Kto na prezydenta??

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
DarkAngel
Oszukista
Posty: 820
Lokalizacja: Wataha - Racibórz/Wrocław

Re: Kto na prezydenta??

Post autor: DarkAngel »

BOGINS pisze:INFO: CEP Janusz Korwin-Mikke uważa, że należy uchwalić nową konstytucję RP - donosi wp.pl.

P. Korwin-Mikke w obecności mediów podpisał projekt nowej konstytucji.
- Preambuła tego dokumentu wyraża nadzieję, że do 2025 r. Polska odzyska suwerenność, która utraciła z chwilą ratyfikowania traktatu lizbońskiego. Ta konstytucja jest w dużej mierze odwołaniem się do dawnych tradycji polskich i europejskich - powiedział p. Korwin-Mikke.
Wg pojektu, czynnego prawa wyborczego, czyli prawa głosowania pozbawieni byliby: nieletni, przebywający w więzieniach i zakładach psychiatrycznych, osoby na posadach państwowych, w tym służby mundurowe oraz pobierający od państwa zasiłki. Zdaniem JKM-a, takie rozwiązanie ma zapobiec "rozrostowi państwa socjalnego".
Z projektu wynika, że tworzeniem ustaw zajmowałaby się 11-osobowa Rada Stanu pod kontrolą Senatu i prezydenta. Sejm - 444 posłów - zbierałby się tylko raz w roku, by obniżyć lub podnieść podatki. Senat składałby się z 32 senatorów. Prezydent byłby wybierany na 7 lat, ale nie miałby prawa do reelekcji
No i bardzo dobrze:

"Korwin-Mikke argumentuje to tym, że głosować powinni ludzie, którzy płacą podatki dla państwa, a nie ci, którzy je od niego pobierają."
"Nie może być kompromisu między wolnością a nadzorem ze strony rządu. Zgoda choćby na niewielki nadzór jest rezygnacją z zasady niezbywalnych praw jednostki i podstawieniem na jej miejsce zasady nieograniczonej, arbitralnej władzy rządu." - Ayn Rand

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Czyli tak jak było w starożytnym Rzymie - na obywatelstwo, i tym samym prawo w uczestniczeniu w życiu publicznym trzeba było sobie zasłużyć.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Durant
Falubaz
Posty: 1228

Post autor: Durant »

No nie do końca, w starożytnym Rzymie głosować mógł obywatel obecny w mieście Rzym w dniu wyborów. Wielu z nich nie miało środków do życia i jedzenie pobierało od Państwa. Nie wykluczało to jednak prawa głosu, plus wielu z tych ludzi przed wyborami było przekupywanych. Czasem też głosy zdobywały walczące bandy patrz Milo i Publiusz Klaudiusz (Klodiusz).

Obywatelem zaś stawało się w podobny sposób jak u nas tj. będąc owocem związku małżeńskiego dwójki obywateli rzymskich, lub było one ci nadawane po wyzwoleniu lub za zasługi dekretem senatu. To ostatnie można było sobie nawet kupić choć nie oficjalnie.
Była jednak pewna nierówność w wadze każdego głosu, zależało to od głosowania itp. Ale to temat na długą rozprawę ;)

Oczywiście mówię tu o czasach republiki i jej schyłku.

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Jeszcze inna ciekawa koncepcja na "obywatelstwo" przedstawił pisarz Robert A. Heinlein w Starship Troopers. Tam też trzeba było sobie "zasłużyć" na pewne prawa ;P - przy czym nie mówię, że to zła koncepcja.

