
Garnizon Gorgoth - czyli moje dawi zharr :)
Moderator: esgaroth
Re: Garnizon Gorgoth - czyli moje dawi zharr :)
Ja robię wersję budżetową tz. stonehorn bez modyfikacji rothanda
Jak pomaluję to wrzucę dla porównania. Na razie jestem na etapie podkładu i robienia podstawki.

Profesjonalne usuwanie wgnieceń z karoserii samochodowych i skutków gradobicia.
- RedScorpion
- Falubaz
- Posty: 1161
- Lokalizacja: Pszczyna
Dwie nowe maszynki do mojej armii.
Hellcannon



Iron Daemon po poprawkach



Hellcannon



Iron Daemon po poprawkach
- rudobrody79
- Falubaz
- Posty: 1344
- Lokalizacja: GIŻYCKO
+ 1Barth pisze:Rewelacyjne![]()
zazdroszcze malowania helki
miażdży HELKA DOBRANIEM KOLORÓW,
jak dla mnie najlepsza jaką widziałem w necie



ta lawa






Iron też mi się podoba,
to przejście między lawą a kołami jakieś takie,
jakby dopiero co wystrzelił a grunt uniósł go w górę
No cóż może po tych machinach będzie wstyd, ale co tam. Po 3 latach z hakiem od podjęcia pomysłu i zakupienia zdezelowanego defilera (i znalezieniu dodatkowej pary odnóży) skończyłem (niemal
moją kroczącą helenę. Jako, że jestem fanem Phyrexii (MTGowcy wiedzą o co chodzi) do towarzystwa ma 2 kroczące ID ( tam z tyłu są włazy, zrobię schodki i będą wchodzić piloci
Są to FW Blood Slughterery, niemalowane przeze mnie. Do koncepcji pasują. W kolejce na sklejenie czeka "klasyczny" hellcanon.











Chłopska Bretka

No ba, zaczynałem od Rath Cycle i Urza's Cycle, żal mi było nieudanej inwazji na Dominarię... więc jak Phyrexianie zajechali Mirrodin baaardzo się ucieszyłem
Wprawdzie Gix od dawna nie żyje, ale nowi pretorzy są cool, zwłaszcza Pani Norn ....


Chłopska Bretka


wpadłem na pomysł by nabyć taki model z ebay i zrobić z niego Dark Castellana. Wydaje mi się fajny i niezbyt nowoczesny, jedyny problem z mieczem łańcuchowym. Ma niesamowity klimacik.
Potem pojawił się Tauruk, no ten to rzeczywiście ma to co trzeba, gaz w nogach, postawę, może przywalić i odparować cios, umie zasuwać jak dziki! Gdyby nie ta jego francowata pięta!