Drugie miejsce jest dla bab - wrzesień w Imperium
Możecie mnie wpisać na listę. Tym razem spróbuje HE.
Bardzo fajny turniej mimo tego że mi nie poszło 
fajny... oprócz tego że padłem ofiarą kradzieży moich kości artyleryjskich.
Pzdr.
fajny... oprócz tego że padłem ofiarą kradzieży moich kości artyleryjskich. Pzdr.
Spoko - na pewno Ci je Skaven odda 
A turniej fajny - Skaven wygrał, ja za nim, dalej Gremlin i Cinek. Kolejnych miejsc pewien nie jestem, ale chyba Hypnotic piąty, Charki szósty, Tomek siódmy, Dibo ósmy a Arbal na końcu. Uroki swissa są takie, że Cinek ograł i mnie (15-5) i Wood Elfy Gremlina (14-6) a znalazł się za nami. Sprawiedliwie robi się dopiero przy 4-5 rundach
Moja gra dzisiaj, cóż Cinek z dwoma kawami i czołgiem był mega trudny do ugryzienia - sytuacja po moim błędzie i wystawieniu wildów na szarżę czołgu, a następnie driad na kawę była mega zła. Dzięki fartowi (niezdany fear kawy przy szarży na driady) i w sumie niezłemu zagraniu drugim oddziałem wildów wyprowadziłem bitwę na prostą. Brokuł i alter obijali blaszaka i miał już tylko 3 rany, po 8 driad na bokach tanku i kurde nie rozwaliłem go w tej rundzie (padł w następnej, ale to było mega ważne, że tak późno - bo odblokowana kawaleria i kapłan rozwalili mi w sumie całą resztę). Do tego rundę wcześniej driady (tył) i wildzi (bok) nie podołali kawie (AS...) i cóż wynik w plecy.
A potem już mały Skaven 17-3 do przodu i posprzątanie stołu dibowi (19-1). Cóż, tyle ode mnie - dzięki wszystkim za uczestnictwo.
A turniej fajny - Skaven wygrał, ja za nim, dalej Gremlin i Cinek. Kolejnych miejsc pewien nie jestem, ale chyba Hypnotic piąty, Charki szósty, Tomek siódmy, Dibo ósmy a Arbal na końcu. Uroki swissa są takie, że Cinek ograł i mnie (15-5) i Wood Elfy Gremlina (14-6) a znalazł się za nami. Sprawiedliwie robi się dopiero przy 4-5 rundach
Moja gra dzisiaj, cóż Cinek z dwoma kawami i czołgiem był mega trudny do ugryzienia - sytuacja po moim błędzie i wystawieniu wildów na szarżę czołgu, a następnie driad na kawę była mega zła. Dzięki fartowi (niezdany fear kawy przy szarży na driady) i w sumie niezłemu zagraniu drugim oddziałem wildów wyprowadziłem bitwę na prostą. Brokuł i alter obijali blaszaka i miał już tylko 3 rany, po 8 driad na bokach tanku i kurde nie rozwaliłem go w tej rundzie (padł w następnej, ale to było mega ważne, że tak późno - bo odblokowana kawaleria i kapłan rozwalili mi w sumie całą resztę). Do tego rundę wcześniej driady (tył) i wildzi (bok) nie podołali kawie (AS...) i cóż wynik w plecy.
A potem już mały Skaven 17-3 do przodu i posprzątanie stołu dibowi (19-1). Cóż, tyle ode mnie - dzięki wszystkim za uczestnictwo.
Mam przez to rozumiem że się znalazły po moim wyjściu?ksch pisze:Spoko - na pewno Ci je Skaven odda
Co złego to nie ja, to że ktoś gra myszami i czasami strasznie greedy na ratlingach jest to nie znaczy ze dziuba kostki, ja juz 5 kompletów dziubnąłem więc mi styknieksch pisze:Spoko - na pewno Ci je Skaven odda
W takim razie skubnął Ci je ktoś inny. Pewnie Hypnotic, ale ja o niczym nie wiem
Fajnie było jak dla mnie na pierwszej bitwie mnie nie było (wpadłem o 12 lżejszy o 276 pln za naprawe mojego rowerasa ) miałem bay-a 13-7 czyli lepiej niż jak bym sam grał 
potem Charki .... do połowy wyglądało ładnie nawet bardzo a potem mój mega niefart i mega fart Charkiego ...szał pyty... ustały mu savadże w walce z drgon ogrami mało tego pogoniły je , jednym bolcem zmasakrowłą moje minosy , i do tego rzucił 3 IF-ki kooooszmar . Na koniec Ksch przy którym popisałem sie inteligencją jak nie wiem ... żal i żałość ... reform takie proste słowo a tyle kłopotów żeby wymysleć coś takiego na minosach aaa lepiej nie będe o tym pisał bo wstyd i chańba ... ale mimo to jest jedna rzecz którą mu zaimponowałem ! tak tak ! Stwierdził że nikt tak nie pie$%$li rzutów na Ld jak Ja - i coś w tym jest !! Tak czy siak Babą nie jestem bo nie byłem drugi 
na pierwszej bitwie mnie nie było (wpadłem o 12 lżejszy o 276 pln za naprawe mojego rowerasa ) miałem bay-a 13-7 czyli lepiej niż jak bym sam grał potem Charki .... do połowy wyglądało ładnie nawet bardzo a potem mój mega niefart i mega fart Charkiego ...szał pyty... ustały mu savadże w walce z drgon ogrami mało tego pogoniły je , jednym bolcem zmasakrowłą moje minosy , i do tego rzucił 3 IF-ki kooooszmar . Na koniec Ksch przy którym popisałem sie inteligencją jak nie wiem ... żal i żałość ... reform takie proste słowo a tyle kłopotów żeby wymysleć coś takiego na minosach aaa lepiej nie będe o tym pisał bo wstyd i chańba ... ale mimo to jest jedna rzecz którą mu zaimponowałem ! tak tak ! Stwierdził że nikt tak nie pie$%$li rzutów na Ld jak Ja - i coś w tym jest !! Tak czy siak Babą nie jestem bo nie byłem drugi 
Nie no ksh,co to za podłe oszczerstwa, ta obelga wymaga jakiegoś pojedynku na śmierć i życie!! A tak w ogóle to kto jak kto ale DE potrzebują takich kości jak nikt.
