Matura 2011

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Ingen175
Kradziej
Posty: 950

Re: Matura 2011

Post autor: Ingen175 »

Tylko pisemne, z tego co wiem to np. na kierunki językowe nie liczą się matury ustne z języków. To głupie, ale cóż. Taki kraj.

Awatar użytkownika
Orris
Mudżahedin
Posty: 273
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Orris »

Z tego co się orientuję, to owszem - liczą się tylko pisemne. Ustne się liczą jedynie na typowo językowe kierunki jak filologie itp. W każdym razie tak jest na UW. Na SGH też ustne się nie liczą.

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

No właśnie też mi się tak wydaje. Ehh, to po cholerę się teraz przygotowuje do tych ustnych... xD
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Może dla tego, że to ładnie wygląda mieć 100% na świadectwie (chociaż z tego co pamiętam, uzyskanie 90%-100% to żaden specjalny wyczyn, pewnie dla tego nie liczą przy rekrutacji). Z resztą na studiach zdarzają się egzaminy ustne czy inne prezentacje, więc oswojenie się z tym jest potencjalnie użyteczne.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Relosu
Kretozord
Posty: 1869

Post autor: Relosu »

no, jak zwykle nie zdarzylem sie przygotowac i dzisiaj ustny poszedl tak sobie. tylko 18/20 xD kocham chodzic na takie egzaminy na spontana xD
Gniewko pisze:
Zarost zarostem, ale kolory inne - u mnie kudły jednolicie czarne, u Jagala ciemny łeb, a zarost (tu cytując Kubę) "z jakimiś idiotycznymi rudawymi akcentami", co w połączeniu z niebieskimi oczami jest bzdurne i podniecające zarazem.

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

A kto się przygotowuje jakoś specjalnie do tego? Przerobić parę scenek i tyle, więcej się nie zrobi :)
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.

Relosu
Kretozord
Posty: 1869

Post autor: Relosu »

kurde no wlasnie nie wiem, niby takie proste a ludzie siedza, robia to lub kupuja te prezentacje, a kazdemu wyszlo w sumie po huju bo niby kupili a 10pkt tylko.
Gniewko pisze:
Zarost zarostem, ale kolory inne - u mnie kudły jednolicie czarne, u Jagala ciemny łeb, a zarost (tu cytując Kubę) "z jakimiś idiotycznymi rudawymi akcentami", co w połączeniu z niebieskimi oczami jest bzdurne i podniecające zarazem.

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Ja tam byłem na paru prywatnych lekcjach, na których studentka humanistyki powiedziała mi co i jak, po czym coś tam skrobnąłem, mam plan i wsio.

Właśnie, jak to jest z tą prezentacją z polaka? Mianowicie, co dokładnie musimy wnieść na sale? Trzeba dawać komisji prezentacje, plan, czy możemy mieć w rękach ram planowy?
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.

Ingen175
Kradziej
Posty: 950

Post autor: Ingen175 »

Możesz mieć co chcesz, koleżanka wzięła ze sobą kartkę z cytatami + zrobiła prezentację multimedialną.
Ja biorę konspekt, zresztą z tego co wiem to komisja też go ma więc wyposażać jej w nic nie trzeba.
A podzieliłbyś się tymi poradami na ustny angielski ?

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Przychodzisz - dajesz im plan. Sam możesz mieć notatki i wspomniany plan.

Pisałeś podstawę, więc chodzenie z tego na korki zachowałbym na Twoim miejscu dla siebie xD

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Qc Twoje ostatnie posty mają zaskakująco mało sensu, nawet jak na Ciebie. Szczególnie te ich części odnoszące się do mojej osoby :wink:

Chodziłem na korki, bo nie miałem pojęcia, jak w ogóle ma wyglądać ta prezentacja i jak ją zrobić.


@Ingen

Ustny angielsi na podstawie to żaden problem, o ile nie jesteś kompletnym analfabetą w tym języku. Masz 3 rozmowy sterowane i zdjęcie. Do rozmów masz podane podpunkty, każdy z nich musisz opracować w całości. Opis zdjęcia to też banał, opisujesz kto/co jest na obrazku, co robi, jak wygląda, co jest w otoczeniu. Potem zadadzą Ci 2-3 pytania o temat związany z obrazkiem, np. na zdjęciu jest biegnący kolo, to spytają się Ciebie co sądzisz o zdrowym trybie życia itp.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Tomash pisze:
Yudokuno pisze:No! I takich lubię
Obrazek
+1 :D

A zdawał ktoś informatykę? Za 2 lata sam bym chciał się na to rzucić.

