RUM-ors 8 ed Brodacze.

Dwarfs

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Smh
Masakrator
Posty: 2203
Lokalizacja: Danzig / Breslau

Re: RUM-ors 8 ed Brodacze.

Post autor: Smh »

Bocian pisze:Ooo, niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, będą zwroty ;)
Albo zapewnienie towaru zgodnego z opisem czyli 2 gyro :P
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl

- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.

Awatar użytkownika
okurdemol
Wodzirej
Posty: 695

Post autor: okurdemol »

noggin pisze:
okurdemol pisze:absolutnie 150 zł nie jest ceną adekwatną
Ja kupiłem za 115 zł. I zapominasz (jak już ktoś wspomniał), że sam to się ten book nie napisał.
Już spieszę z wyjaśnieniem. Owszem nie napisał się sam, jak również figurki same się nie pomalowały i nie zrobiły sobie zdjęcia. Koszty te należy podzielić przez ilość zamówionych egzemplarzy. Czyli przy założeniu, że GW zamówiło 10000 (w technologii offsetowej gdy im więcej drukujemy tym mniejszy koszt pojedynczego egzemplarza) egzemplarzy będzie to mniej więcej:
1. Malowanie + zdjęcia + 5000 zł. (Wątpię by zatrudniano zewnętrznego fotografa, raczej mają pewnie profesjonalne własne studio, tam gdzie malują.)
2. Skład i łamanie projekt okładki, obróbka foto, 3 korekty redakcyjno techniczne generalnie prepress. (Zakładam, że są dwa arkusze wydawnicze tekstu "naukowego", jeden arkusz to 40000 znaków lub 3000 cm kwadratowych materiału ilustracyjnego), liczmy nawet po 200 zł za arkusz. + okładka z 700 zł (ale to ostro zawyżone ceny). Czyli zawyżając 1500 zł
3. DTP, świecenie form drukowych, koszty rozruchu maszyn, druk, introligatornia przy 10000 i offsecie koszt ksiażki w porównaniu do 1000 egzemplarzy spada nawet o około 1/3, czyli z 20 zł.
4. Dorzućmy jeszcze autora i inne koszty o których nie wiemy 4000 zł.
Daje nam to: (5000+1500+4000)/10000+20 = 21,05 zł
Czyli dalej w granicach 30 zł.:)

Awatar użytkownika
klakson
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 44

Post autor: klakson »

shieldbearers 40ptk +2as, +2W i +2a s4 ws5
Obrazek

Theo
Falubaz
Posty: 1155

Post autor: Theo »

na bank 40 pkt? a nie 40 skaven slaves jak to przeliczają na bugmanie?

Awatar użytkownika
puma1944
Chuck Norris
Posty: 412
Lokalizacja: So'ton

Post autor: puma1944 »

klakson pisze:shieldbearers 40ptk +2as, +2W i +2a s4 ws5
No tak wyglada lepiej :mrgreen:
"Poproście ich,żeby się nieco uciszyli.Snorri ma małego kaca,-powiedział Snorri.
Artur pisze:Człowieku to jest temat, o nowym info o krasiach - czy wszyscy musimy wiedzieć z jakich modeli zrobisz bombera ... jak dal mnie możesz nawet w kupę wsadzić parasolkę do drinków
Dwarfs
W:29\D:4\L16
Tomb Kings
W:1\D:0\L:0

galeria moich Krasi: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=33906

Awatar użytkownika
c4h10
Masakrator
Posty: 2437

Post autor: c4h10 »

