My się chyba nie rozumiemy. Każdy, kogo znam i nie gra Bretonnią narzeka na 3 rzeczy:
-Bless
-Pegazy
-Lance Formation
A teraz wyobraźcie sobie że nie ma tych rzeczy. I co się okaże ? Że bretka to droga armia, bez skutecznych oddziałów wsparcia i ogółem nie fajna. Takimi samym rzeczami jest to, że undeady się nie łamią, tylko sypią(też wredne), stubborn na obsługantach krasiów czy cold bloded lizaków. Każda armia ma plusy i minusy. Ja osobiście nażekam na to, że wood elfy nie mają minusa za strzelanie po ruchu. I wcale mnie nie korci, żeby pegazy były w corach. To bez sensu, klimatu i wogóle głupie. Czytał ktoś dokładniej ich fluf ? To mają być najwięksi farciaże z Kotrów, którym udało się takiego pegaza złapać. A Lucki Gitsów za wielu po Starym Świecie nie chodzi, więc i pegazów w bitwach nie będzie za dużo. Jak wam się nie podoba to, że w Monforcie działa Czerwony Baron i jego Latający Cyrk, a w Parravonie Royal Air Force nikt wam nie każe z nim grać. Ale odrazu go zbluzgiwać nie musicie.
Nowości
Rzucasz sie jak ryba wyjeta z wodyLunn pisze: No jasne, dajmy pegazy w boxach po 10 za 120zł, za 20pkt/sztuka, z wardem na 4+, bo to takie rzadkie i mistyczne stworzenia i do tego do corow i jako must have zamiast realmow.
bedzie klimatycznie, chociaz wiem ze i tak za slabo
Chodzilo mi raczej o wartos "pieniezna" tej zamiany, dosc nie uczciwa wzgledem tych ktorzy jeszcze sobie takiego boxa nie kupili.bo tak. 
Giles dobrze mówi, a widać ze Lunn ma złe wspomnienia z bretką 
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Z bretką da się wygrac. I wcale nie jest to takie strasznie trudne. Większośc dobrych graczy tak twierdzi i ja się do tego przychylam. Oczywiście jest ją łatwiej prowadzic początkującemu (dzięki temu nie przegrywam nią non-stop 
) i nie wymaga aż takiego myślenia jak niektóre inne armie, ale nadal jest to armia jak armia.
) i nie wymaga aż takiego myślenia jak niektóre inne armie, ale nadal jest to armia jak armia.Działam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę
Według mnie pegazy powinny zostać w specialach bezapelacyjnie - trebusz i grail knighci to najlepsze jednostki (trebusz to w końcu jedyna machina), więc w rarach nie ma dla nich miejsca.
I tak się zastanawiałem - przecież pegazy mają statsy KotRów, tylko z dwoma woundami i tafem większym o 1. No i sa flying cavalry. Nie można dać im magic bannera, a Command Grupa jest dość droga. I jeszcze są grubo ponad dwa razy drożsi od wspomnianych KotRów. Może nie przesadzajmy z tą przegiętością pegazów
I tak się zastanawiałem - przecież pegazy mają statsy KotRów, tylko z dwoma woundami i tafem większym o 1. No i sa flying cavalry. Nie można dać im magic bannera, a Command Grupa jest dość droga. I jeszcze są grubo ponad dwa razy drożsi od wspomnianych KotRów. Może nie przesadzajmy z tą przegiętością pegazów
to zagraj kiedyś z takim czymmś...Paladin pisze:Te punkty to 17 gości na pegazach, a gdzie reszta armii? IMO z pegazów trzonu armii nawet Chuck Norris nie zrobi, one mają dobijać z flanki czy z tyłu oddziału w którego wjechały np. KotRy czy Erranci
te 17 pegazów spokojnie mozna nazwać trzonem armi