Klimat TK
Moderator: Shino
Tak szczerze to nie przypominam sobie zeby byo cos o rzekach a tak na logike pqamietacie ten napis z tylu AB ?? Settra mowi poplyna rzeki krwi (albo w rzekach poplynie krew) wiec takna logike to se nadal plyna i nawet jak widzi sie pokaz armi TK to zawsze jest jakas jeziorko wiec to takrze woda wiec rzeczki tez moga sobie plynac jezeli sa oazy czy cos ;] takie dziwne ale wg. mnie poprawne rozumowanie
http://youtube.com/watch?v=BBXCmf6GGis&feature=related
od 2:25 do końca sceny
Lód pasuje jak najbardziej
od 2:25 do końca sceny
Lód pasuje jak najbardziej
TK to TK a jakies ludziki śniegu. Moim zadaniem TK mają tylko jeden klimat pasujący do nich. No ok może i by fajnie to wyglądało ale mało klimatyczne skorpiony na śniegu ?? rydwany na śniegu ( może jak ktoś się uprze to da sanie ) ale tak czy inaczej klimat jest jeden --> Egipt, pustynny i nic raczej innego co by pasowało nie wymyślimy.
Jeżeli idziemy tropem inspiracji starożytnym Egiptem (który nota bene sami Egipcjanie nazywali Kemet, czyli Czarna Ziemia, od mułu nilowego), to pito dwie rzeczy - piwo egipskie i wino (mam na myśli jedynie procentowe rzeczy).
Piwo egipskie było słodkie i gęste, piło się je przelane przez sitko albo przez specjalną słomkę z filtrem, bo pływały w nim resztki produktów użytych w procesie warzenia.
A robiono piwo po egipsku tak:
W dużym garze zagniatano ciasto z mąki jęczmiennej i wody, a następnie dodawano słodu z daktyli. Cukier w daktylach fermentował, dając alkohol.
Co ciekawe, współczesne piwo też byłoby słodkawe, bo do wyrobu nadal używa się jęczmienia, a gorzki posmak dodaje przyprawa, czyli chmiel.
Piwo egipskie było słodkie i gęste, piło się je przelane przez sitko albo przez specjalną słomkę z filtrem, bo pływały w nim resztki produktów użytych w procesie warzenia.
A robiono piwo po egipsku tak:
W dużym garze zagniatano ciasto z mąki jęczmiennej i wody, a następnie dodawano słodu z daktyli. Cukier w daktylach fermentował, dając alkohol.
Co ciekawe, współczesne piwo też byłoby słodkawe, bo do wyrobu nadal używa się jęczmienia, a gorzki posmak dodaje przyprawa, czyli chmiel.