7 ed. - nowe HE
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
Wśród tych wszystkich narzekań jedno mnie cieszy
Zawsze chciałem zagrać sobie armią HE zbudowaną na podstawie Silmarilliona Tolkiena. Czyli elitarne oddziały elfów do walki wręcz i 7 synów Feanora Do tej pory się nie dało, bo było drogo, brakowało slotów, a do tego te jednostki były niegrywalne..
Teraz napewno zrealizuję mój plan na jakimś lokalu
Zawsze chciałem zagrać sobie armią HE zbudowaną na podstawie Silmarilliona Tolkiena. Czyli elitarne oddziały elfów do walki wręcz i 7 synów Feanora Do tej pory się nie dało, bo było drogo, brakowało slotów, a do tego te jednostki były niegrywalne..
Teraz napewno zrealizuję mój plan na jakimś lokalu
Mimo może tych moich wszystkich narzekań to HE są moją ulubioną armią zaraz po WE. HE nie zbierałem tylko dlatego, żę poprostu miały dla mnie najbardziej skopany army list w WFB.
Nowy army list jest spełnieniem wszelkich moich oczekiwań. W końcu zrobili grywalną piechote. Mocno przesadzili z tym ASF, ale rzeczywiście grać tym będzie się grało miło i przyjemnnie. W końcu elfy są prawdziwymi elfami co żyją stulecia i przekłada się to na zasady. Szkoda tylko, że w innych armiach to się niestety nie przekłada na zasady .
Oczywiście HE będę grał na piechocie w stylu MSU.
Prześladuje mnie jednak ten ASF, który poprostu dla wielu armii może okazać się nie do przejścia w "turniejowych" czy też "uniwersalnych" rozpach. Dla 1 regimentu taka zasada byąłby fajna np. SM lub dla włóczników, no ale dla całej armii...
Nowy army list jest spełnieniem wszelkich moich oczekiwań. W końcu zrobili grywalną piechote. Mocno przesadzili z tym ASF, ale rzeczywiście grać tym będzie się grało miło i przyjemnnie. W końcu elfy są prawdziwymi elfami co żyją stulecia i przekłada się to na zasady. Szkoda tylko, że w innych armiach to się niestety nie przekłada na zasady .
Oczywiście HE będę grał na piechocie w stylu MSU.
Prześladuje mnie jednak ten ASF, który poprostu dla wielu armii może okazać się nie do przejścia w "turniejowych" czy też "uniwersalnych" rozpach. Dla 1 regimentu taka zasada byąłby fajna np. SM lub dla włóczników, no ale dla całej armii...
No w końcu :shock:
Apropo armii turniejowych to cóż,takie krasnoludy czy imperium będą dla he armią niedopoknonia,więc luz to aż tak różowo niebędzie.
P.s tak sobie myślałem że na turnieje będe nosił przedmiot antykowadłowy,bo w poznaniu pokurczów jest dużo,i jedynym wyjściem będzie skitrać się w lesie,a tak to może taki brodacz skusi się na rzucanie run z kowadła i mamy 1/3 szansy że wybuchnie :wink: wtedy nawet uda nam się coś ugrać zwłaszcza jak to będzie jedyna antymagia przeciwnika.
A na Imperium to wogule niemam pojęcia.
Apropo armii turniejowych to cóż,takie krasnoludy czy imperium będą dla he armią niedopoknonia,więc luz to aż tak różowo niebędzie.
P.s tak sobie myślałem że na turnieje będe nosił przedmiot antykowadłowy,bo w poznaniu pokurczów jest dużo,i jedynym wyjściem będzie skitrać się w lesie,a tak to może taki brodacz skusi się na rzucanie run z kowadła i mamy 1/3 szansy że wybuchnie :wink: wtedy nawet uda nam się coś ugrać zwłaszcza jak to będzie jedyna antymagia przeciwnika.
A na Imperium to wogule niemam pojęcia.
Nie mówię, że czołg nie jest do zniszczenia. Poprostu na niego jest wąski asortyment do skutecznej eliminacji, przy czym niektóre armie mają je bardzo ograniczony .
Swoją drogą jak myślicie, co będzie bardziej skuteczne w nowych HE - piechota czy rozpa na kawie i rydwanach?
Swoją drogą jak myślicie, co będzie bardziej skuteczne w nowych HE - piechota czy rozpa na kawie i rydwanach?
na czołg myślę, że z nowymi HE obstrzał z RBT następnie smoczysko i powinno być ok
Na na te "przykurcze" to myślę że powinno dać radę rydwan albo dwa + smoczysko. Oczywiście w miarę możliwości zaatakować tym zestawem 1 odział i powinno być ok. Przejeżdżamy 1 regiment dobieramy się do strzelców i no ok. :D
Teoria , teorią jak zawsze taki genialny plan w godzinie chwały zawodzi gdy jest do zdania liderka lordzia no 10 . Ale to już inna historia kiepskiego rzutu.