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Relosu pisze:kurde no wlasnie nie wiem, niby takie proste a ludzie siedza, robia to lub kupuja te prezentacje, a kazdemu wyszlo w sumie po huju bo niby kupili a 10pkt tylko.
Jak kupowali, to nic dziwnego. Zawsze ma się lepszą znajomość tego co się chce powiedzieć, gdy się samemu napisze.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Ingen175
Kradziej
Posty: 950

Post autor: Ingen175 »

Kupione jest gorsze, bo to ktoś opracowywał. Ty uczysz się tego co on wymyślił. Mi polonistka mówiła że od razu widać czy prezentacja jest robiona samemu czy przez kogoś. Robiona samemu wygląda po prostu spontanicznie, a przez kogoś widać że starasz się przypomnieć sobie co tam ktoś wymyślił. Nie ma się co spinać z polskim.
Ja nie skończyłem nawet pisać bo mi się nie chce, ostatni materiał który wybrałem znam na pamięć i nie mam potrzeby nic o nim wymyślać. A zakończenie to prościzna. Bardziej się boję pytań. Na 5 materiałów mam jedną lekturę szkolną i cos tak czuję że właśnie o nią zapytają mnie (gdybym miał to bym postawił 100 zł że tylko o nią).

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

Jaka prezentacja ustna? haha dla mnie w ogóle ustne matury to porażka. Dzień przed terminem mojego ustnego polaka napisałem plan ramowy - żadnej prezentacji nie pisał. Totalna improwizacja... A z angielskim to w ogóle kpina, bo co się na to "uczyć"? Albo umiesz angielski na jakimś tam poziomie albo nie... Także według mnie dywagacje na temat ustnego egzaminu nie mają większego sensu ;)

Awatar użytkownika
Vallarr
Falubaz
Posty: 1018

Post autor: Vallarr »

Noz mi sie w kieszeni otwiera jak sobie przypomne jak rylem do swoich matur ustnych z polskiego (299 tematow do opracowania, caly przekroj liceum, kazda lektura, autor, etc) czy biologii (ledwie 199, ale zakres tez niemal caly). Na szczescie z angola bylem zwolniony :P

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Rasti pisze: A zdawał ktoś informatykę? Za 2 lata sam bym chciał się na to rzucić.
nie lepiej matme i fize na rozszerzonym by dostać się na porządne studia w tym kierunku?
Informatyka na poziomie maturalnym to i tak za mało by mieć dobrą pracę, a na studia dostajesz się na podstawie matmy i fizy.
Obrazek

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

Vallarr pisze:Noz mi sie w kieszeni otwiera jak sobie przypomne jak rylem do swoich matur ustnych z polskiego (299 tematow do opracowania, caly przekroj liceum, kazda lektura, autor, etc) czy biologii (ledwie 199, ale zakres tez niemal caly). Na szczescie z angola bylem zwolniony :P
ja potraktowalem mature (99') jak zlo konieczne, intensywnie czytalem rozne materialy z polskiego przez tydzien. scisk byl spory bo probna ledwo co zdalem (ale tak to bywa jak na biol-chemie dostajesz tematy z rozszerzonego polskiego)- tematy po wuju. Na maturze standardowo bylo wielkie zdziwko- ale tak zlozone ze dla kazdego cos dobrego (i z ustnego mnie zwolnili). no i chwala mojej polonistce- pod koniec LO moglem na dowolny temat z polskiego napisac min 3-5 stronicowy esej ;)

w zasadzie biologie/chemie/fizyke moglem sobie na luzaczku zdawac...przez cala klase maturalna dosyc intensywnie uczylem sie do egzaminu wstepnego na studia. w koncu wybralem biologie (bo byla opcja zwolnienia z ustnego)- z zalozenia test, tematow opisowki nawet nie czytalem. policzylem sobie punkty-pewnikiem bylo db wiec oddalem test. ustny to formalnosc byla.

najslabiej poszlo mi z ang. troche go slabo prowadzono w mojej klasie...no i na deser byl jakis mega popieprzony tekst, niczym kamien na konopnej linie przywiazanej do szyi...no i hop.

teraz mozna sobie powspominac z rozrzewieniem...potem idzie sie na studia i dostaje sie 54 podreczniki do przerobienia na pierwszy rok (czyli dorwalem jakies 60% materialow z biblioteki :P reszta made in xero)
a wracajac do meritum- ja konczac LO mialem wrazenie wiedzy ogolnej + dokladniejszej znajomosci mojego rozszerzenia. mniej wiecej takiej widzy oczekiwano na maturze. teraz to pachnie troche popelina (alternatywnie-sam grzybieje...czego tez nie wykluczam)

Ingen175
Kradziej
Posty: 950

Post autor: Ingen175 »

Hej, ja rozumiem waszą frustrację. Tylko nie możecie mieć pretensji do nas (młodszych) o takie zmiany. To że największy deb... w rządzie zostaje ministrem edukacji to nie nasza wina. Zresztą ja bym chciał starych matur i egzaminów wstępnych. Przynajmniej mógłbym się poważnie sprawdzić, a nie tak jak wczoraj. Gdzie 90 % wiedzy się nie przydało bo zapytali o co innego.

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

A rząd nic nie zmieni póki sam sie nie zmieni :D

ODPOWIEDZ