obaj nie macie racji, liczy się "main body" maszyny, i takie sformułowanie jest w podręczniku i tej zasady należy się trzymać, a to, że GW na przestrzeni 3-4 edycji np. wydało 3 różne modele mortarów to już inna bajka (piję tu do mini mortarów z 4ed.)
"(...)Imperium raz zaatakowane, zawsze kontratakuje(...)"
Kajus C+, Misja Kleopatra GALERIA
mam dosc ogolne pytanko, prosze bardziej doswiadczonych graczy o pomoc. Mianowicie, szykuje armie do pierwszych gier(ostatnio gralem z poczatkami VIIed)- z wampirami. Czego sie po nich spodziewac? Czego sie bac? Jakies rady ogolne?
Zaczynamy od bardzo malych pkt (1000) , albo nawet patroli. Jakies rady co powinno sie znalezc w rozpie?
Potrzebujesz herosów do walki którzy maja magiczne bronie.
Potrzebujesz płonących ataków.
Potrzebujesz antymagii.
A teraz szybkie wytłumaczenie.
W VC jest sporo modeli z regeneracją i eterycznością. Jest mocna magia wskrzeszająca. Jeśli złożysz jakoś kontrę na regenki, magię i eteryków to będzie bajka.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
Dysponuje mniej więcej:
Priestem
Halabardami (20)
GS'ami (20)
swordsmanami (10)
Handgunnerami (16) dla klimatu
Kawą z dwurakami (8) też dla klimatu
Kapitanem z Mordheim
Kilkoma milicjantami (15?)
Jak rozumiem, kupić magów i więcej statów?
W kwestii magii interesują mnie domeny ognia, śmierci, i cienia/światła
kup 1 maga na teraz przy tych punktach powinno Tobie wystarczyć. Jak kupisz maga to resztę kasy wrzuć do skarbonki bo za miesiąc nowa księga armii ma być i trochę się może zmienić.
Aż tak chcesz dopasować armię?
Wszyscy magowie i tak pochodzą z Altdorfu, więc jakoś niekoniecznie widziałbym powiązanie kolegiów z odpowiednimi religiami.
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
Przyłączam się do pytania.
Zawsze patrzymy na ogólne "main body" machiny np. działa Imperialnego? Nikomu nie będzie przeszkadzać, że dany model (powiedzmy działa) będzie ciut mniejszy fizycznie? (piję do tych mortarów)... mam pomysł miły na fajną armię, widziałem ciekawe bombardy, mniejsze niż Imperialne Wielkie działa... w sam raz do mojej koncepcji, tylko ta kwestia "main body"...
Najlepiej to ustalić przed grą i nie będzie później problemów a nie, że ktoś mierzy do lufy, ok na styk 24" Ty się uśmiechasz lekko pod nosem a później "Aha, main body jest 2 minimetry dalej! Nie masz zasięgu"
to jest sama maszynka, bez żadnych dodatków w postaci łańcuchów itp. najbardziej skomplikowany model to chyba Trebek, u nas jest o tyle łatwo, że widać sam model jak wygląda i można pomiary zrobić;
tak dla przykładu i "legalnego wałkowania":
-metalowe, 5-to edycyjne cannony są węższe od odpowiedników plastikowych
- podobnie sprawa ma się z mortarami, ale wykonując go dokładnie z instrukcji plastikowego, to mamy mortar znacznie krótszy niż ten matealowy
-najlepsze mortary, to te bodajże z 4-tej edycji, stacjonarne wersje mini, jest kwadratem o boku ok. 1"
EDIT: w podręczniku również jest opisane jak strzelać i mierzyć z maszynek; nie można strzelać "z koła" czy innych dziwnych części, generalnie mierzy się od lufy, trochę inaczej jest z katapami i to przeciwnik musi zadeklarować przed bitwą, z którego miejsca będzie mierzył (helena również).
"(...)Imperium raz zaatakowane, zawsze kontratakuje(...)"
Kajus C+, Misja Kleopatra GALERIA