Border Princes

Tanned highlight z RMS po białym podkładzie (to taki elf flesh), ogryn flesh wash, rozjaśniane pierwszą farbką a potem jeszcze z białym.

Dla tych którzy nie wiedzą jest to najemna elficka czarodziejka, postać "nie z tej bajki" w świecie warmachine.

To najbardziej kolorowa figurka jaką pomalowałem w życiu. Postało jeszcze wiele detali do wykończenia ale ogólny zarys figurki już widać.

Trochę za ciemne zdjęcia mi wyszły ale mam nadzieję że wystarczą żeby ocenić figurkę.

Nie wiem czemu mam wrażenie ze kolejnym figurkom poświęcasz coraz mniej czasu ...
pierwsza bomba
druga - jak dla mnie za dużo metalicznych kolorków
no i ta czarodziejka - zobaczymy jak będzie skończona
ogólnie jesteś jednym z niewielu którzy wiedza do czego służą washe co imituje całkiem ładny blending (chodź nim nie jest)
jestem ciekaw jak wyprowadzisz ten niebieski kolor i czy zostawisz róż na bordowej szacie czy jednak z bordo wyłonisz czystą czerwień]

mała rada jeżeli chcesz w tej tonacji to pelerynka ok ale nic więcej czerwonego czyli boczny pancerz w innym kolorze rób! bo się zleje - stonowany brąz będzie ok i te buty ...
IMO oczywiście


ogólnie prace zaliczam do bardzo udanych i klimatycznych .. czekam na ciąg dalszy

VegaMStudio pisze:Nie wiem czemu mam wrażenie ze kolejnym figurkom poświęcasz coraz mniej czasu ...

Też nie wiem dlaczego odnosisz takie wrażenie.

jestem ciekaw jak wyprowadzisz ten niebieski kolor

Jest już skończony, chyba widać.

czy zostawisz róż na bordowej szacie czy jednak z bordo wyłonisz czystą czerwień

Nie po to malowałem na różowo żeby teraz to czerwonym robić.

kurka_z_podworka pisze:

VegaMStudio pisze:Nie wiem czemu mam wrażenie ze kolejnym figurkom poświęcasz coraz mniej czasu ...

Też nie wiem dlaczego odnosisz takie wrażenie.

jestem ciekaw jak wyprowadzisz ten niebieski kolor

Jest już skończony, chyba widać.

czy zostawisz róż na bordowej szacie czy jednak z bordo wyłonisz czystą czerwień

Nie po to malowałem na różowo żeby teraz to czerwonym robić.

1 - wrażenie mam bo coraz gorzej ci wychodzą
2 - no pytam bo właśnie nie widać żeby było to skończone - wygląda jak podstawowy kolor czyli podstawa do malowania nie jak skończona szata
3 - no fakt to była lekka sugestia może być i różowe

PS. czemu ty tak się oburzyłeś ;p to tylko figurki , daj na luz

VegaMStudio pisze:nie widać żeby było to skończone - wygląda jak podstawowy kolor czyli podstawa do malowania nie jak skończona szata

Szata, przed wszystkim nie jest niebieska.

PS. czemu ty tak się oburzyłeś ;p to tylko figurki , daj na luz

Nie wiem skąd ten pomysł, nie oburzam się.

VegaMStudio pisze: ogólnie jesteś jednym z niewielu którzy wiedza do czego służą washe co imituje całkiem ładny blending (chodź nim nie jest)

(sorki za offtop ).... a ja sie zastanwiam czy wiesz co to jest blending ? na wszelki wypadek wspomne ze nie jest to zadna technika a rezultat jej zastosowania. prosciej i dokladniej: jest to efekt plynnego przejscia jednego koloru/odcienia w drugi. nic wiecej.
blending mozna uzyskac zarowno umiejetnie wykonanym lawunkiem (wash), laserunkiem (glaze), "mokrym pedzlem" (wetblending) i na pewno jeszcze innymi technikami.

@Kurka: Aiyana zapowiada sie sycaco. szkoda ze poszedles w kolorki zaproponowane przez PP. bardzo podoba mi sie jak rzuciles swiatlo na peleryne. za to te czerwone plachty na nogach bede wymagaly jeszcze sporo pracy.

