Re: Warstadt by qc
: 2 sty 2013, o 22:45
Świetnie wyglądająca kompania, obszarpana i nadgryziona zębem czasu 

Prawdę powiedziawszy kiedy oglądam prace QC'a to mało kiedy skupiam się na tekściekrucjatus pisze:w pewny sensie to kopiujesz w poście QC jest odpowiedź na mój post że następnym razem zrobi tutek o metalikach.
Wydaje mi się ze to albo patyna [ patyna osadza się na srebrnym metalu i robi się niebieskawa lub taka cimno szara.] lub śniedz [ ale ona się osadza na brązach i jest zielona :d]mnich12 pisze:gg bajeczka wyszły strasznie realnie kolory najbardziej z tego podoba mi sie żółta szata obrońcy:D
tylko jedna rzecz mnie wkur... malujesz o poziom lepiej niż ja i nie widac przejsc nie wiem czy to wina dobrze rozcieńczonej farby washa glaza czy innych metod ale po jakiego grzyba robiłes ten niebieski na chełmie widziałem to na fotkach w booku takie coś ale do dziś nie wiem co ma to imitować:D
Pozdrawiam
Mnich12
Skończyłem prace nad podstawkami Mrocznych Wilków. Tym samym zastępy Nieumarłych do Warheim FS powiększyły się o pięć czworonożnych ożywieńców. Gdyby szanowne państwo-draństwo chciało przeczytać nie więcej na temat Mrocznych Wilków, to zapraszam TUTAJ.W pewnych zwojach zapisano, że Mroczny Wilk i Wilk Olbrzymi to dwa oddzielne gatunki, ale uważam za prawdziwy inny pogląd. Wielkie Wilki zostały z pewnością dotknięte przez Chaos, chociaż już tak dawno temu, że od tamtego czasu stały się niemal całkiem naturalnymi stworzeniami. Mroczne Wilki, z drugiej strony… Studiowałem zapiski Orthina Starego, który w swoim wyczerpującym traktacie na temat fauny Sylvanii wydaje się sugerować, że gdy ciało Wielkiego Wilka powstaje z przeklętej ziemi, w której zostało pochowane, przemienia się w Nieumarłego Mrocznego Wilka.
- Waldemarr, uczony z Nuln
Ach, dzieci nocy. Ich wycie to muzyka, dla moich uszu! Uwielbiam dreszcz emocji podczas polowania, gdy wataha wybiega naprzód, wiedziona przez Mrocznego Wilka. Nic nas wtedy nie powstrzyma.
- Constantin von Carstein, książę wampirów
Więcej TUTAJ.W Warheim FS modele Mrocznych Wilków można rekrutować w szeregi Nieumarłej świty hrabiego Von Carstein. Do reprezentowania ożywionych wilków, spośród wielu dostępnych na rynku modeli wybrałem figurki Dire Wolves firmy GW. Same modele wzbudzają wiele kontrowersji, mi jednak spodobały się z dwóch powodów. Po pierwsze są to dość nowe, różnorodne wzory, a po drugie spodobał mi się pomysł jaki rzeźbiarz miał na modele Mrocznych Wilków. Bowiem figurki ożywionych wilków z GW, to nie wilki-zombie, a raczej nieumarłe-konstrukty, noszące ślady licznych napraw czynionych przez Nekromantę za pomocą rzemieni, kołków i kości. Skóra, którą okryte są Mroczne Wilki to zszyte ze sobą gnijące płaty, z kolei łapy związane są rzemieniami, a ogony i grzywy trzymają się dzięki ostrym kołkom i naostrzonym odłamkom kości, które zostały wbite w ciało.
Więcej o samych modelach szanowne państwo-draństwo może przeczytać TUTAJ.
Podkład
Malowanie modeli zacząłem od nałożenia pędzlem czarnej, matowej farby olejnej Humbrola, której używam jako podkładu. Następnie nałożyłem wszystkie kolory bazowe. Zwykle maluję jeden kolor od początku do końca. Jednak w przypadku Mrocznych Wilków postanowiłem spróbować innej techniki. Bowiem figurki ożywionych wilków posiadają wiele detali, takich jak zaplątane w grzywach odłamki kości czy drewniane kołki, które w trakcie malowania każdego z kolorów osobno, mogłyby mi umknąć.
Kolory bazowe
Jako bazowego koloru dla skóry użyłem Liche Purple, z kolei mięśnie to Mechrite Red oba kolory ze starej palety GW. Drewniane kołki pomalowałem farbą Rhinox Hide, łańcuch Leadbelcher, a resztki sierści Skavenblight Dinge, to z nowej palety GW. Natomiast kości to Jack Bone z P3.