Warszawa. Kampania na 5k.

[Karlito]

Wszystko się zgadza oprócz tego że Wieżę ustawiasz w swojej strefie rozstawiania.
Kordel Shorgaar narazie idzie do mnie, w niedzielę wieczorem kończy się aukcja więc pewnie wtedy wszystko się rozstrzygnie
Możliwe że zaraz padnie mi telefon więc jakby co, piszcie tutaj. Koło 17-tej będę już w domu i będzie można znowu do mnie dzwonić. Misha to dla ciebie info bo wczoraj się umawialiśmy że będziesz dzwonił jakby co.

[misha]

spoko

co do budynków, to atakować moga wszyscy (typy jednostek), ale w przypadku wygranej te nie wspomniane w RB nie zajmują budynku po prostu, co nie?

[bayer]

Dokładnie tak, z tym wyjątkiem, że kawaleria podczas ataku schodzi z wierzchowców.

[Karlito]

Sprawdź dokładnie z tą kawalerią bo chyba tylko piechota może włazić do budynków w 8 ed.

[bayer]

kawa nie może wchodzić do budynku, ale mi chodziło o moment ataku, złazi z koni i nie ma bonusu za lance.

Przeczytałem dokładnie i nie znalazłem nic o tym, że nie można atakować kogoś kto atakuje heks sojusznika, trzeba się tylko z nim stykać. W takim razie pomoc w obronie można nawet udzielać jak kogoś atakuje jeden przeciwnik. Przerywa się pomoc w obronie tylko jak się jest atakowanym samemu w tej samej turze.
Jest to rozsądne, bo można w ten sposób ratować sojusznika co już stracił sporo armii lub niszczenie przeciwnika jeszcze bardziej.
Odnieście się do tego, jak to widzicie, bo to ma duże znaczenie.

[misha]

@Bayer
z podręcznika ME wynika, że jeśli gracz ma już bitwę do rozegrania to drugi gracz strony przeciwnej może go również zaatakować.
Zaatakowany wybiera czy chce stoczyć 1 bitwę z 2 przeciwnikami na raz (gracze dzielą się ptk, czyli w naszym przypadku 2 armie 2500ptk vs 1 5000ptk) albo może chcieć stoczyć 2 indywidualne bitwy z każdym z przeciwników.

@Karlito
włazić do budynku tak ale atakować mogą wszyscy

Ustawiłem się z Arkiem i Paladynem na sobotę rano u nich w mieszkaniu. Powinno pójść dużo szybciej niż ostatnio postaram się kliknąć kilka fotek. Znów sie będę męczył z latającym cyrkiem Bretonii byle do piachu z nimi.

[Karlito]

Dobra to robimy tak:
Gracz może wesprzeć atakowanego sojusznika (nawet w ataku 1 na 1) ale tylko wtedy, gdy któryś z jego heksów styka się z atakowanym heksem sojuszniczego gracza. I tak szansa na atak/obrona dwóch armii na jedną jest mało prawdopodobny. Jeśli w rzucie kostką nie wypadnie 1-ka w przypadku 2 na 1, rozgrywane są dwie osobne bitwy. Wszystkie zasady "pomocy" są takie same jak w przypadku "atakowania" dwóch/więcej graczy na jednego. Można tylko i wyłącznie przyłączyć się do gracza na atakowanym/bronionym heksie. Np. Karlito atakuje Bayera, Paladyn przyłącza się do Bayera i wspólnie z nim broni atakowanego przez Karlita heksu (jeden heks zajmowany przez Paladyna styka się z atakowanym przez Karlia heksem Bayera).

My mamy swoje zasady i tych zasad będziemy się trzymać

Misha, rozumiem że u mnie nie gracie?

[bayer]

Gracz może wesprzeć atakowanego sojusznika (nawet w ataku 1 na 1) ale tylko wtedy, gdy któryś z jego heksów styka się z atakowanym heksem sojuszniczego gracza. I tak szansa na atak/obrona dwóch armii na jedną jest mało prawdopodobny. Jeśli w rzucie kostką nie wypadnie 1-ka w przypadku 2 na 1, rozgrywane są dwie osobne bitwy. Wszystkie zasady "pomocy" są takie same jak w przypadku "atakowania" dwóch/więcej graczy na jednego. Można tylko i wyłącznie przyłączyć się do gracza na atakowanym/bronionym heksie. Np. Karlito atakuje Bayera, Paladyn przyłącza się do Bayera i wspólnie z nim broni atakowanego przez Karlita heksu (jeden heks zajmowany przez Paladyna styka się z atakowanym przez Karlia heksem Bayera).

I o to mi chodziło

[misha]

no nie gramy u nich

[Karlito]

Ok to znaczy że w ten weekend nikt u mnie nie gra. Będę mógł się wziąć za dalsze malowanie Smoczych Ogrów.
Kordel Shorgar nadal idzie do mnie W niedzielę będę musiał pewnie stoczyć batalię o niego. W sumie w tej chwili są wystawione dwa i jest między nimi różnica 1h (koniec licytacji), więc jeśli nie dam rady z pierwszym (tego już licytuję) to będę mógł jeszcze spróbować tego drugiego. Oby się udało , chcę mieć wreszcie BSB z prawdziwego zdarzenia

[misha]

Bitwa mojej hordy nieumarłych z rycerstwem Arkadiusza w scenariuszu wieża skończyła się masakrą na korzyść Arka.

4540 VC vs 5000 Bret
W 1 turze z Ghoulkina mój vampir wyszedł pod linię wroga i z IFKi rzucił duże słoneczko. Zjadło Lorda na pegazie 3 Realmów 2 trebusze, 1 pegaza.

