Co zmieni się w 9 edycji? (Podsumowanie link w 1 poscie)

[King Thorgrim]

Lechu, a myślisz, że w ETC ludzie będą chcieli grać formacjami, kiedy mają swoje powrgamerskie rozpy?? (Nie gram na ETC, więc to nie jest pytanie retoryczne). Też myśle, że formacje to dobry pomysł, szczególnie dla mono armii jakaś alternatywa.
Poza tym jak byś zobaczył jaką kolwiek moją gre, na pewno nie powiedziałbyś, że jestm powergamerem (krasiami gram na bolcach , thundach ideamon slayerach, a nie mam ani jedego hammka, gyrosa, klopy czy lorda na tarczy). To chyba nie jest powergaming.
Okoń, po pierwsze primo: klimat umarł od poczatku End Times, więc tu już nawet nie ma czego ratować ( tu wspomniany przez Ciebie lore dla wszystkich, elfy oddające życie za odwiecznego wroga, itp.)
Po drugie primo: może dla Ciebie takie połączenie nie ma sensu, ale to są moje dwie ulubione armie. Może być słaba i dostać bęcki od Malka, ale dla mnie obie mają swój odmienny klimat i charakter, który w połączeniu dla mnie ma potencjał. Podkreślam dla mnie!! Nikt się nie musi zgadzać z tym czy to ma sens czy nie, bo dla mnie ma.
Po trzecie primo: to może w ogóle wypieprzmy połowe jednostek z army booków bo i tak większość ludzi na nich nie gra, więc i tak ich nie wezmą nawet z przymusu zapchania core. Ale są tacy którzy grają bo lubią klimat danej jednostki i nie zastąpią jej "lepszą".

Ciekawe tylko co dla pracowników GW, jest fajne, klimatyczne, itd. Możemy gdybać, ale i tak przekonamy się o tym w 9ed.

BTW. gdzieś czytałem, że edycja 9. ma się pokazać w 2015 roku. To prawda? Są jakieś potwierdzone ifnromacje?

[Chemol]

BTW. gdzieś czytałem, że edycja 9. ma się pokazać w 2015 roku. To prawda? Są jakieś potwierdzone ifnromacje?

Przeczytaj dokładnie cały temat to wszystko o co prosisz znajdziesz.

[King Thorgrim]

Ok, dziękuję.

[Okoń]

@In_the_sea_of_blood

Według tych strzępów informacji które posiadamy, w nowej edycji będzie można grać albo na starych army bookach, albo na army listach z The End Times, albo nowymi frakcjami.
W tychże nowych frakcjach znaczna część starych jednostek zostanie wywalona na zbity pysk. Przykładowo w core units elfów będzie prawdopodobnie jedna jednostka piechotnych strzelców, a nie jak mamy w the Host of the Eternity King: HE archers, darkshards, glade guards.

Nie ma sensu ekscytować się połączeniem bretonii i dwarfów patrząc na całą zawartość obecnych AB. W nowej frakcji będzie to w głównej mierze okrojone imperium (czyt. bez pełnego przekroju jednostek własnych), za to z dodatkiem przykładowo 4 jednostek dwarfów i 3 jednostki bretonii. No i oczywiście dojdą do tego całkiem nowe zabawki. Konkluzja jest taka, że jeżeli lubisz różne (zwłaszcza nieoptymalne) jednostki w bretonii i dwarfach, to po złączeniu ich w jedną frakcję wielce prawdopodobne jest, że będziesz miał stos starych figurek, których nie będziesz mógł w ogóle wystawić w ramach połączenia ich w jedną armię. Tyle.

[Durant]

Ale ta jedna jednostka strzelców Elfich może wyglądać (czytaj wystawiać figurki) archers, darkshards, glade guards.
Tak samo może być z Dwarfami i Bretonią masz nowy army list ale z powodzeniem możesz wystawić stare figurki.

