Border Princes

Rhinoxy. Lepsze fotki zrobię, jak będzie słoneczny dzień.

Trochę małe te fotki, ale z tego, co widać - poza skórą ogrów podoba mi się wszystko . Mam wrażenie, ze na wiekszych fotach odbiór figsów by zyskał...

Jak klikniesz to przenosi na bloga, gdzie są większe

A co do Rhinoxów - fajna sprawa. Maja taki klimacik Chociaż podstawki takie niedopracowane

Hyzio, Zyzio i Dyzio?

Rasti pisze:Jak klikniesz to przenosi na bloga, gdzie są większe

A co do Rhinoxów - fajna sprawa. Maja taki klimacik Chociaż podstawki takie niedopracowane

Tzn, co byś poprawił z podstawkami? ja tam otwarty na sugestie

Ogólnie rzecz biorąc wyglądają nie nieskończone.
Kamienie są zbyt jednolite, mógłbyś bardziej je wyciągnąć, więcej skontrastować. Do tego czegoś tam brakuje - jednolita ziemia i skałki i biały śnieg to za mało. jakieś bitsy? uschnięte patyki? Jakaś krew, czy coś?

Faktycznie, są wieksze fotki, coś nie dopatrzyłem się .
Zatem tak - bardzo podobają mi się wierzchowce, wg mnie jedne z najlepiej pomalowanych na tym forum. Niby żadnych wygibasów nie ma, ale wyglądają świetnie . Szmatka też ok, chociaż zwieńczenie wygląda na nieskończone.
Gacie ogrów też fajne, jedynie na focie strasznie płasko wyszła czerwień z przodu, ale to pewnie wina zdjęcia - czerwienie coś zawsze wychodzą inaczej niż w realu... Przez ten kolor skóry maczuga jednego z ogrów zlewa się mocno ze skórą, tzn. jest w tym samym odcieniu. Podobnie działa kolor kamieni na podstawkach. Tu w pełni zgadzam się z Rastim. Drewno na maczudze i sztandarze wygląda, jakby było pociągnięte jedną warstwą farby... Generalnie figsy są bardzo fajne , zwłaszcza wierzchowce...

Podpinam się pod przedmówców - skóra i podstawki, reszta pierwsza klasa.

Hmmm może faktycznie ta podstawka nie jest wyciągnięta zbyt dobrze, chociaż na żywo, aż tak źle nie jest. W cudaczne podstawki się nie bawię, a na pewno nie na tym poziomie. Dlatego weźcie pod uwagę, że figsy miały być malowane na poziom 2,5 taki nie pełny 3 (specjalnie na początku nie pisałem jaki poziom, żeby nie sugerować czegoś )

Podstawka i maczuga jest malowana klasycznymi szarymi farbkami, a skóra ma odcienie z dheneb stone + filtr z ciemnego szarego. Jakaś minimalna różnica jest


Co do wierzchowców, przyznam, że te modele doskonale same się bronią ich rzeźba jest po prostu genialna. Najlepsze wyrzeźbione futro ever. Starczyłoby walnąć jeden brąż i wash, a i tak wyglądało by to nieźle.



Skóra wam nie pasi, bo kolor, czy technicznie coś nie tak? Schemat miałem narzucony z góry.

Mi skóra nie pasi głównie przez kolor i rzeźbę samych figsów. Sprawia ona (rzeźba), że nie może być zbyt dużej rozpiętości odcieni skóry. U Ciebie jest dość duża różnica w odcieniach i na plecach np. wyszło to dość kiepsko. Nie wiem jak to wyjaśnić lepiej, ale wydaje mi się, że tylko przez zmniejszenie różnicy w poszczególnych odcieniach szarości można by poprawić skórę ... Poza tym przy tym kolorze skóry jest zbyt dużo ciemnej szarości na figsach - skóra, podstawki)...

Takie tam, żeby było, że coś robię.
Prezent dla kumpla:

. Fajne malowanie i kolorystyka. Bardzo klimatyczne oba...

bardzo fajni!

To Frodo i Sam? Fajnie pomalowani, podobają mi się

Dzięki, za komenty. Tak, to dzielny Sam i pierdółka Frodo

Tym razem coś prostszego:

Poziom 1: kultyści

Nędza - bo mała fotka . Dałbyś jakąś większą...

Myślę, że za ileś minut, może godzin, znajdzie się jakiś użytkownik, który Ci powie jak dostać większe fotki
Aczkolwiek wiem też jaka będzie Twoja odpowiedź

.
Wiesz, że nie cierpię nigdzie łazić, ale tym razem zrobiłem wyjątek . Twój ostatni wyrób ma tylko jedną, za to poważną wadę - to 40K .

Coś takiego, level 2,5

Tym razem jestem częściowo na nie. Zielone duże pióro wygląda na kompletnie jednokolorowe, ale najmniej czytelni są mali nosiciele. Szczególnie na focie z tyłu cały spód wygląda bardzo pstrokato - brakuje czegoś , co przyciągałoby uwagę, ale to już chyba wina modelu... Świetnie za to wyszło złoto - jak je robiłeś?