Mimo wstępnych sukcesów i nie najlepiej spisujących się rycerzy bretońskich dalsze losy bitwy nie przyniosły zajęcia wieży.
1 Horda (40) została zjedzona od przodu przez Lorda na pegazie, 6 pegazów i od boku przez 2 pegazy (4 w sumie)
2 Horda (40) Ghouli została zjedzona przez Graali Paladyna na pegazie a później od boku jeszcze doszli społowieni Realmi i kolejny Paladyn na pegazie

Gwardia dzielnie stała, ale nie pomogło to jednak. Wytrzymała szarżę 11 Errantów i BSB'ka (Graale spaliły szarżę) Erranci zostali złamani i uciekli ale BSB na pegazie został. W nast turze również nie udało się go złamać i tym sposobem Helm of Commandment ani razu się nie przydał.

1 Horda (40) została zjedzona od przodu przez Lorda na pegazie, 6 pegazów i od boku przez 2 pegazy (4 w sumie)
Wraighty bez helmu mało trafiały i zadały tylko 1 ranę dla pegazów. Do walki doszarżował Vargulf ale regeneracje nie były jego mocną stroną i po 2 rundach został na 1 ranie.

Chyba zbyt uparłem się by zniszczyć przeciwnikowi wojsko zamiast kombinować jak zająć wieże. W ogóle zapomniałem że bohater co rzucał słoneczko na prawej flance ma MV-9 z Lycni i zamiast iść nim do wieży jakoś wlokłem się mozolnie bez celu. Generowane kostki nie pozwoliły na ponowne rzucenie słońca.

Zamiast zaszarżować smokiem na skirmisherów przed wieżą i wyrżnąć w pień obronę i wpaść w wieżę przynajmniej pozbyć się z tamtąd wieśniaków z łukami to zaszarżowałem od boku w pegazy walczące z Ghoulami i Vargulfem. Chciałem ratować tą walkę i wyszedłem generałem z GG by dać mozliwość szarży GG na Graali. Schowałem Lorda za smokiem by nie byl celem żadnej szarzy.
Ale mój Lord na smoku złamał Pegazy i o to generał stał jak na patelni pod szarżę Errantów i Pegazów.

Armia się dzielnie trzymała, ale nie było już szansy na zajęcie wieży, nie przepchnąłbym 2 hordami GG tylu pegazów i Graali, zwłaszcza, że okazało się, że Graale mają Flamingi co wyłączyło regenerację. A Killing Blowy nie wypadały tak często jak się spodziewałem.

Wnioski:
Poza tym, że w bitwach na takie ptk Carstein Ring wydaje się być potrzebny dużo bardziej niż się spodziewałem.
2 Lord mógłby mieć helm i także czarować.
To wygranie scenariusza z Wieżą ustawioną we własnej strefie rozstawienia wydaje się być niewykonalne. Przy ustawianiu losowych terenów Arek popełnił sporo błędów w dodatku wybrał gorszą stronę stawiając wieżę na lewej flance stołu nie chronioną żadnymi innymi terenami. A mógł wybrać drugą połowę gdzie wieża byłaby schowana za 2 domkami między lasem a bagnem... nie dałoby się tam frontem dojść.

Ale bitwa przyjemna Lore of Heavens nie przydał się w ogóle, brak kostek magii, statystyka działała, 7 kostek średnio na turę, channelingi nic nie dawały mimo, że moich 3 herosów stało w 6" od Elven Waystone i channelowali na 5+.
Przerwaliśmy grę po 4 czy 5 turze gdy nie miałem już szans na zajęcie celu.

Było mnóstwo multi combatów. Pomalowane armie rewelacyjnie wyglądają na stole z ładnymi makietami.

[Karlito]

Mam Kordela Shorgara, wygrałem aukcję Kurde normalnie rządzi ten BSB, jest mega wypasiony

[bayer]

No to moje gratulacje
Sam malujesz czy wysyłasz do Megi?

[Karlito]

Wysyłam do Megi bo to musi być BSB na totalnym wypasie, taki reprezentacyjny Chcę żeby malowanie było na poziomie Hevy Metal, a ja narazie nie potrafię malować na takim poziomie

[misha]

gratulacje

u mnie armia spadła do 4050
jakieś bitwy ktoś jeszcze rozgrywał w tym tygodniu?

[Karlito]

Wasza była pierwsza, w tym tygodniu rozegrają się pozostałe bitwy.
Myślę że do końca tygodnia skończę malowanie Smoczych Ogrów i będę mógł się zabrać za pieski. Moja armia powoli zaczyna wyglądać tak, jak sobie to wyobrażałem. Mój Daemon Prince też na dniach ma do mnie wrócić (pomalowany), widziałem już fotki i prezentuje się ZAJEBIŚCIE

[bayer]

misha, może zagramy w niedzielę u Karlita po ruchach kampanijnych? Z likaonem mi się nie udaje jakoś ustawić, więc może z Tobą? Co o tym myślisz?

[Karlito]

misha, może zagramy w niedzielę u Karlita po ruchach kampanijnych? Z likaonem mi się nie udaje jakoś ustawić, więc może z Tobą? Co o tym myślisz?

Bayer udało Ci się w ogóle skontaktować z Likaonem?

[misha]

niestety w ND nie da rady, bo wyjeżdzam na cały weekend
ale może to dobra opcja jakbyś miał czas w PT w ciągu dnia, wieczorem wyjeżdżam, ale od 8-9 do 15-16 mogę zagrać.
Mam stół i makiety
Bayer to bitwa kampanijna czy chcesz się poza kampanią zmierzyć na 5K.
U mnie chyba 1 Heks został +Heks z zamkiem.

[bayer]

Może być poza kampanią, ale piątek mi odpada, jestem w domu uziemiony do 18stej.
Nic to, innym razem