Cała kwestia rozbija się o ogólne sformułowanie "kompetencji". Niemal każda osoba żyjąca w społeczeństwu chciałaby, aby władza była "kompetentna". Cała patologia z "wyborami" polega na tym, że nie istnieją sformułowane zasady kompetencji zarówno w obrębie tych osób co wybierają "wyborców", jak i posiadanych kompetencji samej władzy. W wyniku tego system co kilkuletnich wyborów elekcyjnych pogłębia swoje patologie, bo wyborcy są ogłupiani i oszukiwani, a władza oprócz "dojenia" (dobrze, że w w Europie skupiają się tylko na dojeniu), drugą część czasu tracą na dilowaniu poparciem, w celu zwiększenia swoich szans na reelekcję. Jeśli zaś nie widzą większych szans na reelekcję to starają się doić znacznie bardziej intensywnie, albo obrzucają się błotem licząc, że zwiększą szansę na swoją reelekcję jeśli przykryją przeciwnika większą ilością błota, które będzie ciężej zmyć w oczach wyborcy. Natomiast to, że wyborca akceptuje ten stan rzeczy i siłą nie obala władzy poza efektywną metodą masowego ogłupiania na korzyść tego systemu to znaczne polepszenie warunków życia dzięki rozwojowi technologii. Zaś całkiem znośne warunki życia nawet wstanie bezwładu państwa pozbawia poczucia potrzeby robienia czegokolwiek - w tym zwalnia nawet z myślenia. Oczywiście musi dojść do momentu znacznego pogorszenia tych warunków przez między innymi "obojętność" - co będzie się wyrażało bankructwem państwa, poważnym kryzysem, wojną albo wszystko naraz.
Na takim systemie zyskują te państwa, które już posiadają wcześniej wyrobioną mocną gospodarkę i pewne stałą silną grupę osób (nieoficjalna władza), która pilnuje aby główna doktryna polityczna i interes państwa pozostawały na wytyczonym kursie od dziesięcioleci, a czasem i wieków (np. Niemcy).

W konstytucji proponowanej przez JKM widzę, że próbuje się część tych patologii systemowych i określenie jakiegoś minimum "kompetencji".

Co ciekawe jest możliwe jest posiadanie całkiem "mądrego narodu", który mógłby zarówno wybierać przedstawicieli jak i bezpośrednio rządzić.
W Polsce, jak i na świecie jednak nie jest to możliwe, gdyż wymagałoby to całkowitego przemodelowania szkolnictwa opartego na nauczaniu pamięciowym, a wprowadzenie "edukacji" z logiką, filozofią opartą na myśleniu krytycznym i analitycznym zamiast pamięciowego. Na to nigdy nie pozwoli obecna władza, bo po wypuszczeniu wyborcy po takiej edukacji, ci bezkompromisowo dążyliby do odsunięcia niekompetentnej władzy, a z każdym rokiem rośliby w siłę. Mieliby też sporą szansę wprowadzić całkiem ciekawy system, różniący się pewnie mocno od proponowanych JOWów czy innej formy tzw. demokracji "pośredniej".
Ostatnio zmieniony 4 maja 2015, o 11:13 przez Kal_Torak, łącznie zmieniany 3 razy.

panterq
Masakrator
Posty: 2461
Lokalizacja: Legion

Post autor: panterq »

-Qc- pisze: Nie - to jest przyklad ze przedsiebiorcy to nie anioły, dzieki którym pracownicy mają w ogóle chleb i powinni im dupy całować, tylko ludzie, którzy w liberaliźmie bedą się zachowywać jak dzieci we "włądcy Much" - a mają ku temu mozliwosci ze względu na lepsza pozycje ekonomiczną.

Żeby rozwiązać ten problem - czyli nieuczcciwych pracodawcow - trzeba niestety odpowiednia rygorystycznego podejscia, kontroli + sprawnego aparatu przymusu a bez podatków nie będzie nas na taki stać :D Tzn jest jeszcze inna opcja - po uzasadnionym zgloszeniu w opóxnieniu wyplaty pensji o 5 dni areszt domowy dla przedsiebiorcy, ale zaraz zakrzyczycie moj radykalizm :(
Idąc tą logiką, wszystkich facetów powinno się kastrować przed ukończeniem 14 roku życia, bo każdy z nas to potencjalny gwałciciel. I co z płacą minimalną? Przyjąłeś moje argumenty?

