Oldhammer Rage of Zigmar (6ed armybook 7ed RuleBook)
Re: Nakładka 6ed podreczników+7ed by Warzag&BP
Odnosnie dwarfow, to ze zmienionym cc beda mocne, a jak cos to mozna dorzucic im mountain rangersow i inzyniera jako extra crew, bo chyba tez doszedl z mr ingi.
Boję się napisać bo Shino mnie opieprzy że nie czytam/nie pamiętam książek sprzed 5 lat...jurak pisze:Odnosnie dwarfow, to ze zmienionym cc beda mocne, a jak cos to mozna dorzucic im mountain rangersow i inzyniera jako extra crew, bo chyba tez doszedl z mr ingi.
No ale trudno: z tego co pamiętam to na tym drugim 6 ed. AB do dwarfów to inżyniera można było dokupić jako extra crew a i master inżynier był traktowany jako extra crewman więc nic nie trzeba dwarfom dorzucać.
Nawet nie tyle pamiętam co wiem bo sam tak grałem.
Dopiero errata GW skiepściła obsługę maszyn.
O, a czemu tak właściwie ?Od razu mówie MI nie ma żadnych suporting ataków
suporting ataki przewidzxiane są tylko i wyłacznie dla piechoty man-sized
!!
- MI płaci ogromną ilość punktów za dodatkowy szereg
- MI była w 6ed dość rzadko widywana w ogóle
- OK były słabo radzącą sobie armią-m.in. dlatego, że ich ataki nie równoważyły statycznego CR
- wieloszeregowe oddziały MI wyglądają bardzo atrakcyjnie
Myślę, że
1) pełen szereg MI liczący się od 3 modeli
2) supporting attacks do max3
to naprawdę dobre zmiany, które zrobią o wiele więcej dobrego niż złego
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins."
grałeś 6ed podrecznikami? To nie jest 8ed. gdzie MI rządzi na stoleSilvestro pisze:W takim razie nie ma sensu nawet grać MI
zapewniam Cie że MI całkiem dobrze sobie w nich radziła dlaczego teraz ma sobie nie radzić ?
Panowie i Panie grajacy w 8ed.
Te dwie ed. są nieporównywalne !
6ed podreczniki nie zawierały takiego <nawozu> co EoT
nie było Warloków, Sister of Thorn
Demigryph Knights
itd
czyli oddziałow potworów które trzeba było ciać, bo sie nie da grać
Maszyn tez było mniej bo kompozycja armii była inna
Bohaterów z kosmosu
Ogry miały głownie MI ale dawały rade, owszem GW zaczynało partolić sprawę i dało im troche za mało zasad sensownych ale dodanie im Mourfangów i zlikwidowanie problemu Tyranta powinno załatwic sprawe
MI nie może dostać suporting atak bo to rozwala 8ed. to i te wszystkie przerośnięte krowy, którym GW Nas nafaszerowało a my łyknęliśmy to jak pelikany
Na pewno nie wprowadzimy tego bez testów
Ja tego nie widzę można dać im 1 atak z ranki ale aż tyle nie miesci mi sie w głowie
Ostatnio zmieniony 23 lip 2015, o 09:28 przez zaf, łącznie zmieniany 1 raz.
zaf pisze:...grałeś 6ed podrecznikami?Silvestro pisze:W takim razie nie ma sensu nawet grać MI
zapewniam Cie że MI całkiem dobrze sobie w nich radziła ...
Jaka OO ?
A jeszcze bardziej - jaka występowała w wielokrotnych szeregach ?
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins."
była suportem dla armii, nie jak teraz młotem na piechotęCyel pisze:zaf pisze:...grałeś 6ed podrecznikami?Silvestro pisze:W takim razie nie ma sensu nawet grać MI
zapewniam Cie że MI całkiem dobrze sobie w nich radziła ...
Jaka OO ?
