: 8 mar 2009, o 02:11
to jest gąbka
Strona 2 z 2
: 8 mar 2009, o 12:44
zielone to mata liściasta tak to się chyba nazywa nie wiem dokładnie do wywaliłem opakowanie. Kupiłem to w sklepie modelarskim a wygląda to tak jakby na bardzo luzno tkany materiał z cieniutkich syntetycznych włókienek ponalepiac drobinki gąbki. Targa sie ile sie chce i przykleja. jak chcecie to wrzuce fotki jak to wygląda.
: 8 mar 2009, o 13:00
no wrzucaj fotki jestem ciekaw ale chyba wiem o co biega i czym można to zastąpić:
gąbka do naczyń (zielona strona z której można żywopłoty robić) po rozerwaniu tez z takich nitek się składa i można zrobić dokładnie to samo co z ta matą .. ale pewien nie jestem
gąbka do naczyń (zielona strona z której można żywopłoty robić) po rozerwaniu tez z takich nitek się składa i można zrobić dokładnie to samo co z ta matą .. ale pewien nie jestem
: 8 mar 2009, o 13:01
Dzięki za info ... opis mi w zupełności wystarczy, żeby zakupić odpowiedni produkt:D Jak tylko przyjdzie czas na moich SW to na pewno zrealizuje pomysł z Twoimi podstawkami:D
: 8 mar 2009, o 14:54
jak pstrykne fotki tego materialu to zaraz je tu wrzuce 
a teraz kilka makiet a właściwie ruin. Zrobiłem je z gipsu jak jeszcze nie miałem zabardzo pojęcia jak takie rzeczy robic dlatego nie ma tam trawy i krzaczków ale to jest do poprawienia tylko brak czasu.....
a teraz kilka makiet a właściwie ruin. Zrobiłem je z gipsu jak jeszcze nie miałem zabardzo pojęcia jak takie rzeczy robic dlatego nie ma tam trawy i krzaczków ale to jest do poprawienia tylko brak czasu.....
: 8 mar 2009, o 17:27
Ruiny fajne, wieża trochę gorzej w porównaniu do niech wyszła, ale na stół też ok.
: 8 mar 2009, o 19:01
Okno, to wielgachne okno strasznie zaburza poczucie skali. Patrząc na wieżę mam wrażenie, że to pokraczna konstrukcja o proporcjach domku z placu zabaw dla dzieci, a nie potężna fortyfikacja.
Gdyby zmniejszyć ten otwór przynajmniej dwukrotnie byłoby znacznie lepiej.
Gdyby zmniejszyć ten otwór przynajmniej dwukrotnie byłoby znacznie lepiej.
Re: Mortipherowe malowanie HE
: 15 cze 2009, o 00:53
Po dłuższej przerwie (pisałem pracę) znów w akcji .
Eltharion na sztormoskrzydłym – (figurka oryginalna trochę mi się nie podoba no i koszty....) a tu gryf z allegro po renowacji a jeździec zrobiony z sh (nogi 6 edycja a tors nowy + kilka dodatków jak tarcza (zrobiona z akrylu) i łuk. Podstawka gips i roślinki.
Zastanawiam się czy nie zmienić tarczy. Co o tym myślicie? aaaa no i na tarczy jeden z moich pierwszych freehandów.
.Eltharion na sztormoskrzydłym – (figurka oryginalna trochę mi się nie podoba no i koszty....) a tu gryf z allegro po renowacji a jeździec zrobiony z sh (nogi 6 edycja a tors nowy + kilka dodatków jak tarcza (zrobiona z akrylu) i łuk. Podstawka gips i roślinki.
Zastanawiam się czy nie zmienić tarczy. Co o tym myślicie? aaaa no i na tarczy jeden z moich pierwszych freehandów.
Re: Mortipherowe malowanie HE
: 15 cze 2009, o 01:03
Z czego zrobiłeś tą zieloną trawkę na drzewku i podstawce?
Re: Mortipherowe malowanie HE
: 15 cze 2009, o 11:31
Koniecznie pokryj te modele matowym lakierem bo blyszczą się jak psu jajca
Re: Mortipherowe malowanie HE
: 15 cze 2009, o 13:04
lord na gryfie calkiem spoko .. makiety zapaćkane troszke.. ;p ale da sie to poprawic..
makiety zapaćkane troszke.. ;p ale da sie to poprawic..