Macki Wojny 2010 - Łódź - 2k+1k - 2010/12/11-12
Re: Macki Wojny 2010 - Łódź - 2k+1k - 2010/12/11-12
Przerwy IMHO muszą być:
1. na posiłek
2. żeby rzeczywiście o czasie zaczynać kolejne bitwy - czyli dać graczom czas na zebranie modeli, wc itd, a sobie na zakończenie (z karniakami) przedłużonych bitew.
Harmonogram z krótszymi przerwami jest imho nierealny i na starcie wiadomo, że żadna bitwa nie zacznie się o czasie.
Nie mówiąc już o komforcie graczy.
1. na posiłek
2. żeby rzeczywiście o czasie zaczynać kolejne bitwy - czyli dać graczom czas na zebranie modeli, wc itd, a sobie na zakończenie (z karniakami) przedłużonych bitew.
Harmonogram z krótszymi przerwami jest imho nierealny i na starcie wiadomo, że żadna bitwa nie zacznie się o czasie.
Nie mówiąc już o komforcie graczy.
10 minut to za mało... tyle zajmie samo zbieranie armii po bitwie.... a trzeba jeszcze przenieść, iść do kibelka, coś zjeść....
Co do argumentu jedzenia w czasie bitwy.... nie przemawia do mnie... jak jeden gracz ma wszystko ogarniać trwa to jeszcze dłużej, zresztą kupiłem sobie kanapke na stratku i tak mnie bitwa wciągnęła i tyle się działo że mi się przypomniało o niej po bitwie;p
Ma ktoś pożyczyć 18-20 warriorow chaosu?
Co do argumentu jedzenia w czasie bitwy.... nie przemawia do mnie... jak jeden gracz ma wszystko ogarniać trwa to jeszcze dłużej, zresztą kupiłem sobie kanapke na stratku i tak mnie bitwa wciągnęła i tyle się działo że mi się przypomniało o niej po bitwie;p
Ma ktoś pożyczyć 18-20 warriorow chaosu?
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Brednie, w ogóle system karniaków za przeciąganie jest z d..., bo może i nic lepszego nie wymyślono, ale karniaki zawsze dostają obie strony, gdy najczęściej opóźnienie jest winą tylko jednego gracza - przeciągającego.WojtuśŚ pisze:myślę, że wystarczy przed turniejem jak wszyscy będą się wypakowywać powiedzieć przez mikrofon żeby się streszczali (głównie z wystawianiem) i sypać karniaki za najmniejsze spóźnienia.
A co do czasu to na tą chwilę podejście powinno być maksymalnie liberalny, ludzie nie mają jeszcze do końca opanowanej 8 edycji i sporo czasu schodzi na same konsultacje z sędzią i tu apel - sędziowie muszą być tak jak na strategikonie, nie za chwile tylko już i teraz (chłopacy we wrocku się sprężali i za to super pochwała), i muszą naprawdę na wyrywki znać 8, bo jeszcze przez pewien czas problemów będzie sporo.
Drugi element to połówki za oddziały, moim zdaniem być powinny chociażby ze względu na to by nie preferować umarlaków, zawsze stojących w miejscu - więc przemyślcie to.
na innych turniejach poza jednym na których grałem nie mieli problemu z olaniem games workshopu w tej kwestii. wydawało mi się że ludzie zauważyli to że brak połówek za oddziały to jest wielki bonus dla niektórych armii np. VC HE DoCH WoCH Dwarfy fajnie że są to armie z górnej stawki
trzeba się przestawić i nie grać na połówki jak w 7.
Można też zmienić armie na taką którą brak połówek preferuje... co to w ogóle za tekst, z jednej strony chcemy balansu z drugiej słowo gw to wielce oświecone, PS. ja bym się też od razu przestawił na punktowanie by GW z remisem, małym, dużym i masakrą bo kto to widział progi co 1 pkt ??Lidder pisze:trzeba się przestawić i nie grać na połówki jak w 7.
nie rozumiem po co jest ten brak połówek, i nie wierzę że większość graczy nie chciałaby aby grać z tymi połówkami. Myślę że nie jest to jakaś wielka zaleta tej edycji tak jak i inne rzeczy, więc proszę zmieńcie to albo mnie przekonajcie że jestem staroświecki i wszyscy fajni ludzie grają inaczej niż ja.
widze, ze sporo wiesz o "balansie". ja jeszcze nie rozegralem 100 gier jak ty, gdzie w kazdej moj odzial zostal wybity do nogi, a u przeciwnika zostalo po 1 chlopku w oddziale.miszon pisze:Można też zmienić armie na taką którą brak połówek preferuje... co to w ogóle za tekst, z jednej strony chcemy balansu z drugiej słowo gw to wielce oświecone, PS. ja bym się też od razu przestawił na punktowanie by GW z remisem, małym, dużym i masakrą bo kto to widział progi co 1 pkt ??Lidder pisze:trzeba się przestawić i nie grać na połówki jak w 7.
poza tym połówki za oddziały są już niemodne! trzeba iść z duchem czasu i być dżezi

