewnicy to gra słów, podobnie brzmi jak wojownicy

[Undead]

chaos dobrze poskładany ma poprostu mocne pierdolnięcie i jest trudnym przeciwnikiem...
O orkach tego w tej ED nie da sie powiedzieć;]

[Yahoo82]

A ja właśnie przez przypadek przejrzałem sobie listę magicznych przedmiotów dla zielonych z poprzedniej edycji... Kurde, tam to można było warbossa złożyć naprawdę potężnego! Szkoda, że nie grałem jeszcze wtedy w wfb :/