Tak więc witam tak jak obiecałem jeszcze dziś
A więc może na początku napisze parę słów zanim pokarze prace.
Zaczne od tegorocznego pierwszego polskiego GD. Jak dla mnie impreza pod względem organizacyjnym była bardzo dobra - czego mi brakowało to info na stronce o której są zapisy
ale to mały szczegół który tak naprawdę w niczym nie przeszkodził mi delektować sie naprawdę dobrymi pracami które ukazały sie w gablotkach, a było ich kilka.
Mnie osobiście mimo wszystko urzekł Rhinos - cudny był! Który był dla mnie prawie 100% zwycięzcą slayer sworda - ale jak widać sie myliłem. Co prawda nie udało mi sie zapoznać reszty środowiska malarskiego - nie udało mi sie dotrzeć na spotkanie przed GD - o którym zresztą nie wiedziałem
jak i malowałem do 2 w nocy jeszcze w sobotę
No i w ten sposób przyszła pora na kilka słów o EC. To "maleństwo" zabrało odziwo strasznie dużo czasu - dużo więcej niż przypuszczałem - ok 60 godzin pracy na całość - największy projekt w dotychczasowej karierze!
Nie wszystko oczywiście wyszło mi idealnie ( szabelki w końcu nie mam
) kilka poważnych dość błędów udało mi sie popełnić - NMM w paru miejscach nie jest taki jaki bym chciał - a także idea wzorów na całej zbroi - mimo że jestem z nich bardzo zadowolony - nie sprawdziła sie do końca, a także była strasznie czasochłonna.
Dalej, ze względu na brak czasu już, przydałby sie jeszcze tydzień
tył bannera miał być zupełnie inny tzn. zajebisty
a jest jaki jest- tak samo banner pole jest jednym z najsłabszych elementów figurki - cały robione w sobotę przed dzień imprezy. Parę błędów ma też podstawka - choć osobiście lobię orzełka
A teraz powiem zgodnie z prośbą jak malowałem hełm EC.
Oczywiście podkład czarny - jak zawsze u mnie. Dalej całość malujemy na kolor bestial brown +chaos black 4 do 1 - oczywiscie zagłebienia pozostaja czarne - jak oczodoly i te "dziurki". Potem wybrałęm sobie srodkową krawędz do której bede rozjaśniał z jednej strony i od niej z drugiej - co da nam efekt dużego kontrastu tak jakby w tym miejscu metal dobijał swiatło. Dalej cieniujemy bestial brown + chaos black 6 do 1 potem sam bestial brown idąc zawsze od prawej do lewej malując za każdym razem odrobinę mniejsza powierzchnie - potem jedziemy bestial brown + bad moon yellow - tak z 4 warstwy gdzie ostatnia to jest bad moon z naprawde minimalna ilością brązowego. potem już przy samych krawedziach bad moon yellow + biały 1 do 1 - potem już same krawędzie białym leciutko. tak samo wszystkie "dziurki" otworki i inne oczodoły "podkreślamy" drobna kreseczka od dołu kolorem bad moon yellow + biały, potem białym. "Nity" czy tam "gwoździe" są praktycznie całe białe. A "czoło" malowane jest tez takimi samymi kolorami tyle ze rozjaśniane jest od środka głowy w lewo i prawo równomiernie - gdzie dół jest jaśniejszy od góry i powstaje taki "trójkąt" na środku czoła...
Nigdy nie byłem dobry w tłumaczeniu raczej
Jak nie da sie zrozumieć to można jeszcze na PM
A teraz... zdjęcia są... robione z fleszem
tak więc w paru miejscach światło sie odbija od modelu...
Emperors Champion - Złoto na Golden Demonie Polska POLCON 2007
http://www.coolminiornot.com/168315
http://www.coolminiornot.com/168314
Pozdrawiam serdecznie!