Pytania początkujących i niepewnych
Moderator: Yudokuno
- Andronicus
- Chuck Norris
- Posty: 566
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pytania początkujących i niepewnych
BG z ASF możesz mieć 1 oddział w armii. W dodatku nie wyklucza on możliwości wystawienia korsarzy. A że jest lepszy od takich korsarzy każdy wie. BG to przegięcie. Mają opinię najlepszej piechoty w grze, więc nic dziwnego że w takim porównaniu korsarze wypadają słabo...
Batalion ma 10, ale jeszcze 10 jest w spearhed'zie(czy jak to tam)...
Tak to jest kupić 2 duże zestawy na początek, potem się tylko połowę sprzedaje...
A batalion polecam bo tak jak ktoś napisał, korsarze wychodzą za free, a zawsze to te 5 dych do przodu.
A zresztą jak ktoś tu napisał na małe punkty dają radę, jedynie na większe jakoś przegrywają z DR czy zwykłymi wojakami jeśli chodzi o grywalność.
Tak to jest kupić 2 duże zestawy na początek, potem się tylko połowę sprzedaje...
A batalion polecam bo tak jak ktoś napisał, korsarze wychodzą za free, a zawsze to te 5 dych do przodu.
A zresztą jak ktoś tu napisał na małe punkty dają radę, jedynie na większe jakoś przegrywają z DR czy zwykłymi wojakami jeśli chodzi o grywalność.
ja chyba zacznę wystawiać tą jednostkę bo leży na półeczce, kurzy się, a ma takie ładne figurki, a kupiłem tylko dlatego, że byli w batalionie
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
Witam
Chciałem się zapytać czy opłaca się trzymać Witch Elves czy je sprzedać, jestem początkującym graczem ani razu nimi jeszcze nie grałem bo uważam że są one bardzo słabe.
Zakupiłem któregoś razu za pół darmo 11 Witchek, trzy z nich wykorzystuje jako obsługa kociołka hehe i rozmyślam czy warto sprzedać te 8 sztuk których nie używam.
Czy może radzicie abym je zachował ?
Osobiście myślałem sprzedać je i dokupić na przykład BlackGuardów lub Hydrę której jeszcze nie mam
Pozdrawiam i Dziękuje za poradę
Chciałem się zapytać czy opłaca się trzymać Witch Elves czy je sprzedać, jestem początkującym graczem ani razu nimi jeszcze nie grałem bo uważam że są one bardzo słabe.
Zakupiłem któregoś razu za pół darmo 11 Witchek, trzy z nich wykorzystuje jako obsługa kociołka hehe i rozmyślam czy warto sprzedać te 8 sztuk których nie używam.
Czy może radzicie abym je zachował ?
Osobiście myślałem sprzedać je i dokupić na przykład BlackGuardów lub Hydrę której jeszcze nie mam
Pozdrawiam i Dziękuje za poradę
Daemons, X-Wing & Black Tea
Zrób z nich harpie
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Owszem, zgadzam się, nie ma tu plewności bezwzględnej (jak black orki czy lothern sea guard), jest jednak plewnosć względna. Czyli są jednostki tak fajne (BG, harpie, smok), że jednostki średnie (exeki, mantikora, wiedźmy) są w praktyce niewystawiane.Andronicus pisze:Nie ma tutaj tak niegrywalnej plewy jak piechota imperium czy połowa booka do chaos warriorów.
- Andronicus
- Chuck Norris
- Posty: 566
- Lokalizacja: Warszawa
@Matis99
Dziwię się trochę że wrzucasz manticorę do jednego wora z exe czy wiedźmami bo na mniejsze pkt. to naprawdę dobra jednostka. Co do niewystawialności, dla osób które grają turniejowo, śrubują rozpy do oporu, być może niektóre jednostki są nie grywalne. Jednak patrząc obiektywnie na samą jednostkę a nie w porównaniu z inną ( swoją drogą GW tak pisze podręczniki że alternatywy w wyborze jednostek są często pozorne ), może ona skutecznie spełniać określoną rolę na polu bitwy, spłacić się itp. Tak jest właściwie z każdą piechotą DE. Tak generalnie to od początku moim celem nie było udowadnianie że korsarze czy wiedźmy są porównywalne z np. BG, tylko że są to jednostki którymi da się sensownie pograć, o ile traktuje się grę jako zabawę i hobby a nie sport.