Nom pelerynka fajna ,chociaż minimalnie bym rozjaśnił miejscami
Podoba mi się ten niebieski z tyłu ,co to za kolor ?

Przemas pisze:

VegaMStudio pisze: ogólnie jesteś jednym z niewielu którzy wiedza do czego służą washe co imituje całkiem ładny blending (chodź nim nie jest)

(sorki za offtop ).... a ja sie zastanwiam czy wiesz co to jest blending ? na wszelki wypadek wspomne ze nie jest to zadna technika a rezultat jej zastosowania. prosciej i dokladniej: jest to efekt plynnego przejscia jednego koloru/odcienia w drugi. nic wiecej.
blending mozna uzyskac zarowno umiejetnie wykonanym lawunkiem (wash), laserunkiem (glaze), "mokrym pedzlem" (wetblending) i na pewno jeszcze innymi technikami.

Przemas nie przejmuj sie juz trollem , dostal tygodniowego bana
Kurka ciekawie wyglada polaczenie czerwieni , rozu i niebieskiego - takie nietypowy zestaw kolorow , ktory mimo wszystko calkiem niezle ze soba wspolgra. Czekam na dalsze wipy

P.S. Ty tez musisz grac ta przegieta dlugoucha i jej rewolwerowym "kochankiem" ? ;P

już się nie mogę doczekać jak dorwę te washe! efekt w tak krótkim czasie jest rewelacyjny, a wręcz wprost totalnie fenomenalny
ehh jednak jestem malarzem starej daty, możliwości malowania poszły w takim tempie w mojej 3 letniej przerwie, że ciężko mi się w tym odnaleźć
anyway bardzo fajne figurken i trzymaj tak dalej!

pozdr

Świetna kombinacja kolorów mi się bardzo podoba.

jesli reszta armii bedzie na takim poziomie to szacun. przyznaj sie ile siedziales nad wczesniejszymi modelami a ile nad kasterem?

Przemas pisze:za to te czerwone plachty na nogach bede wymagaly jeszcze sporo pracy.

Na brzegach planuje zrobić wykończenie złotym NMM

szczurek pisze:Podoba mi się ten niebieski z tyłu ,co to za kolor ?

Necron Abyss na to Ice Blue na to biały, bez mieszania, ostatnio coraz częściej tak maluję.

Ziemko pisze:Ty tez musisz grac ta przegieta dlugoucha i jej rewolwerowym "kochankiem" ? ;P

Na swoje usprawiedliwienie mam, że jak wyjdzie Retribution to nimi też będę grał

Piszczałka pisze:jesli reszta armii bedzie na takim poziomie to szacun. przyznaj sie ile siedziales nad wczesniejszymi modelami a ile nad kasterem?

Niestety armia będzie trochę gorsza od casterów, ale bardzo lubię A&H więc postanowiłem trochę lepiej ich pomalować. Co do czasu to Haley pomalowałem całkiem szybko, Siega tak przeciętnie, a z tą teraz wolno mi idzie.

Dzisiaj nie udało się zrobić wiele, ale i tak zapodam dalsze WIPy.

W pomalowany w przerwie między nauką a pisaniem licencjatu. Elfica na razie czeka na swoja kolej bo nie mam snakebita

Dowódca oddziału rycerzy-paladynów.

ogólnie bardzo wporządku, szczególnie szmatka fajnie wyszła. co do metalików mam wrażenie że są jeszcze niedokończone...
(poprawiłbym krawędzie jeszcze jaśneszym odcieniem)

Rycerze pomalowani przez moją dziewczynę i dokończone przeze mnie do poprawienia został sztandar i podstawki. Squire'a malowałem sam. Zdjęcia pozostawiają wiele do życzenia, w przyszłości pewnie wrzucę lepsze.

bardzo fajnie odjechany sztandar na tych palladynach

Zapomniałem freehanda malował olekkkkk

Podstawki jak zwykle zbiorczo jak się tego więcej nazbiera.
Arlan znowu z kiepskimi zdjęciami:



Charger pomalowany przez moją dziewczynę:

Zapomniałem, że mam ten temat.
Stormsmith.