Piłka nożna

[Ingen175]

Vallar, jeszcze raz mnie obrazisz i cie zaraportuje. Tak sie nie będziemy bawić.
Wślizg jest normalną formą walki o piłke. Gdyby zrobił to od tyłu to ja rozumiem. Oglądam mecze od ponad dekady i rzadko się zdarza by karać kogoś za coś takiego.
Widzę ,ze stałeś się agresywnym fanbojem barcy i przesłania ci to wszystko. Więc sorry, tak dyskutować nie będziemy.

Wszystko co robi Real zasługuje na kartki, Barca jest czysta, a jak coś przeskrobie to przecież Real i tak zawsze gorzej. Proponuję brać coś na uspokojenie.

[Pieta]

Nie, nie. Ten wślizg z linka, to jest atak na czerwoną kartkę. Sam zamiar na żółtą. Nie ma znaczenia czy od przodu, czy od tyłu. Ważne że wyprostowaną nogą w kierunku przeciwnika bez względu czy była po drodze piłka czy nie. Faulowany na pewno wiedział, że przy poważniejszym kontakcie byłaby czerwień. Dlatego sporo dodał od siebie ostentacyjnie skacząc na jednej nodze czy kulejąc. Obaj zagrali brzydko, typowo dla latynoskiego futbolu.

[Vallarr]

Raportuj smialo, jesli czujesz sie obrazony.

Wejscie wyprostowana, zablokowana w kolanie, uniesiona ponad poziom trawy noga jest wszedzie karane - nawet bez kontaktu. To nie zadna "normalna forma walki o pilke". Zarzucasz mi zaslepienie, a sam takie teksty i filmiki wrzucasz - to jest dopiero ciekawe. Proba twierdzenia, ze real gra czysto i wcale nie rzezniczy - to moglaby byc ciekawa rozmowa, tyle tylko, ze nie masz szans tej tezy obronic, ba! Nie dysponujesz elementarna wiedza o przepisach.

Jakbys na spokojnie doczytal do konca, to bys nie byl w stanie napisac, ze twierdze, ze barca jest czysta - bo nie jest, wstyd mi za prawdziwych aktorow. Ale litosci - ten "wslizg" to najbardziej klasyczna proba zlamania nogi, kulturalnie i grzecznie skomentowac sie takich wypocin po prostu nie da.

[Ingen175]

Tak, jestem głupi i wgl. Posługujesz się sofizmatami, a nie argumentami.
I gdzie napisałem, że Real gra czysto ?

Zresztą ten materiał ci się nie podoba (poprzedni, dodany jakiś czas temu uznałeś za montaż Realu), to które filmiki są ok ?
Może ten : http://www.youtube.com/watch?v=S02rW3pv ... r_embedded
Czy też paskudna propaganda madrytu ?
No a może to : http://www.youtube.com/watch?v=RWXWs8mOa_M

Sorry, ale wyluzuj. Napisałem ,ze zachowanie Pepe czy w ogóle Realu bywa naganne, gra jest brutalna. Obie drużyny nie potrafią się zachować jak przystało na najwyższą ligę. Kłopot w tym ,że ty każdy mój materiał negujesz.

A jak kulturalnie i grzecznie "wypocin" skomentować się nie da, to po co w ogóle komentować ?

[Vallarr]

Pierwszy filmik to oczywisty kontakt, gdyby Busq nosil bialy trykot to pierwszy domagalbys sie karnego. Z obu kamer to wynika jednoznacznie. Podpowiedz - patrz na kolana obroncy.
Drugi to zalosny dive, pelna zgoda, wlasnie dlatego w pierwszym poscie wspomnialem Cuenke.

Jesli to sofizmat, to wskaz ten ukryty blad. Chetnie poczytam usprawiedliwienia o legalnych wejsciach wyprostowana noga, serio.

Montaz ASa jest oczywisty, nie "ja uznalem" - sciagnj mecz, obejrzyj klatka po klatce i wtedy dyskutuj. Tylko nie bedziesz mial o czym.

Bo ewidentne klamanie w zywe oczy, ze kartka niesluszna, pique zrobil dive, a sedzia sprzyja barcy - jest albo dowodem totalnej nieznajomosci przepisow, co wypomniec trzeba, by sie autor douczyl, albo wlasnie bezczelnym klamstwem, ktore nie powinno zostac bez odpowiedzi.