Dziwię się trochę że wrzucasz manticorę do jednego wora z exe czy wiedźmami bo na mniejsze pkt. to naprawdę dobra jednostka. Co do niewystawialności, dla osób które grają turniejowo, śrubują rozpy do oporu, być może niektóre jednostki są nie grywalne. Jednak patrząc obiektywnie na samą jednostkę a nie w porównaniu z inną ( swoją drogą GW tak pisze podręczniki że alternatywy w wyborze jednostek są często pozorne ), może ona skutecznie spełniać określoną rolę na polu bitwy, spłacić się itp. Tak jest właściwie z każdą piechotą DE. Tak generalnie to od początku moim celem nie było udowadnianie że korsarze czy wiedźmy są porównywalne z np. BG, tylko że są to jednostki którymi da się sensownie pograć, o ile traktuje się grę jako zabawę i hobby a nie sport.
ee Witch Elves jako Harpie ? :/
Dziwnie to będzie wyglądało Harpie z mieczami hehe
hehe mam też Exeki :] używam jako BG ale chyba nadejdzie któregoś razu taki czas że wymienię ich na BG prawdziwych :]
Tylko szkoda że oni ładniej wyglądają od BG
Dziwnie to będzie wyglądało Harpie z mieczami hehe
hehe mam też Exeki :] używam jako BG ale chyba nadejdzie któregoś razu taki czas że wymienię ich na BG prawdziwych :]
Tylko szkoda że oni ładniej wyglądają od BG
Daemons, X-Wing & Black Tea
- Prowokator
- Wałkarz
- Posty: 70
- Lokalizacja: ZGora
Opłaca się grać na rydwanach???
,,Everybody lies...''
dokładnie, zachęcający jest T5, impacty i koszt tylko 100pkt., ale jak ci taki zwieje przez twoje oddziały to już więcej tego badziewia do rozpiski nie wsadzisz...
za te 100pkt. już lepiej wsadzić 5 shade-ów ( choć ja gejowisku mówię stanowcze nie ) albo dark riderów z muzykiem
za te 100pkt. już lepiej wsadzić 5 shade-ów ( choć ja gejowisku mówię stanowcze nie ) albo dark riderów z muzykiem
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
- Prowokator
- Wałkarz
- Posty: 70
- Lokalizacja: ZGora
Czy w boxie warriorow są te fajne ornamenty na tarcze czy to się osobno kupuje? (np. smok czy czaszka ze skrzydlem)
,,Everybody lies...''
zależy. Rydwany są fenomenalną jednostką, dopóki się ich na ciężki ostrzał nie wystawi.Prowokator pisze:Opłaca się grać na rydwanach???
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
są w boxie. a czy takie one fajne to już kwestia gustuProwokator pisze:Czy w boxie warriorow są te fajne ornamenty na tarcze czy to się osobno kupuje? (np. smok czy czaszka ze skrzydlem)
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
IMHO rydwany DE są najlepsze w grze (porównaj sobie chociażby z Rydwanem z Lwami u HE) konkurować z nim może tylko rydwan chaosu z markiem slanesza - jego problemem jest powolność dlatego dobrze komponuje się z defensem. Aczkolwiek współczynnik cena/jakość jest rewelacyjny.
natomiast w kwestii BG - sądzę że sumarycznie dużo lepszą piechotą są Grave Guardzi i Horrory (BG strasznie łatwo wystrzelać/wyczarować), possysają także walkę z chosenami - oczywiście jeśli kiedykolwiek ich spotkają na stole
choć napewno znajdują się w piechotnym top 4
miłego,
Ż.
natomiast w kwestii BG - sądzę że sumarycznie dużo lepszą piechotą są Grave Guardzi i Horrory (BG strasznie łatwo wystrzelać/wyczarować), possysają także walkę z chosenami - oczywiście jeśli kiedykolwiek ich spotkają na stole
choć napewno znajdują się w piechotnym top 4
miłego,
Ż.
z punktu widzenia gracza HE to rydwany mrocznych są bardzo mordercze. Szarżując łamią sporo, mało liczebnych oddziałów HE, zaś cięzko to ustrzelić, bolce mają dużo inne cele niż te rydwany, z resztą multiplem niezby się opłaca w to strzelać, przebija na 5+, a dziadostwo ma jeszcze sava na 5+, a singiel jest losowy.
"Więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było…tylko aplauz i zaakceptowanie …"Kosa pisze:z punktu widzenia gracza HE
Na turnieju nie grasz tylko HE. Bywa jeszcze Imperium, Krasie, Lizaczki, Khemri... Rydwany są dobre tylko na inne elfy. I tyle.
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
mam podobne zdanie rydan de za 100 pkt z fearem, kuszami dobra odpornoscia i calkiem niezlymi atakami jest na pewno lepszym rydwanem od innych.Żaba pisze:IMHO rydwany DE są najlepsze w grze (porównaj sobie chociażby z Rydwanem z Lwami u HE) konkurować z nim może tylko rydwan chaosu z markiem slanesza - jego problemem jest powolność dlatego dobrze komponuje się z defensem. Aczkolwiek współczynnik cena/jakość jest rewelacyjny.
Jego minuem jest to, ze jest rydwanem czyli peka od sily 7+ (tej niby mniej a herosach ale wiecej w armatkach itp.) co troche go oslabia niemniej imo i tak jest lepszy od cokow bo de nie zapelniaja slotow special do konca z reguly