Hydra jest kosmicznie wygięta. Pendant, Hotek i Harpie są cholernie mocne. Przeciez przyznawałem to nie raz - chyba, że oczekujesz, że każdy grający DE napisze, że owszem jest świadomy tego, jak mocną armię posiada.Tak samo harpie, hotek i hydra. Zwykle przyznanie się do tego, że są kosmicznie wygięte
Dyskusja o balancing patchu
Moderator: Barbarossa
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Twierdzenie, że harpie 10+ w oddziale przestaną być grywalne jest dla mnie co najmniej dziwne. Nie jestem batlowym wymiataczem , ale na co dzień gram duellitsami za 81 pkt, którzy nie latają i wzbudzają panikę. Oczywiście zapewne takie posunięcie spowodowałoby wyskoczenie harpii ze "standardu", ale jakoś nie czuję tego, że stały by się całkiem bez użyteczne.
Book of Hoeth?? Nie wypadałoby zajęcie się również tym złotkiem??? Wszak waży punktowo co niemiara ale podam przykład....
Świetna walka się szykowała pomiędzy HE a Lizardmenami do ....tak do 1 tury gry w której to arcymag z książeczką na 5 kościach rzucił 2x3 z Schadow magic czar numer 6.....Slan się zapada pod ziemie ze swoja I2 i Lizardmeny tracą 660 za slana 200 za ubicie go...+ 100 za generała ..Jako widza zaskoczyło mnie to nieziemsko co dopiero mówiąc o graczu Jaszczurek który z 2250 pkt na stole miał po 1 turze magii o wiele mniej ...praktycznie wszystko zakończyło się w 3 turze wynikiem 21:0. Przedmiot za 100 pkt znacząco obniżył poziom potyczki do jednostronnego spotkania przy rzucaniu kosteczek......
Przedmiot drogi ale jak pendant myślę że powinien zabierać slot rar jeśli już dłubie się w zasadach...
Świetna walka się szykowała pomiędzy HE a Lizardmenami do ....tak do 1 tury gry w której to arcymag z książeczką na 5 kościach rzucił 2x3 z Schadow magic czar numer 6.....Slan się zapada pod ziemie ze swoja I2 i Lizardmeny tracą 660 za slana 200 za ubicie go...+ 100 za generała ..Jako widza zaskoczyło mnie to nieziemsko co dopiero mówiąc o graczu Jaszczurek który z 2250 pkt na stole miał po 1 turze magii o wiele mniej ...praktycznie wszystko zakończyło się w 3 turze wynikiem 21:0. Przedmiot za 100 pkt znacząco obniżył poziom potyczki do jednostronnego spotkania przy rzucaniu kosteczek......
Przedmiot drogi ale jak pendant myślę że powinien zabierać slot rar jeśli już dłubie się w zasadach...
_________________
Jestem graczem DE i jakoś nie uważam by Hotek był przegięty. Liczbę razy ile się sprawdził na turniejach można by policzyć na palcach jednej reki. Pendant może i chroni ale to nie zmienia faktu że wciąż się jednostka łami przy przegranej walce... Jesteście śmieszni z tym nażekaniem.trikk pisze:Nie jestem płaczką, bo mi pendant zwisa. nikt go obcinać nie musi.SexRocket pisze:tylko ze koles DE ma tych atakow 4 i przy farcie trafi wszystkie z hatem a ty statystycznie wbijasz o 1-2 wiecej bez hate. druga tura to juz wogole...
ale tak mozna sie licytowac do usranej smierci i efektu to nie przyniesie.
Moje stanowisko wedlug pendanta juz napisalem wyzej co prawda wiem ze pok nie wypacza gry bo go uzywam i wiem to z praktyki ale godze sie na jego przyciecie dla swietego spokoju zeby placzki twojego pokroju mialy radoche ze cos wywalczyly wiec moze i ty "dla dobra ogolu" zgodzisz sie pociac swojego lorda?
