Re: Warstadt by qc
: 20 lut 2013, o 18:26
No właśnie te skrzydła najbardziej się świecą
Ale jeśli to zamierzone to się nie czepiam
Tak czy inaczej wielkie brawa, bo naprawdę fajnie wygląda!
Ave!
Niedźwiedź


Ave!
Niedźwiedź
Gnilec to kolejny, obok Cmentara i Stregoicy, duży cel w szeregach Nieumarłych kompanii w Warheim FS.Daleko na południu za Górami Krańca Świata leży pozbawiona życia pokryta wulkanicznym pyłem pustynia zwana Polami Kości. Tam na ciałach prastarych smoków żerowały, przybyłe z nad spalonych słońcem pustyń Nehekhary, potężne padlinożerne ptaki. Na całym obszarze pustyni leżą monstrualne szkielety smoków, pośród których spoczywają dziesiątki trucheł ptaków, które otruły się gadzim mięsem.
Gdy Wielki Nekromanta Nagash po raz pierwszy wykonał swój przeklęty Rytuał Przebudzenia mroczna moc przeniknęła spoczywające na pustyni kości smoków i ptaków. Zmarłe zwierzęta powstały raz jeszcze, ich puste czaszki wypełniła wyrwana z Krainy Śmierci spaczona świadomość, oczodoły zapłonęły ogniem szalonego i nienasyconego głodu. Gady uniosły się na swych przegniłych skrzydłach i powróciły do Starego Świata by zaspokoić płonący w trzewiach głód, który ugasić mogła jedynie energia dusz żywych istot, Nieumarłe ptaki zwane gnilcami rozpostarły swe postrzępione skrzydła i podążyły za swymi zabójcami.
Kiedy Nagash został pokonany, ożywione smoki powróciły na Pola Kości, gdzie znów pogrążyły się w eterycznym śnie. Jednak gnilce nie potrzebowały tak potężnej magii by dalej wieść swój Nieumarły żywot i pozostały w Górach Krańca Świata.
Zdarza się, że potężne Wampirzyce przyzywają Nieumarłe ptaki, ‘żerujące’ w pobliżu dworu Królowej Nocy, które siłą swych pokrytych trującymi wydzielinami dziobów i szponów dają odpór wrogom czarnoksiężnika.
+1smiejagreg pisze:Po raz pierwszy w tym topicu napiszę: Co ty pieprzysz, Qc![]()
![]()
Gnilec to NAJLEPSZY figs w tej bandzie. a malowanie jest mega
![]()
![]()
Tego właśnie mi brakowało
PS Jeszcze jedno - robisz najlepsze podstawki na tym forum...
Dzisiaj mam z nieukrywaną przyjemnością prezentuję państwu-draństwu pomalowany Ścierwowóz, pierwszą z dwóch machin, którą wystawić można w szeregach Nieumarłych kompanii w Warheim FS.W prowincjach graniczących z ponurami ziemiami Sylvanii, ludzie powtarzają szeptem opowieści o piekielnych machinach wojennych, jakie czasem dostrzec można pośród szeregów nieumarłych kompanii. Wśród znanych śmiertelnikom machin wojennych największe obrzydzenie wzbudza plugawy Świerwowóz. Zbity z gnijącego drewna i korodującego metalu, bluźnierczy rydwan, z burtami niczym żebra, wypełniony jest cuchnącymi zwłokami – Przeklętymi Truchłami, które niczym nabrzmiałe purchawy skupiają w sobie plugawą moc Dhar.
Nieliczni śmiertelnicy, którym dane było przeżyć spotkanie z upiorną machiną powożoną przez mrocznego woźnicę, opowiadają, że równie przerażające jak gnijące truchła były wzniesione na Ścierwowozach dymiące duszącym dymem paleniska czy stare dzwony, których upiorne bicie niosło ze sobą zapowiedź cierpienia i nieśmierci.
Niektórzy powiadają, że Ścierwowozy powożone są przez Nekromantów, którzy wzmacniają swe bluźniercze zaklęcia plugawą mocą Dhar skupioną w Przeklętych Truchłach. Niezależnie od tajemnych mocy jakie w sobie skrywają, Ścierwowozy to także groźne rydwany, które powożone przez doświadczonego woźnicę zmieniają się w śmiertelnie niebezpieczną machinę wojenną.
Proszę bardzo.mati13u pisze:Drogi QC na kilku starszych twoich pracach(orki do Warheim FS) zobaczyłem bardzo ciekawą krew.
Czy możesz podać przepis/link do przepisu?
pozdro
Nikon D5100 ze standardowym obiektywem.mati13u pisze:Mam jeszcze jedno pytanie:
Z jakiego aparatu fotograficznego korzystasz?