Sprawny aparat państwowy niekoniecznie musi oznaczać wysokie podatki, czasem wystarczą proste podatki, czyli coś co JKM proponuje od dawna.
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator

Awatar użytkownika
Xet
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3084
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Xet »

-Qc- pisze:Dzis firmy placa powiedzmy 1300, a moglby 1400 - dlaczego nie placa 1400 ?
Z tego samego powodu dlaczego ziemniaki są po 60 gr/kg , a nie 20 ani 1 zł. Ceny ustala rynek...

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Xet pisze:
-Qc- pisze:Dzis firmy placa powiedzmy 1300, a moglby 1400 - dlaczego nie placa 1400 ?
Z tego samego powodu dlaczego ziemniaki są po 60 gr/kg , a nie 20 ani 1 zł. Ceny ustala rynek...
Zgadza się, ale nie "rynek" sam w sobie, tylko rynek obarczony licznymi obciążeniami i regulacjami. Rzeczywista cena ziemniaków czy czegokolwiek innego jest wielokrotnie niższa. Dlatego chciałbym zarabiać dwa razy mniej o ile ziemniak czy samochód będzie 4 razy tańszy.

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

Ciii psujecie Qcowi jego mały socjalistyczny świat :lol2:
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

Awatar użytkownika
BOGINS
Postownik Niepospolity
Posty: 5229
Lokalizacja: Świebodzin

Post autor: BOGINS »

Kal Torak.
W ogłupianie przez władzę społeczeństwa - do końca nie wierzę. Posłowie co najwyżej żaglują tematem, na który każdy ma inne spojrzenie, choćby go dotykało w ułamku procenta z punktu widzenia większości...
Ja bym powiedział, raczej że to media wrzucają pewne kwestie, bo im jest łatwiej. Dlatego ja czekam, gdy jakiś polityk trzaśnie drugiemu po mordzie na wizji.

Ja mam wrażenie, że większość ludzi boi się dokonać wyboru i pójść na wybory... a już poczytać na temat poszczególnych osób - to w ogóle abstrakcja.
Jeśli założymy że:
1. Na Bronka nie będę głosował, bo dowalił mi 5 lat pracy (pominę czy celowo lub nie). Zwykłe proste gadanie, robisz mi źle to na ciebie nie głosuję. Poza tym mieli swoją szansę.
2. Na Dudę nie będę głosował, bo będziemy mieli cyrk w sejmie odnośnie Smoleńska. Poza tym mieli swoją szansę.
3. Na Ogórkek nie będę głosował, bo ta partia miaaaaaaaaaaaaaaałaaaaaaaa swojąąąąąąąąąą szanssssssssę,
4. Na Jarubasa nie będę głosował - patrz wyżej. Ale OSP i trochę Rolników - Krus bronią :)
5.... pozostali kandydaci.
Niestety większość ludzi o tych pozostałych to mało co wie, nie wspominając już o kwestii przyznania się do głosowania na "niszowych" kandydatów.

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

BOGINS pisałem, że władza utrzymuje swoje rządy (a raczej bezwład) dzięki mediom - chyba, że coś przekręciłem ;P. Oczywiście się z Tobą zgadzam - politycy sami z siebie nie mają takie zaplecza w ogłupianiu jak media. Ale należy też pamiętać, że politycy mają możliwości wpływania na media. Mamy coś takiego jak "media publiczne", Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, koncesje, selekcja emisji, zlecenia publiczne dla telewizji prywatnych. W Polsce można powiedzieć, że mamy media publiczne na prywatne zamówienie. W końcu o media wymienia się jako jeden z fundamentów i filarów współczesnej władzy.