A jeszcze bardziej - jaka występowała w wielokrotnych szeregach ?
ale dobrze wrzucimy ją do testów (zasadę)
wystawimy
6-8 kroksigorów
6-8 trolli
sprawdzimy czy nie zdominuja stołu
Ja w 6 edycji radziłem sobie ogrami całkiem nieźle, grałem kilkoma 4kami Irongutów, które z racji niezłego zasięgu szarży zwykle wbijały się we wroga, wypłacały ataki i nikt im nie oddawał. Oczywiście ogry miały parę słabych zasad, jak strzelanie Leadbelcherami co drugą turę i to pod warunkiem że się nie ruszałeś pomiędzy, ale sama MI radziła sobie dobrze.
Złomowisko: https://goo.gl/photos/xRMRQZGkEgCpcHcx5
i takie delikatne zmiany można wprowadzićdebelial pisze:Ja w 6 edycji radziłem sobie ogrami całkiem nieźle, grałem kilkoma 4kami Irongutów, które z racji niezłego zasięgu szarży zwykle wbijały się we wroga, wypłacały ataki i nikt im nie oddawał. Oczywiście ogry miały parę słabych zasad, jak strzelanie Leadbelcherami co drugą turę i to pod warunkiem że się nie ruszałeś pomiędzy, ale sama MI radziła sobie dobrze.
kazda z zasad trzeba przetestować
sama próba grania w 8ed podrecznikami z ravening hordes pokazała mi ze balans jest kruchy
Szarza 8trolli z rydwanem wybiła do nogi 24exeków
4 trolle szarżowne przez 25 spermenów FCG od tyłu odbiły (złamały o 2) klocek spearmenów
jesli chcemy takiej ed to czym sie bedzie róznic od tej obecnej?
To chyba dobrze ? Wdg mojego 6ed p armybooka O&G bazowe trolle kosztuja 50pkt, czyli 8 sztuk to, bagatela, 400pkt. Jak udało im się przezwyciężyć Stupidity i zrobić kombinowaną szarżę z rydwanem to nic dziwnego, że rozniosły wroga. Ale żeby wybić do nogi samymi atakami to chyba jednak trochę farta - 24 ataki trolli, 12 trafia, zabija 10. Rydwan musiałby zabić 14zaf pisze: Szarza 8trolli z rydwanem wybiła do nogi 24exeków
Jednocześnie te trolle za 400pkt dostają szarżę od boku od oddziału z pełnym statycznym CR (150-200pkt) i nie ma czego zbierać.
A tu już w ogóle scenariusz, w który trudno uwierzyć. Nawet jeśli włócznicy nie zadadzą żadnej rany (statystycznie 1-2) to mają przewagę 7CR i wygrywają remis.zaf pisze: 4 trolle szarżowne przez 25 spermenów FCG od tyłu odbiły (złamały o 2) klocek spearmenów
Trolle statystycznie zabijają 12 > 6 > 5 modeli.
Zwróć uwagę, że Supporty i szereg od 3modeli nie zmienia tego jak działa pojedynczy szereg MI. MI w wielu szeregach nie istniało w zasadzie w 6/7ed bo dla trolli np koszt wynosiłby 250pkt za +1CR i żadnych dodatkowych ataków!
A w naszej modyfikacji MI musi ścierać się dodatkowo ze zmianami działającymi na ich niekorzyść - Steadfast, Supporting Attacks piechoty, osłabiony Fear...
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins."