Oczywiście to tylko mój wniosek a nie jakaś potwierdzona informacja. Coraz mniej boje się 9ed.

[Okoń]

Niektóre stare jednostki w ramach nowych frakcji mogą wypaść całkowicie, tzn. nie będzie nawet unitu który mogłyby sobą reprezentować. Czyli innymi słowy będziesz mógł używać wszystkich starych modeli grając na starym army booku, lecz wybierając nową, mocniejszą frakcję część modeli nie znajdzie żadnego zastosowania.

Spekulując, że nowa frakcja EMP+DF+BRE będzie tą zapowiadaną armią motywu "superhumans" i z racji iż Nuln zostało rozwalone, postawię hipotezę, że nie będzie już steam tankow i eksperymentalnych ustrojstw pokroju hellstorm rocket battery, hellblastera i mechanical steeda. Hellblaster rozumiem, że będzie mógł jako tako proxować organki dwarfickie, lecz reszta (o ile nie chcesz grać starym bookiem empire) leci na półeczkę.

Idąc dalej zakładam, że bretońscy chłopscy łucznicy wraz z imperialnymi łucznikami nie znajdą się na nowych army listach, bo nie będą pasować koncepcją. I co teraz, chłop z łukiem na proxować krasnoludzkiego kusznika (o ile ten drugi też nie odpadnie )?

Trzeba pamiętać, że w interesie GW będzie wprowadzenie takich nowych jednostek i modeli do nich, aby stare nie mogły ich sobą reprezentować.

[Azgaroth]

Wedle tego co sugerowały wszystkie wcześniejsze plotki oraz wypowiedzi Hastinga i Darnoka na warseerze, 9 edycja nie będzie zamknięta tylko i wyłącznie do list sojuszów ale będzie NAJPRAWDOPODBNIEJ oferowała przynajmniej 3 opcje:

- granie na odnowionych zasadach poszczególnymi armiami tak jak ma to miejsce teraz,
- granie frakcjami (np zjednoczonych wszystkich 3 armii elfów), co daje wiadome plusy ale ma być też obarczone jakimiś ograniczeniami,
- granie w systemie skirmishu, (bohaterowie, monster, elitharne i małe oddziały) na odmiennych zasadach.

I oczywiście nie ma mowy o żadnym kasowaniu armii, tylko raczej o fakcie nie odświeżania ich nowymi modelami itp (tak najprawdopodobniej stanie się z Lizakami choć póki co to tylko czyste spekulacje). Trzeba pamiętać, że w necie jest mnóstwo "plotek" szerzących defetyzm tego systemu ale jak dla mnie nic złego się naprawdę nie stanie

[Durant]

Ja bym nie stawiał krzyżyka na Lizakach, to jedyna frakcja której nie kopiuje konkurencja. Poza tym jakby miało ich nie być nie odlecieli by a księżyc by ich zabił.

[Okoń]

Ja bym nie stawiał krzyżyka na Lizakach, to jedyna frakcja której nie kopiuje konkurencja. Poza tym jakby miało ich nie być nie odlecieli by a księżyc by ich zabił.

Tutaj się w pełni zgodzę. Po co pisać jakieś dziwne rzeczy o odlatywaniu miastami-świątyniami wyposażonymi w "Exodus Engines" do gwiazd oraz o wyrywaniu przez Lorda Kroaka razem z całą zawartością dużych połaci dżungli za pomocą pól energii i wysyłaniu ich poza horyzont świata?

Moim zdaniem lizaczki prędzej (w czasie trwania połowy 9 edycji lub pod jej koniec) lub później (w 10 ed.) wrócą. I do tego całkiem możliwe, że przyniosą ze sobą nowe zabawki od Old One'sów lub samoistnie ewoluują.

[Bearded Unclean 'Un]

Staną się stałocieplne, i żyworodne.

A moze jakis szalony, imperialny uczony zacznie się bawić ze skamielinami, i z odseparowanego DNA...