Duża część społeczeństwa nie potrafi i też nie chce korzystać z innych źródeł pozyskiwania informacji. Emeryci, czy też pewna grupa osób od XX lat do XX lat całą swoją wiedzę czerpie z dziennika telewizyjnego, czasem gazety np. wyborczej, a czasem radia. O innych kandydatach, a tym bardziej ich programach i postulatach nie są wstanie się dowiedzieć, a nawet jeśli trafią na informację to jest zbyt ogólnikowa albo już negatywna w odbiorze.

Z młodymi ludźmi też nie jest tak kolorowo. Pamiętam czasy liceum i nastolatkowie raczej tym nie żyją. Owszem coś się zmieniło od tego czasu, ale na podstawie wszystkich sond ulicznych jakie miałem okazję oglądać 99% młodych nie wie na kogo głosować, albo nie idzie na wybory, a jak już idzie to głosuje jak ojciec czy dziadek albo na najpopularniejszego medialnie kandydata.

Natomiast w przypadku wszystkiego pośrodku to już mamy loterię i zależną od wielu czynników i od tego czy dany wyborca jest wstanie zadać sobie trud aby w jakikolwiek sposób zweryfikować kandydatów.

Awatar użytkownika
Jarlaxle
Kretozord
Posty: 1651
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jarlaxle »

Naviedzony pisze:Tylko Kukiz proszę państwa.
Po raz pierwszy będziemy głosowali na tego samego kandydata :P No dobra, przyznać się kto tu na Cooka nie będzie głosował i dlaczego? Zaraz go przekonamy, aby się nawrócił 8)

Awatar użytkownika
Okoń
Masakrator
Posty: 2289
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: Okoń »

Dla nieinteresujących się polityką i niezdecydowanych jakimś wyjściem jest http://www.latarnikwyborczy.pl/

Można porównać zbieżność swoich poglądów z wszystkimi kandydatami na prezydenta.
Obrazek

Awatar użytkownika
Żaba
Masakrator
Posty: 2957

Post autor: Żaba »

Marks pisze:A jaki procent społeczeństwa jest zadowolony z przedłużenia wieku emerytalnego? PO się ugięło, PiS nie przypomina tego wyborcom przy każdej okazji?
ja proponuję pójść za głosem społeczeństwa i obniżyć wiek emerytalny - najlepiej do 35 lat. Ile można tyrać za takie pieniądze ?

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Jarlaxle pisze:
Naviedzony pisze:Tylko Kukiz proszę państwa.
Po raz pierwszy będziemy głosowali na tego samego kandydata :P No dobra, przyznać się kto tu na Cooka nie będzie głosował i dlaczego? Zaraz go przekonamy, aby się nawrócił 8)
Ja jeszcze się waham - mam przed Kukizem jeszcze dwóch innych kandydatów - Kukiz stoi u mnie na 3 miejscu ;P
Można mnie przekonywać ;P
Moje wątpliwości i pytania:
Zakładając, że Kukiz ma większość konstytucyjną do wprowadzenia JOWów:
- Czy ma zamiar kopiować model z Wielkiej Brytanii?
- Czy przeanalizował wady JOWów i jakie zostały wysunięte wnioski na ich podstawie?
- Jakie proponuje wprowadzić do JOWów usprawnienia i narzędzia eliminujące wadliwość tej ordynacji w krajach, które stosują je już od lat?
- Czy zamierza wprowadzić odpowiedzialność polityka za polityczne obietnice np. jakaś forma umowy spisanej w swoim okręgu i możliwość odwołania polityka przez głosowanie w danym okręgu przed upływem kadencji jeśli nie wywiązał się z obietnic?
- W jakim stopniu jest wstanie pójść na kompromis z władzami systemowymi np. PO i PiS mówią mu, że zgadzają się na JOWy ale musi np. zrezygnować z obligatoryjności referendum, polityk nie może być wcześniej odwoływany, a JOWy mają być w identycznej formie jak np. w USA czy GB. Oczywistym jest fakt, że jeśli Kukiz zbierze odpowiednie poparcie to partiokraci pójdą z nim na ugodę ale będzie to oznaczało, że w przypadku porozumienia przeanalizują, że działanie JOWów doprowadzi do dwupartyjności i postarają się o takie JOWy, które dadzą największą szansę na ową dwupartyjność. Czy Kukiz mimo tego poszedłby z nimi na ugodę dla samego wprowadzenia JOWów jako takich?
- Czy ma gdzieś już opisany bardziej szczegółowy projekt JOWów jaki zamierza wprowadzić w Polsce? Gdzie mogę do znaleźć i przeczytać?