Na na te "przykurcze" to myślę że powinno dać radę rydwan albo dwa + smoczysko. Oczywiście w miarę możliwości zaatakować tym zestawem 1 odział i powinno być ok. Przejeżdżamy 1 regiment dobieramy się do strzelców i no ok. :D
Teoria , teorią jak zawsze taki genialny plan w godzinie chwały zawodzi gdy jest do zdania liderka lordzia no 10 . Ale to już inna historia kiepskiego rzutu.
a nie lepiej wrzucić do rozpuszczalnika i później szczoteczką?
Dwarfom zrobic 13-7 nie jest problemem.Pare maszynek zdjac plus cwiartki.Jak jest kowadlo i krasnal rzuca duze runy pocisku i wchodza to wiadomo ze sie przegra.Ale tak sie nie dzieje zbyt czesto.Teraz z tym przedmiotem na kowadlo juz wogle bedzie oki.Apropo armii turniejowych to cóż,takie krasnoludy czy imperium będą dla he armią niedopoknonia,więc luz to aż tak różowo niebędzie.
A Imperium tez nie jest super problemem.Wystarczy nie wystawiac boclow na ostrzal z dzial(no chyba ze sie zaczyna to mozna inaczej to rozwiazac).I jak Jankiel napisal Spirit+Bolce czynia z czolgu co najwyzej dzialo ktore jest blizej rozstawione .
A nowe He to beda sobie z tym radzic lub nie w zaleznosci od rozpy i gracza.Ale mysle ze dragon mage jednak nie bedzie czestym gosciem na stolach bo koles(jezdziec) jest tak miekki ze szkoda gadac.
czolg moze widziec.. wazne by armaty nie widziałyScimitar pisze:hmm - jak ty ich widzisz to oni cię teżElgrond pisze:bolty za górkę i sypiemy do czołgów nikt nas nie widzi a my ich tak
heheheh
Calkiem calkiem wygladaja te nowe HE.
Tylko to ASF rujnuje wszystko.
White Lioni w 5 beda upierdliwi jak cholerka. Ale zajmuja cenny slot special.
Jak Thurion pisal - PG najlepsi do trzymania magow. 4+ warda>>> 3+ save od strzelania i nie biora terrorkow.
Lion chariot jest straszny. Fear, kupa atakow itd. Ale drogie to cus.
chyba to ze zobaczymy jeszcze mniej elfow niz do tej pory na dobre im nie wyjdzie
Tylko to ASF rujnuje wszystko.
White Lioni w 5 beda upierdliwi jak cholerka. Ale zajmuja cenny slot special.
Jak Thurion pisal - PG najlepsi do trzymania magow. 4+ warda>>> 3+ save od strzelania i nie biora terrorkow.
Lion chariot jest straszny. Fear, kupa atakow itd. Ale drogie to cus.
chyba to ze zobaczymy jeszcze mniej elfow niz do tej pory na dobre im nie wyjdzie
Bo ja wiem, czy HE ma być mniej na stołach niż teraz. To zależy od rozpy. Wystarczy spojrzeć na włóczników. W DE włócznicy uważani są za bardzo dobrą piechote. HE mają teraz włóczników o 1 punkt droższych i 100 razy lepszych. No bo walenie z 3 rzędów i ASF jest miażdząca przewagą i spóśród piechoty w corach wypadaja zdecydowanie na 1 miejscu w całym battlu.
No i w HE to że coś jest w special nie jest juz wadą skoro mozna wystawiać speciali 5 na małe punkty i 6 na duże, a corów mniejsza liczbe.
HE są dość ciekawe bo chociaż w końcu uzyskali tańszych włóczników (marzenie cąłej społeczności grających HE) i nieoczekiwany ASF, to teraz jakoś mało kto się nimi przejmuje, no bo jak widzi się nowych DP albo eliterne piechoty to poprostu szczęka opada . W dodatku armia może być złożona na samej elicie dzięki nowym zasadom wystawienia HE. Co jednak nie zmienia, że włócznicy HE są piechotą marzeniem i rozpa HE oparta na nich,a co za tym idzie na dużej liczbie modeli też będzie bardzo skuteczna
Zresztą nie ma się co oszukiwać. Dzięki zasadzie ASF w HE nie ma jednostki plewnej. Zasada ta jest sama w sobie tak dobra, że nawet łucznicy zyskują zupełnie nowy wymiar jakości, dotąd w battklu wogóle niespotykany . Podobnie byłoby gdyby armia HE posiadała stubborna na całej armii. Też każda jendostka byłaby świetna
Swoją drogą GW znalazło ciekawy sposób na rozwiązanie aby nie było "szeroko rozumianych plewnych" jendostek a AB . Rozwiązanie żekłbym iście barbarzyńśkie
No i w HE to że coś jest w special nie jest juz wadą skoro mozna wystawiać speciali 5 na małe punkty i 6 na duże, a corów mniejsza liczbe.