Stomp liczyłes
Fakt Słowian rzucał nieprzecietnie a ja nie ale
statystycznie 10ran Trolle
3rany ze stomp
(niestatystycznie duża ilosć ataków sprzyja losowosci)
ok. 13ran
rydwan miał 7 impactów
=
20ran
To był test ja wiem jak działa szarża w bok ale nie o to mi chodziło
Ja sie z tym nie zgadzam
wypaczy to grę w drugą strone to nie 8ed gdzie jedn maja pierdyliard zasad i jakos sobie radza z taka piechota
prawie statystyka:
ja zadałem rane
on mi:
6ran+4stompy
miałem 24spear
2ranki tył sztandar, szarza, =8
on miał 10ran
Fakt Słowian rzucał nieprzecietnie a ja nie ale
statystycznie 10ran Trolle
3rany ze stomp
(niestatystycznie duża ilosć ataków sprzyja losowosci)
ok. 13ran
rydwan miał 7 impactów
=
20ran
To był test ja wiem jak działa szarża w bok ale nie o to mi chodziło
Ja sie z tym nie zgadzam
wypaczy to grę w drugą strone to nie 8ed gdzie jedn maja pierdyliard zasad i jakos sobie radza z taka piechota
prawie statystyka:
ja zadałem rane
on mi:
6ran+4stompy
miałem 24spear
2ranki tył sztandar, szarza, =8
on miał 10ran
Ostatnio zmieniony 23 lip 2015, o 10:32 przez zaf, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak to Stomp? W 6/7ed nie ma Stomp.
4 trolle od frontu statystycznie nie łamią niczego z pełnymi szeregami i FCG, choć kosztują 200pkt. I maja Stupidity na Ld4 :]
8 Trolli za 400pkt + rydwan niesamowicie niszczą w szarży lekko opancerzoną piechotę kosztującą ok połowy tych punktów. Dla mnie to w 100% normalny, logiczny i pożądany efekt. Myślę, że bardzo źle by to świadczylo o grze, gdyby tak się nie działo! Na pewno ma to więcej sensu niż zapłacenie 250pkt za +1CR
4 trolle od frontu statystycznie nie łamią niczego z pełnymi szeregami i FCG, choć kosztują 200pkt. I maja Stupidity na Ld4 :]
8 Trolli za 400pkt + rydwan niesamowicie niszczą w szarży lekko opancerzoną piechotę kosztującą ok połowy tych punktów. Dla mnie to w 100% normalny, logiczny i pożądany efekt. Myślę, że bardzo źle by to świadczylo o grze, gdyby tak się nie działo! Na pewno ma to więcej sensu niż zapłacenie 250pkt za +1CR
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins."
Najważniejszym kryterium w grywalności i mecie WFB to stosunek liczby ataków do statycznego CR.
Zasady 8 edycji ten balans wygięły do kwadratu na korzyść liczby ataków.
Jeśli połączyć wszystkie poniższe punkty:
1. Horda
2. Supporting attack
3. Zawsze oddajesz
4. Stompy
5. Thunderstompy
6. Dwurak
7. Turbo jednostki
Równa się - 8 edycja ;P
W drugiej kolejności mamy zamiana każdej zasady na rzut 2k6:
1. Powerki - rzuć 2k6
2. Dispellki - rzuć 2k6
3. Szarża - rzuć 2k6
4. Obcinanie marszu - rzuć 2k6
5. Cokolwiek - rzuć 2k6
Jedynymi zasadami, które nie zostały objęte rzutem 2k6 to zwykły ruch i zasię strzelania. Spodziewałem się, że w 9 edycji GW przy deklaracji strzału ze zwykłego łuku zasięg będzie wynosił 12 cali + rzuć 2k6 (co ładnie oddaje zmiany kierunków wiatru, nagły deszcz, niestrawności łuczników). Zasada dokładnie taka sama i równie potrzebna, jak losowe szarże (które wyjaśniano chaosem, dezorganizacją, potykaniem się szeregów i niestrawnościami żołnierzy).
Dobre zasady 8 edycji to te, które uproszczają ruch czy lepiej wyjaśniają kierunki ucieczek etc.
Cyel ja również uważam, że "potworna piechota i kawaleria" ładnie wygląda w formacji 2x3 czy 2x4 itd. Podobnie jak ładnie wygląda ustawiona horda (3x10 czy 4x10).
