Gra o Tron - serial

[Grand Admiral Thrawn]

Tommen po dzisiejszym zagraniu może iść popełnić samobójstwo.

[Gniewko]

Ten napierśnik ser Stronga, chyba rzeczywiście jest zrobiony z papieru po kosztach. Ten łysy mnich z szaolin przebił mu go jakimiś zardzewiałymi grabiami nawet nie biorąc cholernego zamachu

Jeśli to ceremonialna zbroja, to może być z o wiele cieńszej blachy niż bojowa. Tak czy inaczej pan z Shaolin waląc w blachę zrobił najgłupszą rzecz z możliwych. Nie bije się w zbroję, tylko tam gdzie jej nie ma

[Chomikozo]

Widzieliście preview następnego odcinka ? Rozbawiło mnie robienie z Ramsaya Bóg wie jakiego mordercy i niszczyciela. Jon mówi Sansie, że za Murem walczył z gorszymi rzeczami (był undercover agentem w armii dzikich, walczył z armią nieumarłych, zabił White Walkera w pojedynku...), a ta mu mówi "TY GO NIE ZNASZ". No błagam Ja wiem, że wystarczy mu tylko "20 dobrych ludzi" żeby zatrzymać całą armię, ale no bez przesady.

[Gokish]

Tommen po dzisiejszym zagraniu może iść popełnić samobójstwo.

Mnie to nie zaskoczy jak kochana mamusia się go pozbędzie

[In_the_sea_of_blood]

@In_the_sea_of_blood
aha, jednak Grimgor miał rację - Berric ich powiesił

Racja dowiedział się co zrobili- myliłem się. Ale tych trzech na stryczkach ten popełniło ten błąd.
Grimgor zaś twierdził, że bractwo by tego nie zrobiło z obawy przed Dondarionem. Jak widać on też się mylił.
Było pewne, że całe to zamieszanie miało tylko doprowadzić do ich kolejnego spotkania.
Motyw z Arya, mimo wszystko zakończony na plus. Chociaż tak naprawdę nie wyszła by z tej świątyni o własnych siłach gdy (nie mam pamięci do imion) przyłożyła mu miecz do piersi.
Chyba po prostu był z niej dumny i dlatego pozwolił jej odejść.
Pytanie. O co mogło chodzić Carsey (jak wspominałem nie mam pamięci więc nie wiem jak się pisze) w ostatniej scenie na temat potwierdzenia pogłosek? To jakaś starsza historia czy jeszcze nie zaczęty wątek?

[Kuros]

najnudniejszy odcinek , i jeszcze denerys w odpowiednim momencie powróciła...

[Stan]

No niestety, takie już są seriale, muszą być sceny-zapychacze typu opowiadanie dowcipów które nikogo nie śmieszą przez 10 minut.

[Inglief]

No niestety, takie już są seriale, muszą być sceny-zapychacze typu opowiadanie dowcipów które nikogo nie śmieszą przez 10 minut.

wiesz, seriale w których żeby wcisnąć takie zapychacze durne wycinają fajnych bohaterów i zdarzenia z książki można skwitować jednym słowem, niecenzuralnym

Jak tak jeszcze raz obejrzałem to za grosz finezji w tym wejściu Dany, wpada tam z miną jakby ją dopiero co z garderoby wywlókł reżyser bo się spóźniała no i w odpowiednim momencie wypchnął zza kadru na scenę

Pytanie. O co mogło chodzić Carsey (jak wspominałem nie mam pamięci więc nie wiem jak się pisze) w ostatniej scenie na temat potwierdzenia pogłosek? To jakaś starsza historia czy jeszcze nie zaczęty wątek?

Nie przypominam sobie, raczej niezaczęty wątek

[Stan]

Ja pamiętam że coś było, u maestra były dzieciaki i on je karmił cukierkami, przyszła cersei z góra i one uciekły. I wtedy prosiła żeby poszukać haka na wróbla. Chyba coś takiego

[Ziemko]

Tommen po dzisiejszym zagraniu może iść popełnić samobójstwo.

Srednio go lubilem, a teraz to juz w ogole...

[Grand Admiral Thrawn]

No niestety, takie już są seriale, muszą być sceny-zapychacze typu opowiadanie dowcipów które nikogo nie śmieszą przez 10 minut.

Ten o tłumaczach był zabawny

[Gokish]

No niestety, takie już są seriale, muszą być sceny-zapychacze typu opowiadanie dowcipów które nikogo nie śmieszą przez 10 minut.

Ten o tłumaczach był zabawny

Więcej wina jej dać to może będzie takimi żarcikami sypała ;D

[Albo_Albo]

tak na szybko wszystkie smierci roznych bohaterow w do tej pory wydanych ksiazkach

[In_the_sea_of_blood]

Nie wiem co mnie bardziej dziwi, tak dużo żółtych zakładek czy tak mało niebieskich.
Obstawiam że najwięcej jest pomarańczowych.

[Milutki]

Obejrzałem nowy odcinek i jak dotychczas cały sezon 6 był w porządku, to ostatni odcinek zawiódł i to zawiódł prawie całkowicie.

O ile pierwsza połowa wyszła całkiem ciekawie i poprawnie, nawet pomimo tego, że skupiła się na Deanerys, czyli jak dla mnie najbardziej drewnianej i nudnej postaci w całym serialu (ale chyba i w książce), o tyle tytułowa bitwa bękartów powalała głupotą scenariusza. Ja nie wiem, jak Jon zamierza powstrzymać Innych, ale z takim talentem dowódczym to chyba przegrałby nawet z Hodorem dowodzącym armią wieśniaków z patelniami i widłami. Plus kilkumetrowy stos trupów, który akurat uformował się w jednym miejscu, szarża kawalerii ratująca w ostatniej chwili Jona przed stratowaniem, no i oczywiście armia Littlefinger'a w samą porę przyjeżdżająca na ratunek... Aha i jeszcze kilkanaście salw łuczników, które masakrują wszystkich wokół, ale oczywiście omijają Jona. Myślę: "Może byś tak podniósł czyjąś tarczę półmózgu, żeby chociaż osłonić się od czasu do czasu?", ale potem sobie przypomniałem, że w sumie niepotrzebna bo jest przecież pole siłowe w postaci idiotycznego scenariusza Błagam, kto to pisał ? Sama bitwa pod względem technicznym nakręcona bardzo ciekawie, krew, brudny naturalizm jak dla mnie bardzo in plus. Niestety, nie oglądam GoTa dla efektów, tylko dla fabuły, a ta siadła...

Po tym odcinku mam poważne obawy na temat tego jak wypadnie finał sezonu

[Grand Admiral Thrawn]

Ale ostatnia scena była bardzo okej

[Ziemko]

Sorry Milutki pier... zgadzam sie w zupelnosci ze ward na 2+ i jego frenzy bobaterskosc byla najslabszym elementem odcinka, natomiast reszta byla cudowna.
Poki co najlepszy odcinek sezonu oczywiscie imho i jeszcze akcja z dany <3

[Albo_Albo]

Ale ostatnia scena była bardzo okej

w tym serialu tylko ostatnie sceny sa ok jak co odcinek

[lwieserce85]

patrzac na johna snowa w czasie bitwy wiem juz jak czuje sie moj oldboy zaurusow z wardem na 4+ i przerzucanym as 1+

[Ziemko]

patrzac na johna snowa w czasie bitwy wiem juz jak czuje sie moj oldboy zaurusow z wardem na 4+ i przerzucanym as 1+

Good one