EDIT:fakt ale nad tym nikt nie placze tylko wiekszosc znawcow uparla sie na kalethFurion pisze:Nie, nie są. Demony dalej odstają.
Mi chodzi o to, żeby DE przyznali, że POWINIEN być obcięty biorąc pod uwagę wpływ na bitwę. Tak samo harpie, hotek i hydra. Zwykle przyznanie się do tego, że są kosmicznie wygięte
Jak wyjdzie kolejna armia z czymś przegiętym to sprawa od początku będzie wałkowana bo komuś się jakiś przedniot nie spodoba lub zasada specjalna..
Zaczynacie powoli wymyslać własne zasady.
Wyrzucenie dubletu przy użyciu 5 kości to żaden wyczyn i często powoduje ifke. Ale spójrz na to z innej strony:
Elfickie rozpiski mogą być zrobione pod walkę gdzie nie mamy arcymaga tylko lorda walczącego.
Jeśli już mamy rozpiskę pod magie to taki przedmiot może wziąć jedynie arcymag a nie każdy heros ponieważ kosztuje 100pkt a do tego ja juz nasz lord go ma to uniemożliwia zabranie innego przedmiotu.
Na dodatek nie jest to przedmiot który pojawia się w każdej rozpisce elfów bo powiedział bym że jak już się pojawia tow jakichś 25% rozpisek
Kiedy się rzuca kosteczki to różne dziwne śmieszne rzeczy wychodzą
Przydało by się jakieś update BP+R bo znowu pojawi się fala ciekawych dyskusji. Mam nadzieje że jak pojawią się wszystkie booki do 7ed to BP przejdzie do historii i będzie pozytywnie pamiętany
Elfickie rozpiski mogą być zrobione pod walkę gdzie nie mamy arcymaga tylko lorda walczącego.
Jeśli już mamy rozpiskę pod magie to taki przedmiot może wziąć jedynie arcymag a nie każdy heros ponieważ kosztuje 100pkt a do tego ja juz nasz lord go ma to uniemożliwia zabranie innego przedmiotu.
Na dodatek nie jest to przedmiot który pojawia się w każdej rozpisce elfów bo powiedział bym że jak już się pojawia tow jakichś 25% rozpisek
Kiedy się rzuca kosteczki to różne dziwne śmieszne rzeczy wychodzą
Przydało by się jakieś update BP+R bo znowu pojawi się fala ciekawych dyskusji. Mam nadzieje że jak pojawią się wszystkie booki do 7ed to BP przejdzie do historii i będzie pozytywnie pamiętany
Ehhh naprawdę z tego tematu zaczyna się robić bajzel jakich mało, a tylko dlatego że Embir82 zaproponował "przycięcie" pendanta...
Zupełnie nie widzę powodu i sensu denerwowania się co poniektórych, tym że ktoś ośmielił się zapropować przycięcię tego lub owego. Po pierwsze to tylko propozycje. Po drugie nie zauważacie faktu, że przycięcie pendanta, hoteka, hydry czy cokolwiek innego jest tym samym co kilka przycięć w obecnym BP. Wszystko leży w gestii LS. Dlatego łapanie się za rogi nie ma sensu. Zwłaszcza, że jeśli pendant lub hotek byłby przycięty od samego początku w BP to tej dyskusji by nie było. Natomiast taka dyskusja rozgorzałaby na nowo gdyby ktoś zaproponowł, że Hotek zjada 5 DD (gdyby nie było tego zapisu w BP). Dlatego nazywanie się płaczkami i innymi określeniami nie mają żadnego sensu.
