Umrzyjcie Chaosu 2250 Pts - Warriors of Chaos Army
1 Exalted Chaos Sorcerer of Tzeentch @ 455 Pts
Mark of Tzeentch; Magic Level 4; Lore of Tzeentch; Chaos Armour
Infernal Puppet [35]
Enchanted shield [15]
Golden Eye of Tzeentch [25]
Sword of Might [20]
Favour of the Gods [5]
BloodCurdling Roar [20]
Third Eye of Tzeentch [25]
Disc of Tzeentch @
1 Chaos Sorcerer of Nurgle @ 206 Pts
Magic Level 2; Lore of Nurgle;
Skull of Katam [50]
Barded Chaos Steed
1 Chaos Sorcerer @ 186 Pts
No Mark; Magic Level 2;
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
Barded Chaos Steed
1 * Exalted Chaos Champion of Khorne @ 334 Pts
Mark of Khorne; Frenzy; Flail; Chaos Armour; Shield; Battle Standard
Banner of the Gods [125]
Juggernaut of Khorne
1 Chaos Warshrine of Tzeentch @ 150 Pts
1 Spawn of Chaos @ 55 Pts
5 Chaos Knights @ 210 Pts
Musician
5 Chaos Warhounds @ 30 Pts
5 Chaos Warhounds @ 30 Pts
5 Chaos Warhounds @ 30 Pts
26 Marauders of Slaanesh @ 186 Pts
Light Armour; Shield; FCG
27 Marauders of Slaanesh @ 192 Pts
Light Armour; Shield; FCG
5 Marauder Horsemen @ 91 Pts
No Mark; Flail; Throwing axes; Musician
5 Marauder Horsemen @ 91 Pts
No Mark; Flail; Throwing axes; Musician
Casting Pool: 10
Dispel Pool: 6
Models in Army: 88
Total Army Cost: 2246
Wrażenie - armia trudna do zmasakrowania, trudno nią przegrać po prostu jak się umie cokolwiek grać;) ale maskę też trudno założyć
a czemu - oddziały typu maruderzy piechotni, jugger odpowiednio prowadzony, dyskowiec, 2 magów, shrin są nie do zabicia (wiem co mówię) chyba że pech ale to inna bajka
z drugiej strony nie jest to szybkie więc trudno wszystko rozwalić przeciwnikowi w 6 tur, tym bardziej że magia w miarę skutecznie blokowana jest (infernal gateway - scroll jeśli nie total)
krótki raport:
1 bitwa - VC 4 karabina
długa bitwa nie dokończona zresztą, lord prawie zszedł z banshhe ale przeżył na 1 ranie, maruderzy z toporkami nękali ghule skutecznie na flankach i wilki, psy zostają po ćwiartki, doszło do combatu - shrin+rycerze kontra grave guardzi z +to hit, co zabiłem to wskrzesił, on mi też coś natłukł rycerzy ale stubborn , drugi combat = maruderzy+ spawn na varga, wraity kątem, oraz 3 vampiry które doszarżowywały jednym słowem moc i dużo pkt tam posłał - stubborn znów - połówkę ponad ubił i tyle, kolejne tury by były na moją niekorzysć akurat ale nie tragicznie, bsb miedzy tymi combatami stał i dawał stubborn(stał tyłem żeby nie szarżowal na wraity np ale jakies śmieci) 9-11
2 bitwa - Gelo - Tk
podchodzenie, próbowanie czarowania (w tg wszedł infernal, zabił 8 szt)
skorpiony na szczęście nie zabiły magów("właściwie to jeden miał szansę)
znowu podobno przedłużałem( co nie było w sumie na moją korzyść) zmutowani knighci sypią uszatki szarzujące, dyskowiec miał szansę zabić hierofantę w cc ale splewił, zacząłem zdobywać flankę ale czasu nie starczyło hihi

3 bitwa - Krzychu z empire
dysk zżera maszyny, krzyczy tu i tam, jugger sam na sam załatwił czołg, altar szachowal się z maruderami i hormsanami, knighci mimo pechowych sv prawie poskładali 10 cavaleri + priest z +duzo do combata( stubborn pomógł

stubborn jest świetny, ratuje dupe oraz pozwala na wiele fajnych zagrywek, przed juggerem puszczam psy, shrina albo ustawiam go tyłem, można go bez problemu dostarczyć gdzie się chce i będzie stał i rzezał, w maruderach można przyjmować czołg i go strzaskiwać w kilka tur bądź jechać samym. dyskowiec też super - czaruje, gnębi kawalerię roarem, zjada maszyny ewentualnie magów, nie pozwala im pasać się samotnie. psy ćwiartkują, horsmeni ciągle rzucają toporkami, uciekają i znów rzucają, i tak co turę, knighci wiadomo - mocni ale w takiej rozpie są celem maszyn np więc łatwo nie mają, z drugiej strony nie wyobrażam sobie gry bez nich, shrin przetrzyma wszystko z stubbornem tylko dać mu slanesza a nie tzentcha.

teraz tylko ograć się tą armią i widzę że będzie mocna

jutro może spróbuję na bestyjkach pograć