Awatar użytkownika
Żaba
Masakrator
Posty: 2957

Post autor: Żaba »

http://nowa.konfederacja.salon24.pl/614 ... -jeszcze,2

co na to Korwin ? Balcerowicz ? itd. ?

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2723
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

Kal_Torak pisze:Zaś JKM za bardzo skupia się na temat płacy minimalnej i opodatkowania pracy zamiast wyjaśniać kaskadowo nadkładających się obciążeń na koszt ceny bułki czy samochodu, jak i każdego innego towaru (koszta produkcji). Za bardzo też daje się wciągać w tematy zastępcze zamiast zawsze w mediach twardo ucinać te wątki.
Akurat przypowieści z opodatkowanym piekarzem i rosnącą ceną bułek używa na każdym spotkaniu. Na szybko podając ostatnio jakieś 20 minut temu na spotkaniu w trasie. No a wątki zastępcze sztab nauczył już go w wywiadach ucinać - dowód: https://www.youtube.com/watch?v=jIn6JWCiAiQ

Że takie czy inne rzeczy pisze na swoim blogu, czy videoraportach z UP to inna sprawa, jego prywatna działalność (a drugie zobowiązanie wobec wyborców z wyborów do UP).

Siedzimy sobie właśnie w kawiarnii z JKM i sztabem, uśmiechnął się jak mu QCowskie socjalizmy przeczytałem. "Klasyczne zakładanie, że po zniesieniu socjalizmu pracodawca nagle zamieni się w żądnego krwi tyrana. Obecnie także ma mnóstwo możliwości by uczynić z życia pracownika niewolę babilońską, a jakoś wszyscy tego nie robią." - koment na szybko :D

Co do sojuszu z Kukizem to dopiero, gdy będą realne podstawy sądzić, że razem będziemy mieć ponad 30%. Przekazanie poparcia teraz to bardzo ryzykowny krok, bo kratka na głosowaniu nie zniknie i zmarnuje się mnóstwo głosów osób, które silnie przekonywano, a nie da rady do nich dotrzeć. O blamażu wizerunkowym przed parlamentarnymi nie mówiąc. Na razie wyborcy, którzy w skrajnych przypadkach wyłożli na kampanię JKM nieraz po 10 000zł nie chcą by rezygnował.
Wipler rano nadmienił, że rozmowy z Kukizem idą jak po piaskowcu, bo nie dość, że wogóle ciężko się skontaktować to przy wysuwaniu poważniejszych propozycji Ciastek natychmiast lawiruje.

Macie, kierownictwo znienawidzonych korwinistów do was przemówiło kukiziaki. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Jarlaxle
Kretozord
Posty: 1651
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jarlaxle »

JOWy Cooka
http://kukiz.org/resources/przewodnik-jow.pdf

Dobra, dobra. 30% to dość wygórowane warunki, aby osiągnąć te 20-25% właśnie Cook teraz potrzebuje poparcia. Inaczej nie zadziała mechanizm napędzających się procentów. Tłumaczyłem przecież to wczoraj :P Ryzykowny krok, który należy podjąć. Przecież Korwinowi nie chodzi o prezydenture, tylko o Sejm. Wszak, nawet to wynika z przytoczonej przez Ciebie wypowiedzi.