Dla LS sensowniejszy byłby temat, w którym każdy mógłby zapropnować nowe zapisy do BP+R wraz z odpowiednią sczególową i meryteryczną argumentacją, jednak propozycje nie byłyby komentowane przez forumowiczów. Ot zbiór pomysłów, z którego LS mogłaby w razie czerpać jak ze studni bez przebijania się przez setki postów, w którym gracze spieraja się nad sensownością tego i owego. Jakby ktoś chciałby się pospierać to jak w kwestii zasad to byłoby miejsce na forum, w którym gracz oprócz tematu dla LS z propozycjami, mógłby założyć drugi do komentowania, tzn. do obrzucania się pomidorami (zgniłymi oczywiście)
Szanowni przedstawiciele z LS co wy na to? No chyba, że lubicie takie tamaty bez ładu i składu - wtedy przepraszam za wtrącenie
Zupełnie nie widzę powodu i sensu denerwowania się co poniektórych, tym że ktoś ośmielił się zapropować przycięcię tego lub owego. Po pierwsze to tylko propozycje. Po drugie nie zauważacie faktu, że przycięcie pendanta, hoteka, hydry czy cokolwiek innego jest tym samym co kilka przycięć w obecnym BP. Wszystko leży w gestii LS. Dlatego łapanie się za rogi nie ma sensu. Zwłaszcza, że jeśli pendant lub hotek byłby przycięty od samego początku w BP to tej dyskusji by nie było. Natomiast taka dyskusja rozgorzałaby na nowo gdyby ktoś zaproponowł, że Hotek zjada 5 DD (gdyby nie było tego zapisu w BP). Dlatego nazywanie się płaczkami i innymi określeniami nie mają żadnego sensu.
Dla LS sensowniejszy byłby temat, w którym każdy mógłby zapropnować nowe zapisy do BP+R wraz z odpowiednią sczególową i meryteryczną argumentacją, jednak propozycje nie byłyby komentowane przez forumowiczów. Ot zbiór pomysłów, z którego LS mogłaby w razie czerpać jak ze studni bez przebijania się przez setki postów, w którym gracze spieraja się nad sensownością tego i owego. Jakby ktoś chciałby się pospierać to jak w kwestii zasad to byłoby miejsce na forum, w którym gracz oprócz tematu dla LS z propozycjami, mógłby założyć drugi do komentowania, tzn. do obrzucania się pomidorami (zgniłymi oczywiście)
Szanowni przedstawiciele z LS co wy na to? No chyba, że lubicie takie tamaty bez ładu i składu - wtedy przepraszam za wtrącenie
Ostatnio zmieniony 31 sty 2009, o 10:22 przez Kal_Torak, łącznie zmieniany 2 razy.
BSB khorna z save na 0+ też się sypie w walce! Więc uznasz, że on przegięty wcale nie jest?Andy pisze:Pendant może i chroni ale to nie zmienia faktu że wciąż się jednostka łami przy przegranej walce...
O największy z wielkich! Co będziemy robić w tej edycji? To samo co w każdej głupcze... Opanowywać świat!
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Ehh teraz wyszedł book of Hoeth na światło dzienne - to już zaczyna przypominać koncert życzeń skierowany do LS. Ja tam i tak twierdzę i zawsze będę twierdzić że balans w WFB już istnieje i ma się całkiem dobrze - a imię jego "mniejszy format punktowy"czyli do 1999 . Działa równie dobrze i bez BP+R.
Masz rację jest bardzo mocny/przegięty nie ważne jak to się nazywa. Za to jak inne silne możliwości demonów w bp uważam za trafnie poskromione i dobrze sprecyzowane to tego jednego nie. Napisane zostało że za posiadanie save 0+ zajmuje 2 hero. Od początku wydawało mi się debilnym argumentem ale przecież mam jeszcze 3 innych heraldów którzy też są spoko. Embir82 słusznie zwrócił uwag, czemu dark elf z PoK nie zajmuje dwóch hero a demon khorna z 0+ zajmuje.BSB khorna z save na 0+ też się sypie w walce! Więc uznasz, że on przegięty wcale nie jest?