MI jednak wypłaca za dużo ataków w stosunku do najbardziej umiarkowanych jednostek w AB 6 edycji. Supportingi na MI to 18 lub 24 ataki z reguły siłą 5, 6 lub 7 (wszystko dzięki dwurakowi). Przy czym nawet z siłą 4 wyrżną do nogi wiele z elitarnych piechot.
Balans ataków w stosunku do statycznego CR to najtrudniejsze zadanie.
Jeśli okaże się to zbyt trudne to wolałbym już pozostać przy standardowej walce na 6 edycji - przynajmniej wtedy gra była bardziej taktyczna.
Z drugiej strony da się to z pewnością zrównoważyć.
To co uważam za najpilniejsze w stosunku do walki to zrównoważenie broni dwuręcznej. Ze swoją zasadą +2S w połączeniu z turbo zasadami walki z 8 edycji, dwuraki dominują. Jeśli supporting attack na MI miałby pozostać to wtedy broń dwuręczna nie supportuje z tylnich rzędów (w końcu to nie włócznia).
MI z uwagi na szereg pchający posiadający min. 9 ran powinien dawać +2 do CR. W 6 edycji 8 dodatkowych modeli piechoty dawało +2 do CR, a w 7 już 10 sztuk piechociarzy dawało +2 do CR. To bardzo ładnie się równoważy. Kawaleria również powinna posiadać +2 do CR za szereg, ale tylko podczas szarży - w innym przypadku posiada klasycznie +1 do CR albo szeregi kawy nie dają CR poza szarżą.
W zmianach szedłbym w kierunku dopieszczenia statycznego CR, bo tym właśnie była 6 edycja.
Z 8 edycji zostawiłbym jedynie zasadę, że pierwszy szereg zawsze oddaje, bez supportingów, hord, stompów i innych bajerów. To powinno zrównoważyć statyczny CR z atakami, tak aby osoba zaszarżowana mogła wstanie odpowiedzieć o ile nie zostanie wybita do nogi.
Inna sprawa, że w 6 edycji wiele jednostek było "zawyżonych punktowo". Dlatego jakiekolwiek zmiany w zasadach będą uderzać w jakiś typ jednostek. Nawet moje propozycje do dodatkowego CR na MI czy cokolwiek innego będą się łamać i rozbijać o ich koszty.
Dlatego wbrew pozorom najprościej i najlepiej zagrać na np. 6 edycyjnych podręcznikach z zasadami np. 7 edycji i kilkoma drobnymi zmianami ułatwiającymi grę, a do wszystkim jednostką opracować odpowiedni koszt punktowy. W zasadzie w każdą edycja mogłaby by być dobra, gdyby koszty punktowe jednostek były dobrze oszacowany.
Stąd nie wiem czy zabieramy się za grę od tej właściwej strony ;P
Zasady 8 edycji ten balans wygięły do kwadratu na korzyść liczby ataków.
Jeśli połączyć wszystkie poniższe punkty:
1. Horda
2. Supporting attack
3. Zawsze oddajesz
4. Stompy
5. Thunderstompy
6. Dwurak
7. Turbo jednostki
Równa się - 8 edycja ;P
W drugiej kolejności mamy zamiana każdej zasady na rzut 2k6:
1. Powerki - rzuć 2k6
2. Dispellki - rzuć 2k6
3. Szarża - rzuć 2k6
4. Obcinanie marszu - rzuć 2k6
5. Cokolwiek - rzuć 2k6
Jedynymi zasadami, które nie zostały objęte rzutem 2k6 to zwykły ruch i zasię strzelania. Spodziewałem się, że w 9 edycji GW przy deklaracji strzału ze zwykłego łuku zasięg będzie wynosił 12 cali + rzuć 2k6 (co ładnie oddaje zmiany kierunków wiatru, nagły deszcz, niestrawności łuczników). Zasada dokładnie taka sama i równie potrzebna, jak losowe szarże (które wyjaśniano chaosem, dezorganizacją, potykaniem się szeregów i niestrawnościami żołnierzy).