Turniej spoko, szkoda tylko że musiałem pauzować jedną bitwę, ale tak zawaliłem pierwszą że nie ma się co dziwić. Choć w ostatniej miałem szansę wyżyć się na pseudoelfach z uluthanu więc nie mogę narzekać
No i Dibo faktycznie jak już przeciwnik zaczyna narzekać na Twoje lipne rzuty, to najwyższa pora dać na tacę albo zmienić kości
A tak w ogóle to kto jak kto ale DE potrzebują takich kości jak nikt. Turniej spoko, szkoda tylko że musiałem pauzować jedną bitwę, ale tak zawaliłem pierwszą że nie ma się co dziwić. Choć w ostatniej miałem szansę wyżyć się na pseudoelfach z uluthanu więc nie mogę narzekać
No i Dibo faktycznie jak już przeciwnik zaczyna narzekać na Twoje lipne rzuty, to najwyższa pora dać na tacę albo zmienić kości
Cholera wyszło na to, że ja jestem babą - muszę chyba staranniej dobierać nazwy
A co do gry z Dibem...Psy screenują minosy i dragon ogry. U mnie pierdylion driad, więc zastanawiam się jak je pogonić, żeby nie wpaść pod szarżę, którejś z ww. jednostek. A tu niespodzianka - Dibo postanawia psami stać w każdym miejscu stołu i nigdzie nie daje flee - niepotrzebnie się głowiłem. W ten sposób wpuścił sobie driady na bok jednych minosów. Potem wlazł kolejnymi w teren trudny - oflankowałem wildami, kolega miał jedną szansę - zrobić reform, inaczej nie starczało cali na obrót. Dibo nie wpadł na to. Więc kolejne minosy bok i do piachu. Potem niezdane strachy i terrory na herdach i w zasadzie po bitwie. Naprawdę nikt tak nie oblewa testów ld jak Dibo - nikt - wierzcie mi.
@Hypnotic
Klasyczny wykręt wielu przestępców - panie władzo, ale jaki ja miałbym w tym cel?
Każdy wie, że potajemnie ćwiczysz grę krasnalami
A co do gry z Dibem...Psy screenują minosy i dragon ogry. U mnie pierdylion driad, więc zastanawiam się jak je pogonić, żeby nie wpaść pod szarżę, którejś z ww. jednostek. A tu niespodzianka - Dibo postanawia psami stać w każdym miejscu stołu i nigdzie nie daje flee - niepotrzebnie się głowiłem. W ten sposób wpuścił sobie driady na bok jednych minosów. Potem wlazł kolejnymi w teren trudny - oflankowałem wildami, kolega miał jedną szansę - zrobić reform, inaczej nie starczało cali na obrót. Dibo nie wpadł na to. Więc kolejne minosy bok i do piachu. Potem niezdane strachy i terrory na herdach i w zasadzie po bitwie. Naprawdę nikt tak nie oblewa testów ld jak Dibo - nikt - wierzcie mi.
@Hypnotic
Klasyczny wykręt wielu przestępców - panie władzo, ale jaki ja miałbym w tym cel?
Każdy wie, że potajemnie ćwiczysz grę krasnalami
Diba trzeab na jakis kurs turlania kostkami wyslac Myslalem ze niemozliwym jest zeby 4 dragon ogrow zaszarzowala na 5 frenzowanych swiniakow i sie odbilo .... a jednak, zycie jest pelne niespodzianek
Zreszta ta bitwa byla wogole dziwna, flanka z savagami stala przez animozje, general dostal na if'ce unieruchomienie i nie ustal szarzy 4 minosów, a klocek savagy na srodku stolu doszedl do wspolnej koncepcji gry dopiero w 5 turze ;]
Myslalem ze niemozliwym jest zeby 4 dragon ogrow zaszarzowala na 5 frenzowanych swiniakow i sie odbilo .... a jednak, zycie jest pelne niespodzianek Zreszta ta bitwa byla wogole dziwna, flanka z savagami stala przez animozje, general dostal na if'ce unieruchomienie i nie ustal szarzy 4 minosów, a klocek savagy na srodku stolu doszedl do wspolnej koncepcji gry dopiero w 5 turze ;]
Prawda jest też taka, że Bestie dosyć obsysają i tyle.
Taaa Smiejcie sie Śmiejcie prooosze zobaczymy za rok jak mi nowy podręcznik wyjdzie !! Ale będzie obsysanie :p <ślurp> .... gorzej bedzie jak ja sie do tego czasu nie naucze grać ;( aaale co tam ! Bestie sa faje i tyle a wy mi po prostu zazdrościcie ;P........ że mi obsysają a wam nie :p
Za rok to wyjdzie nowy podręcznik do myszy i zobaczymy kto wtedy o obsysaniu bedzie mówił :d
:d 
Arbaal, Hypnotic, Mały Skaven i Dibo - dodajcie się do listy graczy na adeonie bo chcę dodać wyniki turnieju (nie macie tam ID).
Mojego brata 2833
Bóg zapłać wszystkim, szczególnie Dibowi, który zapisał się trzy razy