Całkowicie popieram to co jest napisane w cytacie w/w. Taki temat był by bardzo dobry i szybko by się zapełniał a jeden mod mógłby nadzorować przypadki komentowania innych. Pojawienia się jakichś komentarzy a nie propozycje zostały by kasowaneDla LS sensowniejszy byłby temat, w którym każdy mógłby zapropnować nowe zapisy do BP+R wraz z odpowiednią sczególową i meryteryczną argumentacją, jednak propozycje nie byłyby komentowane przez forumowiczów.
Book of Hoeth będzie przegięty z punktu widzenia graczy, których armie mają niską "I"Kal_Torak pisze:Ehh teraz wyszedł book of Hoeth na światło dzienne - to już zaczyna przypominać koncert życzeń skierowany do LS. Ja tam i tak twierdzę i zawsze będę twierdzić że balans w WFB już istnieje i ma się całkiem dobrze - a imię jego "mniejszy format punktowy"czyli do 1999 . Działa równie dobrze i bez BP+R.
Dla mnie to już idzie stanowczo za daleko za niedługo wyjdzie book do Lizaków i Skavenów i znów ktoś będzie płakał że jakiś przedmiot mu się nie podoba .Ja bym zostawił na obecną chwile wszystko tak jak jest, według mnie żadna armia tak teraz nie odstaje jak Demony czy Vcety z przed BP+R
Ależ owszem odstają i to coraz bardziej z każdym nowym AB. Ale odstaje tyle, że w zupełnie innym kierunku, a mianowicie słabsze armie odstają coraz bardziej względem nowych. Demony i Vucety będą miały z biegiem czasu coraz bardziej "godnych" przeciwników, ale nie zapominajmy, że pewna część armii będzie za to coraz bardziej "odstająca" z każdym nowym AB. Dlatego nie powinniśmy dyskutować nad przycinaniem, ale zastanowić się co zrobić dla tych armii, które nowych AB może nawet w 7 edycji nie dostaną. I właśnie o nie tu tak naprawdę chodzi. Dlatego nie rozumiem tej wojny o pendanty - są znacznie ważniejsze kwestie, które jak widzę za wszelką cenę są przez "Was" pomijane milczeniem lub spychane zimną obojętnością.Koz@a pisze:Dla mnie to już idzie stanowczo za daleko za niedługo wyjdzie book do Lizaków i Skavenów i znów ktoś będzie płakał że jakiś przedmiot mu się nie podoba .Ja bym zostawił na obecną chwile wszystko tak jak jest, według mnie żadna armia tak teraz nie odstaje jak Demony czy Vcety z przed BP+R
To wymień te problemy i podaj jakieś pomysły ich rozwiązania. W obecnej chwili łatwiej przyciąć cześć armii niż dociągać do ich poziomu całą resztę, a jako, że DE są trzecią po demonach i VC armią pod względem siły to im też się parę słów krytyki należy.
O największy z wielkich! Co będziemy robić w tej edycji? To samo co w każdej głupcze... Opanowywać świat!
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
To nie znaczy, że gracz HE poturlał sobie kostkami, a grał z idiotą, który odsłonił mu slanna w pierwszej turzeWilqu pisze:Book of Hoeth?? Nie wypadałoby zajęcie się również tym złotkiem??? Wszak waży punktowo co niemiara ale podam przykład....
Świetna walka się szykowała pomiędzy HE a Lizardmenami do ....tak do 1 tury gry w której to arcymag z książeczką na 5 kościach rzucił 2x3 z Schadow magic czar numer 6.....Slan się zapada pod ziemie ze swoja I2 i Lizardmeny tracą 660 za slana 200 za ubicie go...+ 100 za generała ..Jako widza zaskoczyło mnie to nieziemsko co dopiero mówiąc o graczu Jaszczurek który z 2250 pkt na stole miał po 1 turze magii o wiele mniej ...praktycznie wszystko zakończyło się w 3 turze wynikiem 21:0. Przedmiot za 100 pkt znacząco obniżył poziom potyczki do jednostronnego spotkania przy rzucaniu kosteczek......
