8 Edycja Warhammera (kontynuacja dyskusji) II
Re: 8 Edycja Warhammera (kontynuacja dyskusji)
Nie ukrywam, ze z nadejsciem nowej edycji wiaze spore nadzieje. Jak ktos trafnie zauwazyl dzisiaj bitwa sprowadza sie do mocno oklepanego standardu. Zazwyczaj jest kilka utartych schematow rozpisania danej armii. Po jakims czasie wiadomo jak sie optymalnie wystawic na kogo itp. Dlatego scenariusze moglyby byc kozackim dodatkiem, ktory wymusilby tworzenie w 8ed bardziej uniwersalnych rozpisek niz Smok, Pok, 3x15 szejdow itd.
Teraz wiekszosc graczy jak moze to nie gra scenariusza, bo "nie po to wzialem 50 lucznikow, zeby grac w jakims c*ujowym deszczyku." Sam wychodze z takiego zalozenia. Ale tez mnie juz jakis przesyt dopadl i zamulka turniejowa. Scenariusze moglyby naprawde duzo zmienic i wprowadzic powiew swierzosci. Bo z tego co narazie widze, to wbrew apokaliptycznym wizjom Barba czy Fluffiego, 8 ed zapowiada sie jako spam strzelcow, a nie hiro-magio-monstro hammer.
Gdyby np na lokalu byly 2 scenariusze, mocno ingerujace w rozgrywke i jedna picza to juz trzeba bylo by troszke pokminic nad rozpa inna niz standardzik. Powiedzmy jakas waleczka o objectiv na srodku do zajecia piechota, za konkretna ilosc pkt. A drugi cos ala "mgla opada" - armie sie pogubily i wystawiaja sie na 16 calu. Mozna naprawde wykminic multum ciekawych scenariuszy, ktore sprawilyby, ze armie turniejowe musialyby byc mocno uniwersalne, a co za tym idzie zroznicowane.
Teraz wiekszosc graczy jak moze to nie gra scenariusza, bo "nie po to wzialem 50 lucznikow, zeby grac w jakims c*ujowym deszczyku." Sam wychodze z takiego zalozenia. Ale tez mnie juz jakis przesyt dopadl i zamulka turniejowa. Scenariusze moglyby naprawde duzo zmienic i wprowadzic powiew swierzosci. Bo z tego co narazie widze, to wbrew apokaliptycznym wizjom Barba czy Fluffiego, 8 ed zapowiada sie jako spam strzelcow, a nie hiro-magio-monstro hammer.
Gdyby np na lokalu byly 2 scenariusze, mocno ingerujace w rozgrywke i jedna picza to juz trzeba bylo by troszke pokminic nad rozpa inna niz standardzik. Powiedzmy jakas waleczka o objectiv na srodku do zajecia piechota, za konkretna ilosc pkt. A drugi cos ala "mgla opada" - armie sie pogubily i wystawiaja sie na 16 calu. Mozna naprawde wykminic multum ciekawych scenariuszy, ktore sprawilyby, ze armie turniejowe musialyby byc mocno uniwersalne, a co za tym idzie zroznicowane.
- Mhroczny Rycerz
- Falubaz
- Posty: 1146
No chyba nawet zasady są rozpisane do tego sterowca w tym RB. Ale to nie moje marzenie (nie gram krasiami). Chodzi mi o płacz, że niektóre scenario będą nieuczciwe dla mojej armii (tylko bando płaczliwych panienek inne będą waszą boostowały!). Nawet kraśkami da sie zająć objective po drugiej stronie stołu. Weźmie taki krasiek, troche dział, żeby osłaniać piechote, scoutów, piechote (w końcu przecież dojdzie) no i minersów, żeby zrobić zamęt. Da rade? Moge sie założyć, że taktycznie zagrane na pewno da. Trzeba tylko pomyśleć i pokombinować.Blaesus pisze:Mroczny Rycerz: Jeśli dobrze kojarzę klika shotów z nowego Rule Booka, to tam jet jakiś rysunek bitwy goblinów z krasiami... i są tam sterowce Może marzenie się spełni.... ?