Dobre zasady 8 edycji to te, które uproszczają ruch czy lepiej wyjaśniają kierunki ucieczek etc.
Cyel ja również uważam, że "potworna piechota i kawaleria" ładnie wygląda w formacji 2x3 czy 2x4 itd. Podobnie jak ładnie wygląda ustawiona horda (3x10 czy 4x10).
MI jednak wypłaca za dużo ataków w stosunku do najbardziej umiarkowanych jednostek w AB 6 edycji. Supportingi na MI to 18 lub 24 ataki z reguły siłą 5, 6 lub 7 (wszystko dzięki dwurakowi). Przy czym nawet z siłą 4 wyrżną do nogi wiele z elitarnych piechot.
Balans ataków w stosunku do statycznego CR to najtrudniejsze zadanie.
Jeśli okaże się to zbyt trudne to wolałbym już pozostać przy standardowej walce na 6 edycji - przynajmniej wtedy gra była bardziej taktyczna.
Z drugiej strony da się to z pewnością zrównoważyć.
To co uważam za najpilniejsze w stosunku do walki to zrównoważenie broni dwuręcznej. Ze swoją zasadą +2S w połączeniu z turbo zasadami walki z 8 edycji, dwuraki dominują. Jeśli supporting attack na MI miałby pozostać to wtedy broń dwuręczna nie supportuje z tylnich rzędów (w końcu to nie włócznia).
MI z uwagi na szereg pchający posiadający min. 9 ran powinien dawać +2 do CR. W 6 edycji 8 dodatkowych modeli piechoty dawało +2 do CR, a w 7 już 10 sztuk piechociarzy dawało +2 do CR. To bardzo ładnie się równoważy. Kawaleria również powinna posiadać +2 do CR za szereg, ale tylko podczas szarży - w innym przypadku posiada klasycznie +1 do CR albo szeregi kawy nie dają CR poza szarżą.
W zmianach szedłbym w kierunku dopieszczenia statycznego CR, bo tym właśnie była 6 edycja.
Z 8 edycji zostawiłbym jedynie zasadę, że pierwszy szereg zawsze oddaje, bez supportingów, hord, stompów i innych bajerów. To powinno zrównoważyć statyczny CR z atakami, tak aby osoba zaszarżowana mogła wstanie odpowiedzieć o ile nie zostanie wybita do nogi.
Inna sprawa, że w 6 edycji wiele jednostek było "zawyżonych punktowo". Dlatego jakiekolwiek zmiany w zasadach będą uderzać w jakiś typ jednostek. Nawet moje propozycje do dodatkowego CR na MI czy cokolwiek innego będą się łamać i rozbijać o ich koszty.
Dlatego wbrew pozorom najprościej i najlepiej zagrać na np. 6 edycyjnych podręcznikach z zasadami np. 7 edycji i kilkoma drobnymi zmianami ułatwiającymi grę, a do wszystkim jednostką opracować odpowiedni koszt punktowy. W zasadzie w każdą edycja mogłaby by być dobra, gdyby koszty punktowe jednostek były dobrze oszacowany.
Stąd nie wiem czy zabieramy się za grę od tej właściwej strony ;P
Ostatnio zmieniony 23 lip 2015, o 10:58 przez Kal_Torak, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czytałeś ze zrozumieniemCyel pisze:Jak to Stomp? W 6/7ed nie ma Stomp.
