Border Princes

Ehm, ten no yyy tego, zajebiste bez dwóch zdań Ale faktycznie te kraty to takie szaszłyki można na nich zrobić jedyne co, moim zdaniem, wyszło ci słabo.

Dzięki za komentarze

Azgaroth pisze:Makieta świetna Jaką farbą uzyskujesz efekt omszonej ściany ?:)

Trudno powiedzieć, bo dioramę malowałem różnymi farbami, zarówno akrylowymi jak i olejnymi.

Tak dużo pomysłów, tak mało czasu...

Jako, że szanowne państwo-draństwo na różnych forach solidarnie wytknęło lichość i marność kraty, którą umieściłem w bramach Twierdzy Pięciu, postanowiłem zrobić nowe, lepsze. Przy okazji budowy zrobiłem też kilka zdjęć, więc w drugiej połowie czerwca państwo-draństwo będzie mogło przeczytać sobie relację z budowy.

Poniżej kilka zdjęć dioramy dla Nieumarłych do Warheim FS z nowymi wrotami.

Podobnie jak prezentowane wcześniej koksowniki, także wrota zrobiłem z brystolu.

No kurde lepiej. Choć stare też były ok.

Nowe bramy są dużo lepsze! Ciekaw jestem z czego je wykułeś Będę czekał cierpliwie.

No, te nowe kraty już wyglądają, tak jak trzea

Świetnie wyszły nowe kraty. Gratulacje. Na przyszłość tylko drobna uwaga czepialskiego - spróbuj ich nie przeplatać. Rozumiem, że przeplot ładnie wygląda i dodaje za darmo efekt 3D, ale ma niewiele wspólnego z realizmem (z tą odrobiną, która pomaga fantasy w zachowaniu wiarygodności). Przeplatanie żelaznych sztab, które i tak są nitowane, byłoby koszmarem dla kowala, a nie bardzo ma uzasadnienie konstrukcyjne. Żeby łatwo przeplatać, to musiałyby być arkusze blachy, co z kolei na kratę czy bronę nie bardzo się nadaje. Może wystarczy klasycznie pionowe w jednej warstwie, poziome w drugiej? A jak wychodzi zbyt płasko, to sklejenie każdej belki z dwóch lub więcej warstw kartonu?

W każdym razie brawo. Z czego robisz nity? Łebki szpilek? Ziarenka maku? Wycinasz krążki papieru jakimś narzędziem (np. igłą lekarską)? Tak z ciekawości pytam.

EDIT: ach, i jeszcze jedno, bo dopytywałem się o to wcześniej, a teraz nie skomentowałem. Roślinność na dachu - bomba.

Dzięki za komentarze

Co do budowy kraty, to przeplatałem to świadomie z dwóch powodów. Po pietwsze w celu pokazania, że to nie jest zwykła twierdza.
A po drugie tak jest łatwiej budować

Nity to krople wikolu naniesione szpilką.

Najprostsze pomysły z reguly są najlepsze w przypadku naszego hobby;)
Swietny efekt póki co;)

Kraty wyszły rewelacyjnie, dla mnie samo przeplatanie jeszcze wzmaga efekt pracy kowali, którzy nad tym pracowali dzień i noc Świetna robota, podziwiam za wytrwałość.

Choć upał daje się we znaki, a i czasu wolnego niewiele to powoli odrabiam zaległości. Dziś udało mi się zrobić wkłady ze spaczkoksu do prezentowanych jakiś czas temu koksowników. Wkład to sklejone ze sobą gipsowe czaszki i nieco piasku. Całość pomalowana podobnie jak spaczpłomienie występujące na niektórych modelach.

Gdyby ktoś z państwa-draństwa jeszcze nie wiedział to koksowniki wylądują na dioramie Twierdzy Pięciu, na której znajdą się modele Nieumarłych dowodzone przez Książęta-Wampiry do Warheim FS.

Musiałeś podrasować to zdjęcie. Po prostu nie da się uzyskać takiego świecącego koloru, to niemożliwe

Naviedzony pisze:Musiałeś podrasować to zdjęcie. Po prostu nie da się uzyskać takiego świecącego koloru, to niemożliwe

Możliwe Zdjęcie zrobione jest na czarnym tle i kontrast jest. Swoją drogą silne lampy, którymi oświetlam namiot bezcieniowy pewnie też mają na to swój wpływ.

I tak jest super.

Mam wrażenie, że coś nie gra z balansem bieli.
Spróbuj zrobić tak fotki:

Ustawiasz swoje tło w cieniu, przy świetle dziennym. Cień jest tutaj bardzo ważny, żeby nie było bezpośredniego źródła światła. Stawiasz aparat na statywie, wartość przysłony jak najniższa co by ostrość mieć, ekspozycję na coś między -2 a -1,5. Iso jak najmniejsze co by szumów nie mieć. Następnie w picasie auto kontrast auto kolor.

Może pomoże ja odkąd tak robię fotki jestem w końcu z nich zadowolony.

quidamcorvus pisze:

Naviedzony pisze:Musiałeś podrasować to zdjęcie. Po prostu nie da się uzyskać takiego świecącego koloru, to niemożliwe

Możliwe Zdjęcie zrobione jest na czarnym tle i kontrast jest. Swoją drogą silne lampy, którymi oświetlam namiot bezcieniowy pewnie też mają na to swój wpływ.

Da się - kupcie farbki fluo Valejo.

Świetne rzeczy tu widzę "Q" - Jak popatrze co robiłeś rok temu to aż mi się nie chce wierzyć że taki progres nastąpił

pozdro

Dzięki za podpowiedź, będę musiał zobaczyć te farbki.

Szanowne państwo-draństwo pozwoli, że się przypomnę i odkopię warsztat z odmętów forum i ciemnych zakątków bloga, gdzie zapewne zawędrowały tematy po ponad miesięcznej przerwie w malowaniu. Nieplanowane wakacje od hobby mam nadzieję już się skończyły i wracam do prac. Co prawda na publikację czeka jeszcze sporo zdjęć Nieumarłych do Warheim FS, a na wykończenie wciąż czeka Twierdza Pięciu to jednak wystartowałem z kolejnym projektem. Tym razem są to reprezentowani bodajże przez modele z Grenadiera Kislevici malowani dla Szczerego.

Dziś korzystając z farb Vallejo pomalowałem skórę kolegów Romana Barbarzyńcy. Jako podkładu użyłem Dark Flesh. Cienie pomalowałem Rose Brown, a rozjaśnienia to Basic Skintone i Light Flesh. Na całość delikatnie naniosłem washe od GW: Ogryn Flesh i dodatkowe między palce i w okolice oczu Devlan Mud.

Podoba się?






Więcej na BLOGU.

Podoba się ;] Tylko nie wiem, czy te cienie nie są żółte-zielone? Może źle je widzę?

Ciężko powiedzieć, ale u mnie za dużo jest żółtego odcienia na skórze. Może to wina karty i ustawień monitora, nie wiem ...

Chyba nie chłopaki u mnie też są żółte cienie.