Tobie się wydaje, że to jakaś ogromna frajda?zwalić konieczność (chęć?) napisania swojego systemu (na bazie WFB).
Niektórym się nie podoba nowa gra, więc wolą sobie napisać swoje zasady.
Pech chce, że są to w większości najwięksi pasjonaci warhammera - mają pomalowane armie, dużo grają, robią najwięcej imprez.
Przerażone perspektywą konieczności grania w bastard sworda są przeważnie jednostki mało aktywne, które okazyjnie przychodzą na gotowe i jedynie wymagają, a nie lubią się wysilać.
Tak już niestety jest, że decydujące zdanie mają ci, którym się chce, a nie obiboki.