Why so serious?White Lion pisze:Mam prośbę
Nie, nie masz. Chyba że znudziło Ci się to forum, to wtedy możesz kontynuować nakłanianie do piractwa -- Tomash
jak kowadla nie zmienia to dojdzie i to nawet szybkoMhroczny Rycerz pisze:No chyba nawet zasady są rozpisane do tego sterowca w tym RB. Ale to nie moje marzenie (nie gram krasiami). Chodzi mi o płacz, że niektóre scenario będą nieuczciwe dla mojej armii (tylko bando płaczliwych panienek inne będą waszą boostowały!). Nawet kraśkami da sie zająć objective po drugiej stronie stołu. Weźmie taki krasiek, troche dział, żeby osłaniać piechote, scoutów, piechote (w końcu przecież dojdzie) no i minersów, żeby zrobić zamęt. Da rade? Moge sie założyć, że taktycznie zagrane na pewno da. Trzeba tylko pomyśleć i pokombinować.Blaesus pisze:Mroczny Rycerz: Jeśli dobrze kojarzę klika shotów z nowego Rule Booka, to tam jet jakiś rysunek bitwy goblinów z krasiami... i są tam sterowce Może marzenie się spełni.... ?
- Mhroczny Rycerz
- Falubaz
- Posty: 1146
Nie pamiętam zasad kowadła. Ale jeżeli może popchnąć to faktycznie nie ma co płakać
Why so serious?White Lion pisze:Mam prośbę
Nie, nie masz. Chyba że znudziło Ci się to forum, to wtedy możesz kontynuować nakłanianie do piractwa -- Tomash
uparliscie sie na te objectivy a jest tyle fajnych innych pomyslow
np sam khorne zlazl na ziemie w formie avatara zeby zobaczyc co sie wyprawia w tym glupim swiecie i wygrywa armia ktora pierwsza go zdejmie nie skupiajac walki na sobie
wiadomo scenariusz z duza doza losowosci ale ona jest wszedzie
jakby rooney zadupcyl przed wyjazdem do afryki moze anglia zrobilaby cos wiecej - wszedzie jest losowosc
np sam khorne zlazl na ziemie w formie avatara zeby zobaczyc co sie wyprawia w tym glupim swiecie i wygrywa armia ktora pierwsza go zdejmie nie skupiajac walki na sobie
wiadomo scenariusz z duza doza losowosci ale ona jest wszedzie
jakby rooney zadupcyl przed wyjazdem do afryki moze anglia zrobilaby cos wiecej - wszedzie jest losowosc
Nie ma głupich pytań są tylko głupi ludzie...
che che, już widze pierwsza tura, 3x great cannon + steam tank cannon i khorn ms spadówe do domu
Ale generalnie to zależy od organizatorów czy będą jakieś scenariusze robili, po to jest forum, żeby wpakować na nie info na temat konkretnych scenariuszy realnie przemyślanych/przetestowanych przecież nikt nam nie każe brać tych z RB
Ale generalnie to zależy od organizatorów czy będą jakieś scenariusze robili, po to jest forum, żeby wpakować na nie info na temat konkretnych scenariuszy realnie przemyślanych/przetestowanych przecież nikt nam nie każe brać tych z RB
Największa maruda na Border Princes
theudulf pisze:che che, już widze pierwsza tura, 3x great cannon + steam tank cannon i khorn ms spadówe do domu
Ale generalnie to zależy od organizatorów czy będą jakieś scenariusze robili, po to jest forum, żeby wpakować na nie info na temat konkretnych scenariuszy realnie przemyślanych/przetestowanych przecież nikt nam nie każe brać tych z RB
ja bardziej mialem na mysli ranienie go przez 6 tur wszystkim co sie ma gdzie ranienie zawsze tylko na szostkach niewazne jaka bron kto i jak w btb tylko zranienie itd
mozna to urozmaicac jak sie chce i wbrew pozorom to machiny najmniej by mogly zrobic
Nie ma głupich pytań są tylko głupi ludzie...