4 trolle od frontu statystycznie nie łamią niczego z pełnymi szeregami i FCG, choć kosztują 200pkt. I maja Stupidity na Ld4 :]
8 Trolli za 400pkt + rydwan niesamowicie niszczą w szarży lekko opancerzoną piechotę kosztującą ok połowy tych punktów. Dla mnie to w 100% normalny, logiczny i pożądany efekt. Myślę, że bardzo źle by to świadczylo o grze, gdyby tak się nie działo! Na pewno ma to więcej sensu niż zapłacenie 250pkt za +1CR
napisałem że gralismy na zasady 8ed podrecznikami z ravening hordes
pisałem ze balans jest kruchy i trzeba uwazać co sie wprowadza
Do tej pory nic wielkiego nie zmienilismy w 7ed = podreczniki maja balans z 6ed
To byłaby duża zmiana wpływajaca na mete podreczników
Jak wielka wydaja mi się ze zbyt duzą, nawet jestem o tym przekonany
Ja jestem na nie, stanowczo odradzam
Z DE na 6 edycji nie byłoby problemu w przypadku zwykłego boostu statów jaki był w 7 ed. booku:
- BG, 2 ataki
- Exe, S4, Heavy Armour
- CoK, S4, Ld 9
- Chariot, WS5 i S4 na chłopkach, Ld 9; nie wiem, co z savem, ale chyba 4+, aby nie było przesady
- Shady z BS 5 może i opcją GW/ad HW (nie pamiętam czy było, czy nie)
- AP na kuszach powtarzalnych
Dodatkowo:
- Harpie przesunąć do core i dać 0-3, nie wliczają się do minimalnych core
- no i coś może zrobić z kociołkiem klimatycznego, aby był sens wystawiania jego? jakis redesign? bonus dla wiedźm czy też przesunięcie ich do core?
Nie dodawajcie broń boże jakiś Warlocków i innych jednostek. Co do Hydry, to pamiętam, że był jakiś dodatek, który dawał jakieś opcje do dokupienia. Można ewentualnie dać jej tę regenerację za jakąś rozsądną cenę. Przy zasadach jakie sama czysta Hydra miała w 6 edycji, to nie będzie potworka z 7 edycji z przerzutami i masą ataków.
Dodatkowo jeśli chodzi o ogólne zasady - do przemyślenia:
- może duże armaty i katapulty powinny robić D3 ran? albo 2D3 zamiast D6?
- KB może zamiast zabijać bez save i regeneracji powinien robić D3 ran no save? HKB z kolei 2D3.
- rydwany też może zamiast mega losowych D6 impactów niech robią 2D3 (+1 oczywiście za kosy)
- co z zasadą proximity, bo nastręczała trochę problemów albo skłaniała do robienia dziwnych szczelinek dla bolców i innych jednostek
- tabelka ranienia w wariancie, że ze zbyt małą siłą nie da się celu zranić (np. S3 vs T7)?
- tabelka trafiania bez zmian? czy może dodać modyfikację, że bardzo duża różnica w WS powoduje, że trafiasz 2+ albo 6+? Np. Assasin vs Night Goblin WS9 vs WS2 - na tamte zasady to trafiał na 3+ i był trafiany na 5+; chodzi tutaj o balans dla jednostek elitarnych i herosów w starciu z jakimiś leszczami, bo trochę frustrujące było, że na obrażenia głównie wpływa tylko siła. 8 edycja to bardziej niweluje, bo dużo ataków z małą siłą a dobrym WSem może zrobić sporą krzywdę. W 6 edycji ataków było wypłacanych mniej zazwyczaj.
Bronie:
- HW: normalnie, z tarczą +1 save
- spear (piechota): jeśli jednostka nie szarżowała to +1 szereg, AP; przeciw kawalerii ignoruje save od mounta i bardinga
- spear (kawaleria): +1S w szarży
- halberd: +1S, AP
- GW: +2S, ASL na piechotę / +1S, ASL na mouncie
- Morning Star: +1S w pierwszej rundzie
- Flail: +2S w pierwszej rundzie
- ad HW: +1A
- lance: +2S w szarży
- BG, 2 ataki
- Exe, S4, Heavy Armour
- CoK, S4, Ld 9
- Chariot, WS5 i S4 na chłopkach, Ld 9; nie wiem, co z savem, ale chyba 4+, aby nie było przesady
- Shady z BS 5 może i opcją GW/ad HW (nie pamiętam czy było, czy nie)
- AP na kuszach powtarzalnych
Dodatkowo:
- Harpie przesunąć do core i dać 0-3, nie wliczają się do minimalnych core
- no i coś może zrobić z kociołkiem klimatycznego, aby był sens wystawiania jego? jakis redesign? bonus dla wiedźm czy też przesunięcie ich do core?