HE są dość ciekawe bo chociaż w końcu uzyskali tańszych włóczników (marzenie cąłej społeczności grających HE) i nieoczekiwany ASF, to teraz jakoś mało kto się nimi przejmuje, no bo jak widzi się nowych DP albo eliterne piechoty to poprostu szczęka opada . W dodatku armia może być złożona na samej elicie dzięki nowym zasadom wystawienia HE. Co jednak nie zmienia, że włócznicy HE są piechotą marzeniem i rozpa HE oparta na nich,a co za tym idzie na dużej liczbie modeli też będzie bardzo skuteczna
Zresztą nie ma się co oszukiwać. Dzięki zasadzie ASF w HE nie ma jednostki plewnej. Zasada ta jest sama w sobie tak dobra, że nawet łucznicy zyskują zupełnie nowy wymiar jakości, dotąd w battklu wogóle niespotykany . Podobnie byłoby gdyby armia HE posiadała stubborna na całej armii. Też każda jendostka byłaby świetna
Swoją drogą GW znalazło ciekawy sposób na rozwiązanie aby nie było "szeroko rozumianych plewnych" jendostek a AB . Rozwiązanie żekłbym iście barbarzyńśkie
heh, no racja teraz HE nie mają żadnej plewnej jednostki, w zasadzie tylko łucznicy troszke odstają od reszty, jednak słabych ich bym nie nazwał.
Armia na piechocie corrowej da rade, oczywisćie wsparta elitą. 2x20\21 spearelfów to nie jest duży wydatek a moc mają, do tego 2x10\12\15 lothernów, którzy sa jako wsparcie i dodatkwoe strzelanie. Sporo w to punktów sie nie ładuje a liczba już znaczna. Do tego oczywisćie 4 bolce bądz 3 i orzeł, arcymag, mały mag, bsb (konieczny) oraz jakis pieszy hero z grejtem badz kolejny mag, jednak wtedy jest dwa razy droższy od takiego herosika, któemu w zasadzie nic nie potrzeba tylko grejt weapon
Armia na piechocie corrowej da rade, oczywisćie wsparta elitą. 2x20\21 spearelfów to nie jest duży wydatek a moc mają, do tego 2x10\12\15 lothernów, którzy sa jako wsparcie i dodatkwoe strzelanie. Sporo w to punktów sie nie ładuje a liczba już znaczna. Do tego oczywisćie 4 bolce bądz 3 i orzeł, arcymag, mały mag, bsb (konieczny) oraz jakis pieszy hero z grejtem badz kolejny mag, jednak wtedy jest dwa razy droższy od takiego herosika, któemu w zasadzie nic nie potrzeba tylko grejt weapon
2 armaty to nie 5-6 armatpingus pisze:Czołg ma armatę.Asassello pisze:czolg moze widziec.. wazne by armaty nie widziałyScimitar pisze:hmm - jak ty ich widzisz to oni cię też
moze koniec offtopu
Mysle ze spora kariere zrobi niedrogi enchated item za 10 pktciorow;)
Daje na jedna ture przezut nietrafionych nie zwoundowanych a przeciwnikowi przezut udanych sejvow< w ramach promocji udanych wszystkich sejvow takze od innych ziomkow poziomkow> koszt uboczny jedna rane dostaje posiadacz...IMHO dla lorda Zajebista opcja na zabicie cwela od kopa
Daje na jedna ture przezut nietrafionych nie zwoundowanych a przeciwnikowi przezut udanych sejvow< w ramach promocji udanych wszystkich sejvow takze od innych ziomkow poziomkow> koszt uboczny jedna rane dostaje posiadacz...IMHO dla lorda Zajebista opcja na zabicie cwela od kopa
o kurde... nie widziałem tego itemu, ale rzeczywisćie jest masakryczny
Ja bym popatrzył na to ASF z nieco innej strony. Zgadzam się, że piechota HE, zyskała teraz wiele, SM i WL mogą mielić nawet kawalerie, łucznicy też są nieźli, żadne fasty im nie podskoczą. To wszystko prawda, ale moim zdaniem przyczyna dania im ASF jest bardziej prozaiczna - kasa. Dawniej nikt kto grał HE z myślą o turniejach, itp nie kupywał WL, nie wystawiało się łuczników za bardzo, spermenów też jakoś mało było. Jedyne co nadawało się, do wystawienia, to SM, ale tylko dlatego, żeby dać im banner of sorcery, nic więcej.
Jeśli ktoś kupywał piechte, to raczej po to, żeby ładnie się prezentowała na półce, albo żeby pograć sobie "klimaciarsko".
Teraz zmieniono środek ciężkośći i kto będzie chciał grać HE, będzie musiał kupić mase figurek Prosty sposób, na opróżnienie magazynów
Jeśli ktoś kupywał piechte, to raczej po to, żeby ładnie się prezentowała na półce, albo żeby pograć sobie "klimaciarsko".
Teraz zmieniono środek ciężkośći i kto będzie chciał grać HE, będzie musiał kupić mase figurek Prosty sposób, na opróżnienie magazynów