Zagranie wątpliwe moralnie ;)
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Ja też sie z tym zgodzę jako zę mam jezzaile a inni mi w nie działami strzelają
A tak poza tym to ile ludzi tyle opinii. Skoro napisane w booko jest ze dziala strzelają jedno na raz to nie widzę nic złeogo w takim zagraniu, to tak samo jak z kolejnością szarż, jak ktoś źle zadeklarujr to może sie okazać zę szarży nie ma bo zasłonił mu inny oddział który zrobił flee.
pozdro

A tak poza tym to ile ludzi tyle opinii. Skoro napisane w booko jest ze dziala strzelają jedno na raz to nie widzę nic złeogo w takim zagraniu, to tak samo jak z kolejnością szarż, jak ktoś źle zadeklarujr to może sie okazać zę szarży nie ma bo zasłonił mu inny oddział który zrobił flee.
pozdro
Oczywiscie ma to sens. Jedno dzialo moze nie trafic albo zmisfirowac. wiec zwiekszasz sobie szanse zabicia tego jednego goscia. I wywolania paniki, na przyklad.raf pisze:Zwłaszcza jak przeciwnik ma 2 modele a ty strzelasz z 2 działbless pisze: Wystarczy wiec pamietac, jak moga byc zdejmowane obrazenia i uwzgledniac to w swoim planie.
Ale przy dwoch trafieniach ,jesli strzelasz tylko przez jeden model (a nie po skosie przez dwa, co daloby Ci szanse na dwa trupy bez wzgledu na to, ktory bylby zdejmowany), to zabijesz jednego. Wiesz to w momencie deklarowania strzalu i nie ma co mieszac w to moralnosci. Kalkulujesz, czy Ci sie to oplaca, a jesli nie, to strzelasz w inny oddzial.
To nie nazwałbym tego "odwaleniem" ale sprytnym taktycznym zagraniem. Byro, zauważ, że Ty postulujesz cos zupelnie przeciwniko do tego, co chce osiagnac Christos.Byro pisze:Bless, a jak to odniesiesz do strzelania w skirmisherów? Gdyby ktoś coś podobnego odwalił w takie sytacji?
Moze i byloby sensowniej, gdyby w opisie strzelania bylo napisane, ze jesli tylko to mozliwe, zdejmowany powinien byc model, ktory zostal fizycznie dotknięty templatem (przy innych broniach to sorry, ale obrazenia naprawde moga padac dowolnie).... Ale takiego zapisu nie ma. Wiec zdejmuje sie model dowolny.
Jest to na niekorzysc strzelajacych, ale coz - taki lajf. Strzelajcie tam, gdzie nie ma dowolnosci wyboru ofiar.

Zatem zapisek w rulebook'u, że w wypadku skirmisherów trafione są dokładnie te modele jakie są na linii strzału nic nie znaczy? Przeciwnik może mimo to ściągnąc kogo chce?
Ja tam się nie mam zamiaru o nic spierac, bo i tak mam tylko jedną armatę, ale sytuacja mnie zaciekawiła.
Ja tam się nie mam zamiaru o nic spierac, bo i tak mam tylko jedną armatę, ale sytuacja mnie zaciekawiła.
Wyglada na to, ze tak. Zdejmujesz kogo chcesz. Fakt ustalenia trafien nie jest, jak sadze, jednoznaczny z tym, ze dany model musi byc zdjety w wyniku obrazen. Bo co na przyklad w wyniku niezranienia - jak ustalic, ktory model uniknal smierci? Albo co, jesli w wyniku ostrzalu zrobila by sie miedzy modelami szpara wieksza niz 1" ?
Dowolnosc jest wiec konieczna, co ma swoje dobre i zle strony.
Dowolnosc jest wiec konieczna, co ma swoje dobre i zle strony.
Granie Imperialnymi nie polega tylko na wystawieniu dział i strzelaniu z nich do czego popadnie. Trzeba pomyśleć jak ustawić działa, w co i w jakiej kolejności oddać strzał. Jeżeli Impeialny ma prawo wyznaczy linie strzału w taki sposób, aby ta przebiegała przez dwa, czasem nawet trzy oddziały to gracz przeciwny ma prawo usunięcia dowolnego trafionego modelu, zgodnie z zasadami oczywiście, można powiedzie że to będzie kontra przeciwko wymierzonym działom. Jeżeli Imperialny gracz chce mieć pewność, że jego wystrzał będzie celny, powinien mierzy w środek wrogiego oddziału, jeżeli chce zaryzykować i dzięki temu uzyskać trafienie w drugą jednostkę proszę bardzo, podejmuje decyzję na własne ryzyko.
Inna sytuacja.
Strzelam z działa w jedno rankowy oddział, powiedzmy kawalerii.
Strzelam z przedniej strefy, tak więc mam możliwość zabicia tylko jednego typa ale:
strzelam minimalnie pod kątem i linia strzału przechodzi przez herosa i jednego zwykłego rycerza, którzy stoją obok siebie.
Pytanie brzmi: obrywa heros czy zwykły gość?
Co do zdejmowania dowolnego skirmisha podczas ostrzału z armat jest to troche nie w pożądku, dobrym przykładem są salamandry. Nie da się zabić dwoch salamander dwiema armatami, co jest troche bezsensu, tak jak by salka miała automatycznego lookout sir-a. Z pegazami całe szczęście nie ma tego problemu, bo pierwszą armatą można celować zawsze w championa
Strzelam z działa w jedno rankowy oddział, powiedzmy kawalerii.
Strzelam z przedniej strefy, tak więc mam możliwość zabicia tylko jednego typa ale:
strzelam minimalnie pod kątem i linia strzału przechodzi przez herosa i jednego zwykłego rycerza, którzy stoją obok siebie.
Pytanie brzmi: obrywa heros czy zwykły gość?
Co do zdejmowania dowolnego skirmisha podczas ostrzału z armat jest to troche nie w pożądku, dobrym przykładem są salamandry. Nie da się zabić dwoch salamander dwiema armatami, co jest troche bezsensu, tak jak by salka miała automatycznego lookout sir-a. Z pegazami całe szczęście nie ma tego problemu, bo pierwszą armatą można celować zawsze w championa

RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
mam pytanko jeszcze do tego co napisał barb. czy to było prawidłowe? czy można usunąć dowolnego saurusa i herosa dosunąć do oddziału?
Rownie dobrze możnaby powiedzieć, że oddział musi dosunąć się do herosa. A może redress ranks robimy dopiero po końcu fazy strzelania??
Rownie dobrze możnaby powiedzieć, że oddział musi dosunąć się do herosa. A może redress ranks robimy dopiero po końcu fazy strzelania??
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
Robson dobrze wiesz ze wybierasz cel strzalu i to juz bez kombinowania... deklarujesz hero czy zwyklak bo tak to zawsze 2 figsy sa w polu razenia...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Czyli jesli zabije sie rydwan albo potwora pod typem, to zawsze mozna go tak ustawic, zeby nie zebral juz kolejnych kul armatnich? Bo wystawia sie go w dowolnym miejscu podstawki oryginalnej?
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
tak - jest to równie moralne jak strzelanie z więcej niż jednej armaty do lorda na smoku 

Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
akurat latarka leci w linii prostej to mozesz sobie gadacRakso_The_Slayer pisze:co do sytuacji opisanej przez Christosa to dla mnie jest tak samo wątpliwa moralnie jak celowanie z działa czy latarki tak, żeby trafic samotnego bohatera stojącego za dwoma oddziałami... a jednak ludzie tak robią...