okurdemol pisze:
noggin pisze:
okurdemol pisze:absolutnie 150 zł nie jest ceną adekwatną
Ja kupiłem za 115 zł. I zapominasz (jak już ktoś wspomniał), że sam to się ten book nie napisał.
Już spieszę z wyjaśnieniem. Owszem nie napisał się sam, jak również figurki same się nie pomalowały i nie zrobiły sobie zdjęcia. Koszty te należy podzielić przez ilość zamówionych egzemplarzy. Czyli przy założeniu, że GW zamówiło 10000 (w technologii offsetowej gdy im więcej drukujemy tym mniejszy koszt pojedynczego egzemplarza) egzemplarzy będzie to mniej więcej:
1. Malowanie + zdjęcia + 5000 zł. (Wątpię by zatrudniano zewnętrznego fotografa, raczej mają pewnie profesjonalne własne studio, tam gdzie malują.)
2. Skład i łamanie projekt okładki, obróbka foto, 3 korekty redakcyjno techniczne generalnie prepress. (Zakładam, że są dwa arkusze wydawnicze tekstu "naukowego", jeden arkusz to 40000 znaków lub 3000 cm kwadratowych materiału ilustracyjnego), liczmy nawet po 200 zł za arkusz. + okładka z 700 zł (ale to ostro zawyżone ceny). Czyli zawyżając 1500 zł
3. DTP, świecenie form drukowych, koszty rozruchu maszyn, druk, introligatornia przy 10000 i offsecie koszt ksiażki w porównaniu do 1000 egzemplarzy spada nawet o około 1/3, czyli z 20 zł.
4. Dorzućmy jeszcze autora i inne koszty o których nie wiemy 4000 zł.
Daje nam to: (5000+1500+4000)/10000+20 = 21,05 zł
Czyli dalej w granicach 30 zł.:)
Kiedyś na targach ksiązki byłem świadkiem takiej rozmowy. Podeszła pani do niezaleznego wydawcy/autora przeglądała jego książkę, zapytała o cenę i pan odpowiedział 60zł. Na to pani ze zdziwieniem: dlaczego tak drogo ta książka ma tylko 80 stron. Na to jej pan odpowiedział:
"U mnie liczy się treść. Jeżeli chce pani tani papier to polecam toaletowy".
Kompletnie nie przemawiają do mnie argumenty poziomu, kosztów wydruku etc. Produkt jest drogi bo tak został przez GW wyceniony.
\/\

Bocian
Chuck Norris
Posty: 409

Post autor: Bocian »

Chyba już ustaliliśmy raczej jednoznacznie, że treść w przypadku tego booka, ekhm, pozostawia wiele do życzenia ;)
Dla każdego trzeźwo myślącego człowieka, który zna wartość pieniądza w Polsce, jest zupełnie oczywiste, że ceny GW są zabójcze. Ale już o tym też rozmawialiśmy, nie ma co zaśmiecać.

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

w Gnomie Hammererzy są po 118....
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Smh
Masakrator
Posty: 2203
Lokalizacja: Danzig / Breslau

Post autor: Smh »

Bocian pisze:Chyba już ustaliliśmy raczej jednoznacznie, że treść w przypadku tego booka, ekhm, pozostawia wiele do życzenia ;)
Ty sobie ustaliłeś. Dla mnie ma zdecydowanie lepszy stosunek zawartości/ceny.
Bocian pisze:Dla każdego trzeźwo myślącego człowieka, który zna wartość pieniądza w Polsce, jest zupełnie oczywiste, że ceny GW są zabójcze. Ale już o tym też rozmawialiśmy, nie ma co zaśmiecać.
Myślę trzeźwo i wydaję kupę siana na moje hobby jakim są figurki... ceny nie są zabójcze... polecam inne hobby... ASG, windsurfing czy kolarstwo górskie... szybko wrócisz i będziesz się cieszył, że masz takie tanie hobby ;)

Edit: by nie było, że fanboyuye... gram w grę, która mi się podoba i chcę by ta gra żyła i się rozwijała, dlatego kupuję podręczniki GW i figsy GW... bo jak oni padną to gra padnie razem z nimi... tyle w temacie. Samemu GW mam całkiem sporo do zarzucenia, ale to na osobny temat.
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl

- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.

Awatar użytkownika
Kenpachi
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 130

Post autor: Kenpachi »

3 fala będzie ostatnią?

Awatar użytkownika
Smh
Masakrator
Posty: 2203
Lokalizacja: Danzig / Breslau

Post autor: Smh »

Kenpachi pisze:3 fala będzie ostatnią?
Będzie wiadomo w poniedziałek.
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl

- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.