[Lechu]

@ in the sea of blood:
Dla mnie formacje są pierwszym krokiem do zbalansowania jednostek wewnątrz armii. Kluczem do sukcesu jest taki system, w którym będziesz mógł wystawić każdą jednostkę z AB (ale nie koniecznie wszystkie na raz) w odpowiedniej kombinacji przy zachowaniu konkurencyjności jeśli chodzi o efektywność. Chodzi więc o wyeliminowanie sytuacji, w której są "jedyne słuszne" jednostki do wzięcia bo inaczej umarł w butach. Niesamowicie odpychające jest to dla graczy, którzy chcieliby poturlać kaszóstkami na turniejach, a nie mają wy*ebane na fluff.

[In_the_sea_of_blood]

Lechu, a nie można mieć przyjemności z turlania kaszóstkami mając wyje**ne na fluff?? Szczególnie na taki w którym szczury potrafią zestrzelić cały księżyc <sic>. Żeś się tak uparł na ten fluff, a nie grałeś nigdy w życiu jakiejś dziwnej nie fluffowej parówki, dla samego fanu z gry?? Mnie się nie raz zdażyło i nie czułem z tego powodu wstydu, bo WH to nie tylko historie w książce ale przede wszystkim gra, która ma sprawiać przyjemność.
A co do jedynie słusznych jednostek to tak się nie dzieje właśnie teraz?? W każdym dziale jest temat rozpisek. Widzisz jakieś większe różnice między nimi, bo ja nie. Teraz masz utarty schemat, że bez takiej, takiej i tamtej jednostki to nie masz po co w ogóle zaczynać. A przy takiej ilości jednostek połaczonych w jednej frakcji, będziesz miał tak dużą ilość możliwości, że na pewno nie będziesz miał jednej słusznej. To tak jak w Magic the Gathering. Przy tylu możliwościach złożenia talii zmienisz kilka kart i jesteś w stanie pocisnąć kogoś od kogo dostawałeś baty, a potem vice versa. W WH będzie podobnie.
Pozatym po End Times nowy fluff i tak bedzie jedynie słusznym miłościwie nam panującym i czy się to nam podoba czy nie jak napiszą, że kurduple i bretka się trzymają razem, to będzie trzeba to zaakceptować.

[GrimgorIronhide]

Ale nie napisali i nie napiszą bo DF + Breta się kupy nie trzyma.

Warhammer to właśnie fluff a nie kaszóstki, jak chcesz grać w bitewniaka bez backgroundu to nie grasz w coś co się Warhammer nazywa tylko w szachy

[In_the_sea_of_blood]

A co się ostatnio tej kupy trzyma w WH, no powiedz mi?? Fajnie, że End Times ruszył trochę ta fabułe, ale ja Cię kur*a prosze bez przesady.

[Slayer Zabójców]

...jak napiszą, że kurduple i bretka się trzymają razem...

...napiszą, że kurduple i bretka się trzymają ...

...że kurduple i bretka ...

...kurduple...

Chamie, tylko nie kurduple dobre? Bo ci zmontujemy gromrilowe buciki i damy okazję porozmawiać z podwodną fauną i florą.

[Lechu]

Lechu, a nie można mieć przyjemności z turlania kaszóstkami mając wyje**ne na fluff?? Szczególnie na taki w którym szczury potrafią zestrzelić cały księżyc <sic>. Żeś się tak uparł na ten fluff, a nie grałeś nigdy w życiu jakiejś dziwnej nie fluffowej parówki, dla samego fanu z gry??

Turlać kostkami nie zwracając uwagi na fluff? Mogę w ramach potyczek testujących mechanikę, nic więcej.

A co do jedynie słusznych jednostek to tak się nie dzieje właśnie teraz??

Oczywiście, że tak się dzieje, dlatego pisałem, że byłoby świetnie gdyby to wyeliminowano.