Nie dodawajcie broń boże jakiś Warlocków i innych jednostek. Co do Hydry, to pamiętam, że był jakiś dodatek, który dawał jakieś opcje do dokupienia. Można ewentualnie dać jej tę regenerację za jakąś rozsądną cenę. Przy zasadach jakie sama czysta Hydra miała w 6 edycji, to nie będzie potworka z 7 edycji z przerzutami i masą ataków.
Dodatkowo jeśli chodzi o ogólne zasady - do przemyślenia:
- może duże armaty i katapulty powinny robić D3 ran? albo 2D3 zamiast D6?
- KB może zamiast zabijać bez save i regeneracji powinien robić D3 ran no save? HKB z kolei 2D3.
- rydwany też może zamiast mega losowych D6 impactów niech robią 2D3 (+1 oczywiście za kosy)
- co z zasadą proximity, bo nastręczała trochę problemów albo skłaniała do robienia dziwnych szczelinek dla bolców i innych jednostek
- tabelka ranienia w wariancie, że ze zbyt małą siłą nie da się celu zranić (np. S3 vs T7)?
- tabelka trafiania bez zmian? czy może dodać modyfikację, że bardzo duża różnica w WS powoduje, że trafiasz 2+ albo 6+? Np. Assasin vs Night Goblin WS9 vs WS2 - na tamte zasady to trafiał na 3+ i był trafiany na 5+; chodzi tutaj o balans dla jednostek elitarnych i herosów w starciu z jakimiś leszczami, bo trochę frustrujące było, że na obrażenia głównie wpływa tylko siła. 8 edycja to bardziej niweluje, bo dużo ataków z małą siłą a dobrym WSem może zrobić sporą krzywdę. W 6 edycji ataków było wypłacanych mniej zazwyczaj.
Bronie:
- HW: normalnie, z tarczą +1 save
- spear (piechota): jeśli jednostka nie szarżowała to +1 szereg, AP; przeciw kawalerii ignoruje save od mounta i bardinga
- spear (kawaleria): +1S w szarży
- halberd: +1S, AP
- GW: +2S, ASL na piechotę / +1S, ASL na mouncie
- Morning Star: +1S w pierwszej rundzie
- Flail: +2S w pierwszej rundzie
- ad HW: +1A
- lance: +2S w szarży
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
przed testami nie będzimy zmieniać drastycznie zasad armiiScimitar pisze:Z DE na 6 edycji nie byłoby problemu w przypadku zwykłego boostu statów jaki był w 7 ed. booku:
- BG, 2 ataki
- Exe, S4, Heavy Armour
- CoK, S4, Ld 9
- Chariot, WS5 i S4 na chłopkach, Ld 9; nie wiem, co z savem, ale chyba 4+, aby nie było przesady
- Shady z BS 5 może i opcją GW/ad HW (nie pamiętam czy było, czy nie)
- AP na kuszach powtarzalnych
Dodatkowo:
- Harpie przesunąć do core i dać 0-3, nie wliczają się do minimalnych core
- no i coś może zrobić z kociołkiem klimatycznego, aby był sens wystawiania jego? jakis redesign? bonus dla wiedźm czy też przesunięcie ich do core?