@DZIK
Nom, ewidentna reka poza polem karnym, gdyby sedzia zauwazyl to mecz moglby inaczej wygladac. Ale mimo wszystko wiecej emocji wzbudzal drugi bramkarz, jego statystyki obronionych karnych sa naprawde godne szacunku. No i swietny Tarzan, piekne kolka wykrecil, Kaka niedawno probowal tego samego i przy drugim sie we wlasne nogi zaplatal

[Pająk]

Puyol przebił siebie samego patrzyłem na to i nie wierzyłem prędzej bym się tego spodziewał po innych graczach

[DZIK]

Diego Alves, bramkarz co w Primera Division, głównie w Almerii a teraz w Valencii obronił 12 na 17 rzutów karnych!
( takiego wyniku kahn, canizares, buffon i reszta mogliby pozazdrościć)
obrona z barcą-
http://www.youtube.com/watch?v=aDfe2T2nzw4
Jeśli poprawi wychodzenie do dośrodkowań (duży błąd przy golu Puyola - ruch do przodu a pozniej do tyłu)gość ma szansę stania się w przyszłości w reprezentacji Brazylii drugim Taffarelem

@ Pająk - racja, to Puyol grał w tamtym meczu jak.. Messi na dobrym sterydzie.
Nie mogę się na rewanż na CN w Pucharze doczekać.
Oj gdyby tak jedyny klub znany przez dzieci, kobiety i kolesi co meczów nie oglądają w tym sezonie nic nie wygrał

a w kategorii najlepsza obrona przez bramkarza co w życiu widziałem to- za wrażenia artystyczne-
zdecydowanie (dawno ale niech ktoś teraz tak zrobi):
http://www.youtube.com/watch?v=cvDKuxSn ... re=related

"obaj zagrali brzydko typowo dla latynoskiego futbolu" najbardziej bezsensowny tekst tematu "piłka nożna" ever

[Pieta]

Bezsensem jest wypowiadanie się co jest ładne a co brzydkie, ale Prezes Makumba dał popis tym wywiadem kilka dni przed wczorajszym meczem. Właśnie dorwałem zmontowany fragment:
http://www.youtube.com/watch?v=73U-bsbogl8

[smiejagreg]

Dziwny zespół ta Barca - potrafi zagrać beznadziejnie - jak z Osasuną, i potrafi zagrać genialnie - jak z Valencią. Nie bardzo wiem, co o tym myśleć i co stoi za tak dużą różnicą poziomów gry... Wydaje się, że motywacja - to jest słaba strona . Potrafią się sprężyć na silnego przeciwnika, a punkty tracą na słabeuszach. W ostatnich sezonach nie było to aż tak widoczne... W tym sezonie tylko Copa del Rey i Liga Mistrzów dla nich została. Na tym się powinni skoncentrować.

[r@fix]

Ładna bramka, Legia przegrała zasłużenie ale jak wygra w Lizbonie i we Wrocławiu wszyscy szybko zapomną o porażce w Zabrzu.

[Vallarr]

Dziwny zespół ta Barca - potrafi zagrać beznadziejnie - jak z Osasuną, i potrafi zagrać genialnie - jak z Valencią. Nie bardzo wiem, co o tym myśleć i co stoi za tak dużą różnicą poziomów gry... Wydaje się, że motywacja - to jest słaba strona . Potrafią się sprężyć na silnego przeciwnika, a punkty tracą na słabeuszach. W ostatnich sezonach nie było to aż tak widoczne... W tym sezonie tylko Copa del Rey i Liga Mistrzów dla nich została. Na tym się powinni skoncentrować.

No szlag moze czasem trafic porownujac mecze w niewielkim odstepie czasu. Inna sprawa, ze Valencia nie stawiala zadnego oporu, liczba strzalow na ich bramke jest niesamowita, a to trzeci zespol PD. Liga jest juz przegrana, czego by optymisci nie mowili, ale mam nadzieje, ze do szpaleru na CN nie dopuszcza. Pamietam poprzedni i wiecej nie chce tego ogladac. Przynajmniej sezonowcy przejda hurtem do Realu. Choc juz i tak jest ich masa, gdy czytam wjazdy na Raula, ze pojawil sie w hotelu Barcy przed meczem z Bayerem, to mi sie noz w kieszeni otwiera.
Chcialbym wreszcie obejrzec Barce grajaca bez kontuzji, nie moge sie doczekac powrotu Afellaya i przebudzenia Cesca. Do tego wprowadzani sa mlodzi - Montoya, Tello (!), Cuenca. Sergi Roberto nie blyszczy, Deulofeu i Bartra nie dostaja na razie szans, ale zapomniec i lekcewazyc ich nie wolno. Tragedii nie ma.

Ciekaw jestem jak prezentowac sie bedzie kompilacja bledow sedziow PD w meczach Realu i Barcy, obilo mi sie o uszy, ze Cule cos takiego planuja wydac. Niemniej sedziowaniem sie bym nie tlumaczyl - wygrywajac 2-3 golami nawet sedzia nie ma okazji spaprac wyniku.

[smiejagreg]

Niemniej jednak mnożą się błędy sędziowskie i uznawane nieprawidłowe bramki na korzyść Realu, nie wiem po co to robią, ale czasem to jest wręcz śmieszne.

[Ingen175]

Biedna ta Barcelona, oj biedna. Za mało od lat wygrywa. Powinna wszystkich i wszędzie rozbijać. Bo wtedy jest fun. Real od jakiegoś czasu ma problemy ze zdobyciem tytułów, a wy jeszcze narzekacie ...
Eh, nieładnie Panowie.

A mnie do refleksji na stanem ligi skłonił ten artykuł :

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-h ... omosc.html

[smiejagreg]

Biedna ta Barcelona, oj biedna. Za mało od lat wygrywa. Powinna wszystkich i wszędzie rozbijać. Bo wtedy jest fun. Real od jakiegoś czasu ma problemy ze zdobyciem tytułów, a wy jeszcze narzekacie ...