A przy takiej ilości jednostek połaczonych w jednej frakcji, będziesz miał tak dużą ilość możliwości, że na pewno nie będziesz miał jednej słusznej.

Jeżeli nie pójdą dalej w tworzeniu zasad balansujących wszystkie jednostki to będzie odwrotnie. Zresztą tak jak już ja i parę innych osób w tym temacie zwrócili na to uwagę. Mam nawet wrażenie, że będzie im ciężej wprowadzić taki balans przy jednoczesnym stworzeniu większej dostępności jednostek różnych ras w ramach frakcji. Co w połączeniu z dotychczasowymi "osiągnięciami" GW w balansowaniu AB może skutkować jakąś tragedią na stołach.

Pozatym po End Times nowy fluff i tak bedzie jedynie słusznym miłościwie nam panującym i czy się to nam podoba czy nie jak napiszą, że kurduple i bretka się trzymają razem, to będzie trzeba to zaakceptować.

Co to znaczy zaakceptować? ET nie jest taki zły, trzyma poziom względem całej literatury około warhammerowej - kicz, fantasy i brutalność. A w kwestii fluffu wszystko zależy od tego co nam, graczom, pasuje, a co nie. Ale jeżeli zmienią fluff tak, że nie będzie mi się podobał to nie mam zamiaru się katować tylko zwyczajnie nie będę brał udziału w nowym porządku, tylko szukał "bratnich dusz" i grał na stare zasady

[In_the_sea_of_blood]

Slayer: nie unoś się tak, bo ludzie pomyślą, że masz jakieś kompleksy .
Cytat z jakiegos filmu "nie obrażam trupa, mówiąc że jest trupem", tak samo nie obrażam kurdupla mówiąc, że jest kurduplem .
A tak na serio to przepraszam jeżeli kogoś to uraziło. Ja poprostu pieszczotliwie ich tak nazywam. Fakt oleśnicka flora i fauna może przestraszyć .

Lechu i Grimgor. Co do fluffu i backgroundu to powiedzcie mi na jakim opieracie bitwy turniejowe?? Chodzi mi o takie bratobójcze.
Oczywiście nie mam na myśli zielonoskórych, czy skavenów, których klany rewalizują ze sobą, czy nawet bretke ogarniętą wojną domową. Ale na jakim backgroudzie podeprzesz bitwe dwóch armii kurd... yyy, krasnoludzkich?? Albo krasnoludy vs imperium, czy vs lizaki z którymi chyba nigdy nie mieli kosy?? Co o tym mówi fluff??

[ulgdor]

In_the_sea_of_blood ale Cię wzięło na rozkminy, fluff przecież zawsze można sobie dopowiedzieć?
Np: Lizaki kapnęły się, że koloniści z Imperium podkładają im koce z trądem by ich po przyjacielsku wybić?

Co do całej dyskusji to ja od siebie dodam tylko tyle, że cały ten szum w okół nowej edycji jest niezmienny odkąd pamiętam (czyli tak od 5 edycji wzwyż). Finał tego taki będzie, że w rezultacie przyjdzie nowe- dostosujemy się i będziemy dalej grać i kupować nowe pacyny

[Byqu]

Ale na jakim backgroudzie podeprzesz bitwe dwóch armii kurd... yyy, krasnoludzkich?? Albo krasnoludy vs imperium, czy vs lizaki z którymi chyba nigdy nie mieli kosy?? Co o tym mówi fluff??

Lizaki z każdym mogą mieć kosę Cały urok tej armii

[In_the_sea_of_blood]

Właśnie o to chodzi, można sobie dopowiedzieć. Tak samo można dopowiedzieć że krasie mają sztame z bretką bo i jedni i drudzy stracili część swojego królestwa. I w sumie skoro Karol Franciszek skumał się z VC dla wyższej idei to czemu oni by nie mogli??
Ale fluff jest fluffem a dopowiadanie dopowiadaniem.