Hydra ma regeneracje
Tyrant nie musi być generałem
to narazie wszystko
jwNie dodawajcie broń boże jakiś Warlocków i innych jednostek. Co do Hydry, to pamiętam, że był jakiś dodatek, który dawał jakieś opcje do dokupienia. Można ewentualnie dać jej tę regenerację za jakąś rozsądną cenę. Przy zasadach jakie sama czysta Hydra miała w 6 edycji, to nie będzie potworka z 7 edycji z przerzutami i masą ataków.
nie dodajemy nowych jedn przed testowaniem ich a i tak jak dojdą to ostro obciete
d3 okDodatkowo jeśli chodzi o ogólne zasady - do przemyślenia:
- może duże armaty i katapulty powinny robić D3 ran? albo 2D3 zamiast D6?
2d3
czyli "ulepszasz zasade" od 2-6ran gozej niż było
po co tyle zmieniać?- KB może zamiast zabijać bez save i regeneracji powinien robić D3 ran no save? HKB z kolei 2D3.
nadal jest losowo z przewagą dla rydwanów - zamienił stryjek- rydwany też może zamiast mega losowych D6 impactów niech robią 2D3 (+1 oczywiście za kosy)
Nie ma proximity jest Look Out z 8ed, na marginesie nie pamietam zeby było proximity w 7ed- co z zasadą proximity, bo nastręczała trochę problemów albo skłaniała do robienia dziwnych szczelinek dla bolców i innych jednostek
o dobre - myśle ze warte wprowadzenia- tabelka ranienia w wariancie, że ze zbyt małą siłą nie da się celu zranić (np. S3 vs T7)?
nie mam zdania - ktos moze sie wypowie- tabelka trafiania bez zmian? czy może dodać modyfikację, że bardzo duża różnica w WS powoduje, że trafiasz 2+ albo 6+? Np. Assasin vs Night Goblin WS9 vs WS2 - na tamte zasady to trafiał na 3+ i był trafiany na 5+; chodzi tutaj o balans dla jednostek elitarnych i herosów w starciu z jakimiś leszczami, bo trochę frustrujące było, że na obrażenia głównie wpływa tylko siła. 8 edycja to bardziej niweluje, bo dużo ataków z małą siłą a dobrym WSem może zrobić sporą krzywdę. W 6 edycji ataków było wypłacanych mniej zazwyczaj.
7ed ma zasady które wypisałeś poza spear dla piechoty i halabardaBronie:
- HW: normalnie, z tarczą +1 save
- spear (piechota): jeśli jednostka nie szarżowała to +1 szereg, AP; przeciw kawalerii ignoruje save od mounta i bardinga
- spear (kawaleria): +1S w szarży
- halberd: +1S, AP
- GW: +2S, ASL na piechotę / +1S, ASL na mouncie
- Morning Star: +1S w pierwszej rundzie
- Flail: +2S w pierwszej rundzie
- ad HW: +1A
- lance: +2S w szarży
to trzeba przetestować
pobieżnie ale z ciekawością śledzę temat dlatego mam pytanie:
co z obecnymi jednostkami HE, których nie ma w 6ed czyli:
-feniks lodowy
-feniks ognisty (obydwoje z anoitedami jeszcze)
-lothern sea helm
-rydwan lwi
-rydwan latający
-siostrzyczki z łukami
-siostra hero
kasacja czy jakieś zmiany? Zapewne rozejdzie się o feniksy...
I jeszcze jak już grzebiemy w jednostkach to lothernów jakoś zmienić, w zasadzie nigdy nie byli grywalni poza sea patrolem
I podoba mi się pomysł zmiany tabelki to hit.
co z obecnymi jednostkami HE, których nie ma w 6ed czyli:
-feniks lodowy
-feniks ognisty (obydwoje z anoitedami jeszcze)
-lothern sea helm
-rydwan lwi
-rydwan latający
-siostrzyczki z łukami
-siostra hero
kasacja czy jakieś zmiany? Zapewne rozejdzie się o feniksy...
I jeszcze jak już grzebiemy w jednostkach to lothernów jakoś zmienić, w zasadzie nigdy nie byli grywalni poza sea patrolem
I podoba mi się pomysł zmiany tabelki to hit.