Warshrine
Moderator: JarekK
- Zed Zediculus
- Mudżahedin
- Posty: 259
- Lokalizacja: Poznań
Re: Warshrine
Krążę wokół tych Warshrine'ów i nakrążyć się nie mogę
Próbował ktoś z was wystawiać dwa w armii? Mi ostatnio ta koncepsja się nie sprawdziła...ma ktoś jakieś doświadczenia w tej materii?
Próbował ktoś z was wystawiać dwa w armii? Mi ostatnio ta koncepsja się nie sprawdziła...ma ktoś jakieś doświadczenia w tej materii?
- Wiewior-lbn
- Chuck Norris
- Posty: 484
warshrine , to mega klimatyczna jednostka i nie wyobrażam sobie aby nie wystawiać jej rzadziej niż co 3 bitwy
jest obowiązkowy przy chosenach z faworką
niestety jest w miarę droga, helka jest o wiele bardziej opłacalna
no i w zasadzie prócz rzucenia blesa jest bezwartościowym modelem
gdyby miało impact hity , albo chociaż m7 (czy nawet 6) to można by było coś nim zrobić
a tak to wiadomo ze nikt z tym nie bedzie walczył, chyba ze wjedzie nam czymś dobrym we flanke, a my z tym ruchem to zaszarżujemy co najwyżej las czy górkę (a nie przeciwnika)
co do dwóch warshrinów, to jeden wzupełności wystarcza więcej klimatu nie potrzeba (raczej przydało by się coś grywalnego)
2 warshriny to nic innego jak dodatkowe 2 blesy na ture(za sporą cene i zmarnowanie cennych slotów rare)
jest obowiązkowy przy chosenach z faworką
niestety jest w miarę droga, helka jest o wiele bardziej opłacalna
no i w zasadzie prócz rzucenia blesa jest bezwartościowym modelem
gdyby miało impact hity , albo chociaż m7 (czy nawet 6) to można by było coś nim zrobić
a tak to wiadomo ze nikt z tym nie bedzie walczył, chyba ze wjedzie nam czymś dobrym we flanke, a my z tym ruchem to zaszarżujemy co najwyżej las czy górkę (a nie przeciwnika)
co do dwóch warshrinów, to jeden wzupełności wystarcza więcej klimatu nie potrzeba (raczej przydało by się coś grywalnego)
2 warshriny to nic innego jak dodatkowe 2 blesy na ture(za sporą cene i zmarnowanie cennych slotów rare)
ORGANIZUJEMY SPOTKANIA MALARZY FIGUREK W LUBLINIE , A W DZIALE SPRZEDAM SPRZEDAJE FIGURKI;)
Witam. Mam pytanie odnośnie ołtarza. Czy ktoś się orientuje jaką podstawkę ma skaveński dzwon? Przyszło mi do głowy żeby przerobić go na ołtarz, ale nie mam pewności co do rozmiarów podstawki.
o.b-one pisze:Podobne uczucia towarzyszą mi po czytaniu tych wszystkich żali. Pod koniec każdego takiego posta pozostaje niesmak i jednocześnie ulga, że to już koniec...Barbarossa pisze:(..) co przynosi mieszaninę ulgi, że turlanina skończyła się, oraz niesmaku, że imba.
orginalna z pudelkaLoke pisze:Witam. Mam pytanie odnośnie ołtarza. Czy ktoś się orientuje jaką podstawkę ma skaveński dzwon? Przyszło mi do głowy żeby przerobić go na ołtarz, ale nie mam pewności co do rozmiarów podstawki.
Domyślam się, ale zanim wywalę kasę na dzwon chciałbym mieć pewność, więc może sprecyzuję pytanie - czy dzwon ma taką samą podstawkę jak rydwan?
o.b-one pisze:Podobne uczucia towarzyszą mi po czytaniu tych wszystkich żali. Pod koniec każdego takiego posta pozostaje niesmak i jednocześnie ulga, że to już koniec...Barbarossa pisze:(..) co przynosi mieszaninę ulgi, że turlanina skończyła się, oraz niesmaku, że imba.
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Większą - 60x100, rydwan ma 50x100 .
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
Dzięki za szybką odpowiedź. Szkoda. A może jednak te 10mm różnicy nie robi? Dzwon to świetny model i po drobnych przeróbkach byłby z niego naprawdę klimatyczny ołtarz.
o.b-one pisze:Podobne uczucia towarzyszą mi po czytaniu tych wszystkich żali. Pod koniec każdego takiego posta pozostaje niesmak i jednocześnie ulga, że to już koniec...Barbarossa pisze:(..) co przynosi mieszaninę ulgi, że turlanina skończyła się, oraz niesmaku, że imba.
i tak warshrina nie mozesz dolaczyc nigdzie, wiec czy bedzie to podstawka 60/100 czy 50/100 nie robi zadnej roznicyLoke pisze:Dzięki za szybką odpowiedź. Szkoda. A może jednak te 10mm różnicy nie robi? Dzwon to świetny model i po drobnych przeróbkach byłby z niego naprawdę klimatyczny ołtarz.
helka ma (przyjeta) 80/100
hociaz jako filer to by juz musialo byc cos 75/100 albo 50/100
- Khuman
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7116
- Lokalizacja: Wrocławskie pastwiska / The Gamblers ()====[]>>>>>>>>>>>>
zdjęcia niestety nie mam ( właściwie nie wiem jak się je daje na forum ) ale tak rydwan wystarcza
choć nie podobają się takie tylko bez załogowe rydwany z czymś na górze... wolę piechociarskie taczki na których jest jakiś akolita... taki mam
choć nie podobają się takie tylko bez załogowe rydwany z czymś na górze... wolę piechociarskie taczki na których jest jakiś akolita... taki mam
U mnie rydwan, wymienione konie na 7ed , wymieniona załoga na staroedycyjnych warriorów i w planach dwa sztandary tzeentcha na magnesy po bokach...wichrun pisze:Witam.
Z czego robicie Warshriny? Lekko skonwertowany rydwan wystarczy?
Ktoś może się pochwalić jakimś zdjęciem?
wieczorem wrzuce swój: corpsecart, warrior, konie 5 ed i bitsy od rycerzy imo fajowy:D
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
- gerald_tarrant
- Masakrator
- Posty: 2630
- Lokalizacja: Liverpool/Wrocław
ja używam rydwanów z dodatkowymi bannerami, ciągniętych przez psy zamiast koni
załoga standardowa
załoga standardowa
Ostatnio zmieniony 7 gru 2010, o 14:43 przez Durin, łącznie zmieniany 3 razy.
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Szukam pomyslu na jakies fajne teczowe shriny. Bede zobowiazany za pomoc w postaci podrzucenia jakiegos orginalnego pomyslu. Ewentualnie jakies fajne fotki czegos juz zrobionego. Raczej nie ogarniam szczegolnie for modelarskich a musze kumplowi ktory bedzie je majstrowal podrzucic jakis pomysl bo w jego glowie tez chwilowo pustka.
2 demoniczne screamery, łańcuszki z bitspudla i ołtarzyk z plasticardu obitsowany fajnie z warriorem z dorobioną jakąś lagą.
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.