Poza tym, jak nie da rady dotrzeć do osób? Jak Korwin by przekazał poparcie, to by media mówiły o tym, aż do samych wyborów...

Edit:
Czyżbyśmy rozmawaili z samym Korwinem? :mrgreen:

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2723
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

Nope, zaledwie 2 cytaty. :wink:
Centrum A. Smitha mi nie wypominaj - zdziwiłbyś się Jarl kto to z nim NIE współpracuje. Walka o wolny rynek takich ludzi to już zupełnie inna sprawa. :wink:

Acha... czyli dokładnie to, czego się obawiałem. Kalka modelu brytyjskiego. Kuhwa wspaniale. Jak za 3 dni UKIP dostanie w Anglii te swoje 3 mandaty mimo 15% poparcia w społeczeństwie to w życiu nie oddam głosu na Kapitana Cooka.
Mnóstwo wyjaśnień podanych "tak, bo tak". Nie postarali się. Poza tym ta wiara w ludzi... "za 4 lata go nie wybiorą jak zlami" - jakoś dotychczas politycy robią źle permanentnie a wybierają ich od lat. "Biznesmenów-kupujących głosy i znanych ludzi nie będzie, bo wszyscy się w okręgu znają i mogą zweryfikować kandydata" - sorry ja np. wśród najbliżej mieszkających 83 tys rodactwa nie znam wszystkich.
Świetlana ta wizja Kukiza, ale mało realna. Dziękuję, nie głosuję.

Awatar użytkownika
Jarlaxle
Kretozord
Posty: 1651
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jarlaxle »

W całej swojej wypowiedzi nie przedstawiłeś merytorycznego argumentu przeciwko. Oni na stronie przedstawili program w formie plakatowej, aby łatwiej było się z znim zaznajomić. Gdybyś dostał projekt ustawy w formie ustawy, to wątpie abyś chciał go całego przeczytać. A tym bardziej wątpie, aby chciały to zrobic inne osoby.

Grimor... już pisałem wcześniej, jak przy A. Smitha, na który odpisałeś poraz pierwszy, że inaczej wygląda sytuacja, gdy głosujesz na partie i na jedynkę na liście, a inaczej, gdy na konkretnego człowieka. Co więcej, głosy oddane na innych kandydatów ciagną w górę jedynke partyjną. Posłowie robią co chcą, bo czują się bezkarni. Nie odpowiadają przez wyborcom tylko przed szefem partii. Ile razy można pisać to samo? Tutaj, poraz pierwszy zaczną odpowiadać przed wyborcom. Ty oceniasz nowy program na zasadzie starego. Zupełnie, jakbyś oceniał ceny w Anglii przez pryzmat zarobków Polsce :roll: rzeczywiście jest drogo...

Wiadomo, że się wszystkich nie zna, ale jeżeli startuje do wyborów poważny kandydat, to tego już się mniej więcej kojarzy.

Skoro piłeś kawę z Korwinem, to ciężko abyś tak łatwo zagłosował na Cooka :P ale spokojnie, do wyborów jeszcze trochę czasu. Zmienisz zdanie 8)

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2723
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

Żadne JOWy tego nie zmienią. Zmienić to może tylko jedna, jedyna rzecz (którą z resztą od lat postuluję) - zlikwidowanie mandatu wolnego i przywrócenie mandatu imperatywnego, nawiązując do szlachetnych tradycji instrukcji sejmikowych, z czasów gdy demokracja działała.

Trochę spadek Brauna w moich oczach, to jednak paranoik. Teraz nawet lemingi które zwą JKM największym oszołomem Polski muszą zmienić zdanie
https://www.youtube.com/watch?v=bYRYHLUNEs4
'Gwiezdne wojny to produkt propagandy republikańskiej, antymonarchiczny produkt propagandowy'

ODPOWIEDZ