Oczywiście .
Po prostu przypomniały mi się kąśliwe uwagi z zeszłych sezonów, jak to Barcy pomagali sędziowie i ile to błędów na jej rzecz popełnili... Dlatego nie mogłem się powstrzymać... No offence .

[Ingen175]

Tia, tylko Real przez to nie zgarnia wszystkich tytułów jak leci.

Zresztą, jak mówiłem bardziej rusza mnie ten artykuł. Szczerze powiem ,ze nie podoba mi się taka polaryzacja tej Ligi. Bo na dłuższą metę będzie to szkodliwe dla gigantów.

[smiejagreg]

Sytuacja opisana w artykule jest właśnie bezpośrednią przyczyną tego, że mało ogladam ligę hiszpańską - ogladam ją tylko dla gry Barcy, która imho mimo wszystko jest dla mnie dużo bardziej magiczna , niż gra innych drużyn z La Liga. W lidze angielskiej nie ma mowy o odpuszczaniu meczów przez słabeuszy, gdy grają z czołowymi drużynami - tam NAPRAWDĘ są emocje! Powoduje to stałe podnoszenie poziomu gry w lidze. Tam każdy może wygrać z każdym. I to jest sól futbolu.
W Hiszpanii - niestety - faktycznie jest zbyt duża różnica i stąd odpuszczanie meczów przez słabeuszy. Natomiast nie zgadzam się, że metody budowania drużyn Barcy i Realu są te same - Barca bazuje w dużym stopniu na wychowankach, cały czas włączając młodych ze swojej szkółki do składu. Oczywiście - jest klubem bogatym i dokonuje spektakularnych zakupów, niejednokrotnie przepłacając sromotnie, co mnie wkurza strasznie. Real jednak to typowy klup podkupujacy gwiazdy/gwiazdorów, jakoś nie widzę w efekcie finalnym zbyt mocno zarysowanej polityki "produkowania" piłkarzy - tam się piłkarzy do pierwszej drużyny kupuje już ukształtowanych. Tą samą drogą idą np. Chelsea, Man City. Arsenal z kolei kupuje młodych tanio (centusie cholerni ) i robi z nich gwiazdy (coraz rzadziej). Pośredni między tymi dwoma formami budowy drużyny jest ManU. Tutaj jest i tak, i tak. Jednak z czołowych klubów Europy z takiej liczby wychowanków, z jakiej korzysta Barca, to - nie wiem - może Ajax??? Nikt jakoś mi nie przychodzi do głowy...

[Ingen175]

Nie jestem pewien tego podnoszenia poziomu drużyn w lidze angielskiej. Ostatnio Sunderland odbijał się od Valencii, jak od ściany. Wygląda na to ,że w 1/4 LM nie będzie żadnego klubu z wysp. To sytuacja nienormalna, ale zwłaszcza w tym kontekście nie widzę tego "podnoszenia poziomu".

Ajax, dokładnie. Na przestrzeni lat wychowali zresztą więcej gwiazd od Barcy.

BTW. Arsenal i pomysły Wengera to już temat na zupełnie inną rozmową. Osobiście szanuję go, ale wydaje się że powinien już odejść. Od dłuższego czasu Arsenal jest wysoko, ale właśnie przez ten brak zakupów (co widać zwłaszcza w obronie) powoli spada. Kiedyś łoił Tottenham a dziś jest odwrotnie.

[goboss]

Fakt, ale koguty maja teraz duzo wiekszy potencjal.

[Lenart]

Ja w temacie barcy i realu mam tylko jedno do powiedzenia, a mianowicie ze barcelona gra w tym sezonie niesamowita nedze a jedyno co ich ratuje to refleks i calkiem niezla dyspozycyjnosc messiego, co widac po liscie strzelcow La liga, Real gra rowno caly sezon, a kazdy z napastnikow laduje nienawista ilosc bramek, przykro to stwierdzic ale barca bez messiego moze gralaby dale to co gra, bo ta taktyka jest im wpajana przez lata, ale mecze konczyly by sie remisem, albo 1;0 dla FCB. Real ma natomiast ewidetny kompleks barcelony, w GB nie pokazuja totalnie nic, widac ze zawodnicy jak i mou maja z tym problem.

Pozdrawiam.

[LoudLord]

Ale żeście ugrzęźli w tych przepychankach Real-Barca, jakby innych drużyn na świecie nie było...

Ja tymczasem w sprawie LE -jak tam, piwko już się chłodzi na dzisiejszy mecz Sporting- Legia? Nadal żywię nadzieję, że przejdą tych Portugalczyków...

@Ingen175 - co do Arsenalu całkowicie się zgadzam, formuła się wyczerpała, teraz strategia Wengera polega raczej na rozpaczliwym łataniu dziur będących efektem błędnej polityki transferowej. Powinien zostać zastąpiony, tylko przez kogo? Żeby Spurs grali lepiej- cóż za czasy nam nastały