Tak albo postawić na środku blodzia z freenzy ruszajacego sie w losowym kierunku.
Kto pierwszy go ubije dostaje dodatkowo 1000 pkt
Kto pierwszy go ubije dostaje dodatkowo 1000 pkt
... And then God said 'Let metal bands have the most insanely awesome, twisted, kickass music videos known to man'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
bardziej po 200 za kazdego W bo byloby nie fair jakby szczesciarz zgarnial 1000 a oboje bili po nim zamiast skupiac sie na wrogu - oczywiscie jakby za ten czas przeciwnik nie skupial sie na demonie tylko na wrogu przy okazji wybijajac go do zera punkty za blodzia sie nie licza
ale chyba EOT bo przesadzamy juz
ale chyba EOT bo przesadzamy juz
Nie ma głupich pytań są tylko głupi ludzie...
no wlasnie scenariusze maja sens jak sa grane z RB, ala DOW, zupelnie inne strefy rozstawienia, imo tez powinna ulec zmianie ilosc, terenow, wtedy wfb zrobil by sie ciekawy.theudulf pisze:che che, już widze pierwsza tura, 3x great cannon + steam tank cannon i khorn ms spadówe do domu
Ale generalnie to zależy od organizatorów czy będą jakieś scenariusze robili, po to jest forum, żeby wpakować na nie info na temat konkretnych scenariuszy realnie przemyślanych/przetestowanych przecież nikt nam nie każe brać tych z RB
The Warhammer world; it is a place riven by battle, where mighty armies clash for glory, honour or the entertainment of Dark Gods. Darkened skies, tortured by cataclysmic magics tear open and rain blood upon the ceaseless combatants and the landscape is wracked by the carnage around it. Trees writhe in mutated agony, lashing out with limb and branch and rivers flow thick with the corpses of the slain. All upon the land are consumed by the unending battle, an age of war in which victory and defeat hang in the balance.
Cast against this macabre tableau fight mighty armies -warriors by their million raise banners of defiance or icons of dismay, taking up arms in the clash for survival. Beleaguered and surrounded, the forces of Order fight desperately to stem the tide of the armies of Destruction. Delighting in the carnage and ruination, the Dark Gods look on.
The Island of Blood is but one battleground upon the face of the Warhammer world, a mystical and dangerous place that has been twisted and mutated by the warping power of Chaos. In ages past the Island of Blood was a battleground upon which armies have bled and died in the ageless battle for supremacy... and they will do so again. Soon.
The Island of Blood is the new boxed game for Warhammer and is released this September. Packed full of stunning plastic Citadel miniatures and containing all the rules, dice and templates you'll need to play, it's the essential purchase for fans of the Warhammer hobby.
Meanwhile, if you like the Battle for Skull Pass boxed game (and who wouldn't with all those Goblins and Dwarfs) then it only seems fair to point out that once the last few remaining copies are gone they're gone, and they're never coming back! Pick one up while stocks last.
In August we'll feature more information about The Island of Blood on games-workshop.com and the full details will be released in September's White Dwarf.
Czytam te nowe zmiany i nasunęła mi się taka refleksja, że teraz to sie zacznie narzekanie na kostki. Zaczną się pojawiać posty w stylu, no mialem szarzowac go ale wyrzucilem dwie jedynki na szarżę i z pewnego 15-5 zrobilo sie 10-10
Generalnie zrobi sie nasz Warhammer mocno losowy chyba...