Awatar użytkownika
Bearded Unclean 'Un
Kretozord
Posty: 1506

Post autor: Bearded Unclean 'Un »

"U mnie liczy się treść. Jeżeli chce pani tani papier to polecam toaletowy".
Bingo!
Chyba już ustaliliśmy raczej jednoznacznie...blablabla...
Chyba ty...
Myślę trzeźwo i wydaję kupę siana na moje hobby jakim są figurki... ceny nie są zabójcze... polecam inne hobby... ASG, windsurfing czy kolarstwo górskie... szybko wrócisz i będziesz się cieszył, że masz takie tanie hobby
Otóż to! Po 18 latach grania zerwałem z Mtg, gdzie chęć zbudowania talii competitive oznacza wydatek rzędu 1-2K, a po sezonie talia jest warta nic, i bardzo rzadko udaje się odzyskac gros zamrożonej w papierowych karteczkach gotówki.
WFB to nie jest drogie hobby, jesli porównac z innymi, intensywnie supportowanymi grami i formammi rozrywki.
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."

Obrazek

Bocian
Chuck Norris
Posty: 409

Post autor: Bocian »

Dobra, może się niejasno wyraziłem: hobby GW jest drogie NIE W RELACJI DO INNYCH HOBBY, tylko w relacji do jakości życia w Polsce i możliwości nabywczych przeciętnego Polaka. Nie mówię o rozpieszczonych, wielkomiejskich mądralach takich jak my, tylko o całym społeczeństwie. Tu chyba nie ma potrzeby dyskusji.

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Co się ciaciacie, ceny GW są bandyckie i tyle w temacie, a na dodatek nieadekwatne do jakości. Ale skoro wciąż są klienci... :mrgreen:

Awatar użytkownika
Bearded Unclean 'Un
Kretozord
Posty: 1506

Post autor: Bearded Unclean 'Un »

W tym swietle można stwierdzic, ze w PL każde hobby jest drogie. Co to ma do rzeczy..?
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."

Obrazek

Bocian
Chuck Norris
Posty: 409

Post autor: Bocian »

Nieważne, nie czas ani miejsce. Też bym nie chciał, żeby GW upadło, ale ich polityka podoba mi się coraz mniej. Tyle w temacie.

Awatar użytkownika
Smh
Masakrator
Posty: 2203
Lokalizacja: Danzig / Breslau

Post autor: Smh »

Fluffy pisze:Co się ciaciacie, ceny GW są bandyckie i tyle w temacie, a na dodatek nieadekwatne do jakości. Ale skoro wciąż są klienci... :mrgreen:
Sam jesteś jednym z klientów :P

Zrób lepszy system i fajowsze figsy - kupię ;)
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl

- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.

Awatar użytkownika
okurdemol
Wodzirej
Posty: 695

Post autor: okurdemol »

Ja to przedstawiłem od strony produkcji/składu/przygotowania do druku. Generalnie od strony technicznej. Co jest w książce, to tak naprawdę nikogo nie interesuje, (złośliwi z branży twierdzą, że nie interesuje do czasu pozwu). To, że jakiś Pan na targach książki grzecznie powiedział komuś żeby "spie...ał" i nie marudził, że książka, która kosztowała tego pierwszego pana z 10 zł tego drugiego będzie kosztować złotych 80 to tak się zdarza. :) Po prostu tak to wygląda ale już kończmy ten temat to miała być ciekawostka a nie temat do dyskusji.

A wracając do tematu. Było tu o lordzie klepaczu. A ja tak z ciekawości zapytam: Czy nie dało by się zrobić runelorda klepacza/runelorda puszki?

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Zrób lepszy system i fajowsze figsy - kupię
Jest dużo lepszych systemów, chociażby WM/H tylko w Polszczi mniej popularne. Zreszta, co sie bede męczył, jestes fanbojem GW i takim pozostaniesz :mrgreen:
A ze mnie co tam za klient, figurek kilka tysięcy, dwarfy na dobrych 6k punktów w samym metalu mogę wystawić, więc czasem kupię jakiego ksiómżka, i pojedynczy model - tak sie na dwarfach skonczy - tak ze bandyckie ceny mogę przełknąć :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 12 lut 2014, o 15:21 przez Fluffy, łącznie zmieniany 1 raz.

Theo
Falubaz
Posty: 1155

Post autor: Theo »

robisz gościa save na 1+ skąłdasz mu brooń za 100 pkt i dajesz warda na ogień by go kadai nie zjadł i tyle ;P

ODPOWIEDZ