P.S. nie myl balansu ze sposobem przyznawania duzych punktow na turniejach.
Panowie zróbcie sobie jakiś temat "Jak okrutnie słaba i niesprawiedliwa jest 8. Ed" w dziale Dyskusje Ogólne i tam kontynuujcie wątek. Gramy na takie a nie inne zasady, ponieważ takie zasady serwuje nam GW i wypada stosować je wszystkie naraz. O ile strzelanie jest o wiele lepsze, to właśnie brak punktów za połówki sprawia, że jak się armia nastawi na porno shooting to może mieć problem z dobijaniem uciekających paru modeli z oddziałów praktycznie rozstrzelanych. Jest akcja jest i reakcja. A mówienie, że jest to złe, ponieważ kiedyś było inaczej? Cóż...
Także proponuję offtop zakończyć.
A co do czasów bitew: dziś na turnieju w Łodzi (właściwie w Zgierzu) czasu na bitwy przy 2500 pkt było 2 godziny i 15 minut. I ludzie w znakomitej większości się wyrabiali. Serio, jeśli się chce zagrać te 6 tur to się je zagra. Ale żeby to było możliwe trzeba ze dwa razy przejrzeć Rulebook i znać większość zasad, żeby wszystko szło płynnie, poza tym zawsze znajdą się osoby, które ze skończeniem o czasie mają problem. Ale tak było w poprzedniej edycji, tak jest teraz i tak będzie w następnej i nie da się tego uniknąć. Ten czas, który jest zaproponowany (3,5 godziny) jest aż zupełnie wystarczający.
Także proponuję offtop zakończyć.
A co do czasów bitew: dziś na turnieju w Łodzi (właściwie w Zgierzu) czasu na bitwy przy 2500 pkt było 2 godziny i 15 minut. I ludzie w znakomitej większości się wyrabiali. Serio, jeśli się chce zagrać te 6 tur to się je zagra. Ale żeby to było możliwe trzeba ze dwa razy przejrzeć Rulebook i znać większość zasad, żeby wszystko szło płynnie, poza tym zawsze znajdą się osoby, które ze skończeniem o czasie mają problem. Ale tak było w poprzedniej edycji, tak jest teraz i tak będzie w następnej i nie da się tego uniknąć. Ten czas, który jest zaproponowany (3,5 godziny) jest aż zupełnie wystarczający.
nie chodzi że jest słaba czy nie sprawiedliwa po prostu nie ma w tym żadnych plusów aby grać bitwy w których walka z oddziałami przeciwnika nic nie dawała. jak przeciwnik zobaczy se oddział liczący 40 modeli to po co ma w ogóle walczyć (są oczywiście wyjątki)
Lidder pisze:trzeba się przestawić i nie grać na połówki jak w 7.

A próbowałeś kiedyś wybić 30 WL do nogi?
A wiesz jak wkurwia ostatni taki koleś z unitu mający stubborna z bazy...
Wybacz Lidder, ale w tej kwestii jesteś niepoważny.
Specjalnie oblukaliśmy Silesiana przed Kohortexem żeby popytać i zobaczyć co i jak.
Połówki to była pierwsza rzecz o której gracze mówili.
Decyzja oczywiście i tak do Zembola i orgów ale przemyślcie to jeszcze Panowie bo daethstary nie były chyba szczytem planów i zamiarów GW [ choć może jeśli idzie o sprzedaż figurek

The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Szukam osoby do pary na Macki z dobrze pomalowaną armią siła dobra 
Gram HE, mogę wystawić się dowolnie na 2k i 1k.
Proszę o kontakt przez PM.

Gram HE, mogę wystawić się dowolnie na 2k i 1k.
Proszę o kontakt przez PM.
