Choć mi się udało wygrać 3 bitwy na 5, to uważam, że właśnie przegrałem 2 bitwy przez to, że się cholernie spieszyłem. To była 3cia bitwa w sobotę z Młodym i 2ga z Furionem w niedzielę... Cholera, nie dość, że czas, to jeszcze się troche rozproszyłem, a mogło być lepiej. Z resztą Kalesoner widział jak graliśmy praktycznie obaj mirror match On na stole bodajże 14 z TK, ja na 15 też z TKKalesoner pisze:Ta gra jest wymyślona na 6 tur a nie na 4.
Aha, dzięki Marcin za nauczenie tej gierki w kości Zagramy jeszcze
@ Helkar: tutaj to nie jest kwestia skilla, bo skilla to ma Marcin i Pasiak, ja po prostu mam szczęście czasami.
Edit: @ Kalesoner: miałem ten sam ból, bo cholera, takie masowe rozpiski rozkręcają się dopiero koło 4-5 tury... Ehhh