Dokładnie. to jak narzekanie, że great cannon komuś ściągnął bloodthirstera za 600 pts+bonus za generała. A great cannon jest dużo tańszy od maga z book of hoeth.
Pytanie do wszystkich narzekających na przegiętość DE (a może dla tych, którzy koniecznie chcą cos przyciąć, ale nie bardzo wiedzą co, bo o potędze DE to się tylko z forum dowiedzieli) - który kodeks powinien być standardem, do którego nalezy przycinać wszystkie inne armie?
Pytanie do wszystkich narzekających na przegiętość DE (a może dla tych, którzy koniecznie chcą cos przyciąć, ale nie bardzo wiedzą co, bo o potędze DE to się tylko z forum dowiedzieli) - który kodeks powinien być standardem, do którego nalezy przycinać wszystkie inne armie?
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
heheKal_Torak pisze:Okey, pisz zafael - ale pamiętacie co pisałem - najlepiej żeby w nowym temacie bez komentarzy, a ten mozna zostawić do spamowania
żartowałem - jeszcze na głowę nie upadłem, żeby narzekać na coś w innej armii
Ja tylko nie chce:
1) spotykać tych samych armii na turnieju - patrz problem z VC+DoCh
2) Żeby bitwa nie polegała na granie na remis
Edit:
Najlepszym sposobem na to jest BP - bez uatrakcyjniania większym CS niż jest...
Ostatnio zmieniony 31 sty 2009, o 14:08 przez zaf, łącznie zmieniany 1 raz.
Morrok nazywanie kogoś "idiotą" tylko dlatego, że pozwolił rzucić jakiś tam czar na swoją jednostkę zamiast np. kampować gdzieś slana jest głupie i niepoważne - zapominasz że to tylko gra i to gra w której kości mają bardzo dużo do powiedzenia.
Hobbit już o tym pisałem wcześniej. Chodzi o zwiększenie nacisku na te aspekty BP, które poszły w kierunku rozwiązań bestii/ogrów/DoW. Innymi słowy objąć podobnymi albo nieco lepszymi przepisami armie, które już albo zaraz nie będą wogóle sobie radziły na stole. Następnie ujednolicenie zasad między starymi a nowymi AB. Najprostrzym przykładem jest pozwolenie ekwipowanie BSB starszych AB w każdy zwykły ekwipunek (tarcze/brón dwuręczną etc.). Zasada undead też - np. jeśli już zostawiamy wardowanie ran z sypania się to niech khemrii też to mają. Co prawda jednostek z wardami to nie mają, ale herosom może to się przydać. To są najróżniejsze drobiazgi, ale jest ich sporo. To nieco by zwiększało szanse starych armii, które będą pozbawione Ab przez najbliższe lata. Oczywiście to nie wszytskie sposoby jest ich więcej.
Hobbit już o tym pisałem wcześniej. Chodzi o zwiększenie nacisku na te aspekty BP, które poszły w kierunku rozwiązań bestii/ogrów/DoW. Innymi słowy objąć podobnymi albo nieco lepszymi przepisami armie, które już albo zaraz nie będą wogóle sobie radziły na stole. Następnie ujednolicenie zasad między starymi a nowymi AB. Najprostrzym przykładem jest pozwolenie ekwipowanie BSB starszych AB w każdy zwykły ekwipunek (tarcze/brón dwuręczną etc.). Zasada undead też - np. jeśli już zostawiamy wardowanie ran z sypania się to niech khemrii też to mają. Co prawda jednostek z wardami to nie mają, ale herosom może to się przydać. To są najróżniejsze drobiazgi, ale jest ich sporo. To nieco by zwiększało szanse starych armii, które będą pozbawione Ab przez najbliższe lata. Oczywiście to nie wszytskie sposoby jest ich więcej.