Generalnie zrobi sie nasz Warhammer mocno losowy chyba...
wystarczy stać i strzelać olać magię i olać walkę i strzelać
Podpis usunięty, gdyż narusza regulamin forum podpunkt 5.1 http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=12&t=69
pozdrawiamy
Administracja
pozdrawiamy
Administracja
caly czas jest, nie pojdzie ci na trafienie, zranienie, sv to tez sie odbijesz a nawet przewalisz jeszcze wiecej jak ci nie pojdzie kulanie na breaka i ucieczkeCrane pisze:Czytam te nowe zmiany i nasunęła mi się taka refleksja, że teraz to sie zacznie narzekanie na kostki. Zaczną się pojawiać posty w stylu, no mialem szarzowac go ale wyrzucilem dwie jedynki na szarżę i z pewnego 15-5 zrobilo sie 10-10
Generalnie zrobi sie nasz Warhammer mocno losowy chyba...
pozatym fail charge nie ma chyba tak istotnego znaczenia bo i tak sie bije z I (no chyba ze jacyj najci z lancami )
Musze niektorych zmartwic ale watpie czy scenariusze stana sie norma.Oczywiscie bardzo bym tego chcial ale Polska liga dazy do tego by wyrownywac szanse graczy(BP i JAWNE rozpiski),szczegolnie to drugie. Pomyslcie ile wiecej funu byloby z gry gdybysmy grali na tajne a takie jest zalecenie rulebooka. Ile przedmiotow nagle staje sie uzytecznych. Oklepane standardy mozna zastapic nowymi rozwiazaniami.Oczywiscie liczac na uczciwosc graczy.Takze nie napalajcie sie na scenariusze itp.
I tak moim zdaniem najwiekszy fail 8 ed. to formacja Harcowników. Nie tylko dlatego że grał WE ( no ale też dlatego ) ale kto to widział żeby harcownicy chodzili w szeregach i jeszcze mieli kąt widzenia 90 stopni Przecież to się kupy nie trzyma
Poza tym nachodzi mnie taka refleksja. Wszyscy narzekają na 8ed. a mimo tego ile bubli w niej wyjdzie to i tak bardzo mocna wiekszość zostanie przy WFB. GW widzi że wydaje corasz słabsze zasady oraz tańsze gorsze modele. Mimo to popularność tej firmy nie spada ale wręcz przeciwnie, zwiększa się. GW łapie sie na tym że mimo minimalizacji kosztów produkcji i podnoszeniu cen ludzie i tak kupuja ich wyroby. Ciekawy jestem czy Genialny Wydawca osiagnie w końcu limit cenowy/jakościowy po którym zacznie tracić klientów.
Poza tym nachodzi mnie taka refleksja. Wszyscy narzekają na 8ed. a mimo tego ile bubli w niej wyjdzie to i tak bardzo mocna wiekszość zostanie przy WFB. GW widzi że wydaje corasz słabsze zasady oraz tańsze gorsze modele. Mimo to popularność tej firmy nie spada ale wręcz przeciwnie, zwiększa się. GW łapie sie na tym że mimo minimalizacji kosztów produkcji i podnoszeniu cen ludzie i tak kupuja ich wyroby. Ciekawy jestem czy Genialny Wydawca osiagnie w końcu limit cenowy/jakościowy po którym zacznie tracić klientów.
... And then God said 'Let metal bands have the most insanely awesome, twisted, kickass music videos known to man'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
IMO nie powiedziałbym że modele są gorsze, raczej przeciwnie. Olbrzymia większość jest naprawdę fajna, chociażby tacy stormvermini, doomwheel, dzwonek, bestigory, herosi wszelkiej maści. Jasne, zdarzają im się wpadki jak minotaury czy pumba, ale i tak w ogolnym rozliczeniu wychodzą na duzy plus. Oczywiscie to moja opinia i można się z nią nie zgodzić A zasady zasadami, poczekajmy na rulebooka w swoich łapkach. Czasu na narzekanie i tak będzie wystarczajaco
Też uważam, że obecnie figurki są znacznie ładniejsze niż kiedyś, a zaczynałem się w WFB z 12 lat temu, więc wiem co mówię. Choć faktycznie polityka cenowa Genialnego Wydawcy może zjeżyć włos na głowie.
Bene mori praestat, quam trpiter vvere