Kila pytan poczatkujacego :P

azv · Post autor: **azv** » 5 lut 2009, o 10:01

dopiero zaczynam grac i mam pytanie...
po przeczytaniu kilku tematow na tym forum zagralem swoja pierwsza bitwe... wystawilem miedzy innymi wild ridersow - 6 z warbannerem.
Oddzial ten jest na tym forum bardzo zachwalany i uznawany za naprawde dobry. W mojej bitwie zszedl on jako pierwszy od bandy 10 skinkow. pytanie brzmi: czy ja cos robie zle, a jesli tak to co, czy ten oddzial jest przereklamowany?

Michał Archanioł · Post autor: **Michał Archanioł** » 5 lut 2009, o 10:59

przybliż nam bardziej sytuację ....
za mało informacji żebyśmy mogli coś powiedzieć, może źle zinterpretowaliście zasady .....
pzdr

bless · Post autor: **bless** » 5 lut 2009, o 11:40

azv pisze:dopiero zaczynam grac i mam pytanie...
po przeczytaniu kilku tematow na tym forum zagralem swoja pierwsza bitwe... wystawilem miedzy innymi wild ridersow - 6 z warbannerem.
Oddzial ten jest na tym forum bardzo zachwalany i uznawany za naprawde dobry. W mojej bitwie zszedl on jako pierwszy od bandy 10 skinkow. pytanie brzmi: czy ja cos robie zle, a jesli tak to co, czy ten oddzial jest przereklamowany?

Ten oddział jest w porządku. Moim zdaniem wiele osob go przecenia, ale nie mozna tez powiedziec, ze sie nie przydaje. Ma wiele zalet: jest szybki, odporny na psychologie, w szarzy budzi strach, ma calkiem przyzwoite uderzenie magicznymi atakami, a jak na elfy jest calkiem przezywalny (choc i tak jest bardzo wrażliwy na obrażenia). Nie jest to jednak jazda chaosu... Glownym mankamentem Wildow jest przede wszystkim slaba odpornosc na ostrzal. Zagrozeniem dla nich jest kazdy oddział strzelajacy, każda balista, bo spadaja jak kaczki od zwyklych strzałów z S3.

Wildami trzeba grac umiejetnie, przede wszystkim nie wystawiac ich niepotrzebnie na ostrzal (chowac sie za terenami, albo za zasłona z driad). Dobrze prowadzeni potrafią zdziałać bardzo wiele. Jeśli jednak bedziesz nim szedł srodkiem pola bitwy na pluton strzelców, to nie licz na cuda.

ksch · Post autor: **ksch** » 5 lut 2009, o 11:56

Dlatego na początek polecam piątki bez szmat i innych cudów - zejdą - bywa, te modele muszą schodzić, jak mawia Oskar, ale zawsze nie dostarczyłeś rywalowi 200pkt plus 50/100 za szmatę. Jest tak jak pisze Bless (trudno, żeby nie było

) - nie można myśleć, że WR są porównywalni z pancernymi jazdami innych armii, to przede wszystkim fast, ale za to jaki

Arantir · Post autor: **Arantir** » 5 lut 2009, o 12:03

Spróbuj w następnej bitwie zamiast wildów wystawić zwykłych glade ridersów. Są nieznacznie gorsi, ale mają łuki i zawsze coś mogą tym skinkom zrobić

A skiny to syf, więc wystarczy jeden dobry rzut i oddzialik panikuje

ksch · Post autor: **ksch** » 5 lut 2009, o 19:22

Na skiny najlepiej driadki, a co do glade ridersów, to absolutnie nie mogą zastępować wildów - to kompletnie różne jednostki. Łączy je jedynie 9M

azv · Post autor: **azv** » 5 lut 2009, o 23:20

ksch pisze:Dlatego na początek polecam piątki bez szmat i innych cudów - zejdą - bywa, te modele muszą schodzić, jak mawia Oskar, ale zawsze nie dostarczyłeś rywalowi 200pkt plus 50/100 za szmatę. Jest tak jak pisze Bless (trudno, żeby nie było ) - nie można myśleć, że WR są porównywalni z pancernymi jazdami innych armii, to przede wszystkim fast, ale za to jaki

no jasne, ale - przynajmniej na papierze to najsilniejsza kawaleria welfow. Pewnie jeszcze nimi grac nie umiem, ale czy trzymanie ich za driadami, jak to ktorys z Was napisal nie mija sie z celem? w koncu to to ma 18 cali ruchu, wiec chyba szkoda kisic za innymi jednostkami... tylko wtedy narazam sie na ostrzal;/

Brożek · Post autor: **Brożek** » 5 lut 2009, o 23:40

Ja też jestem kompletnie zielony, ale napisze jak to wygląda z mojej strony

Działa to mniej więcej tak, że nie musisz iść centralnie za driadami. po prostu żeby ich linia osłaniała jeźdźców - jak przeciwnik nie ma balisty czy łuczników na wzniesieniu, to może tylko do Driad strzelać z modyfikatorem -1

Piotras · Post autor: **Piotras** » 5 lut 2009, o 23:59

I zazwyczaj dodatkowym modyfikatorem -1 za daleki zasięg.

Popularnie mówie się na to "screenowanie driadami", czyli chronienie innych jednostek od magicznych pocisków, pocisków i zwykłego strzelania.
Dlaczego driadami? Bo: 1. mają warda 5+, mają Tafa 4, są ItP i są w skirmishu.

Pozdro

ksch · Post autor: **ksch** » 6 lut 2009, o 00:37

azv pisze:-no jasne, ale - przynajmniej na papierze to najsilniejsza kawaleria welfow.

Oczywiście masz rację, ale pamiętaj, że my nie gramy na konfrontację (a przynajmniej rzadko), więc po prostu pogódź się z tym, że nasza najsilniejsza kawa jest przede wszystkim do partyzantki

Co do trzymania ich za driadami to, naprawdę zazwyczaj najlepszy z pomysłów - my spadamy od ostrzału, jak dzieci, więc musimy kombinować.
Ale za to właśnie kocham WE, czego i Tobie życzę

Tutajec · Post autor: **Tutajec** » 4 mar 2009, o 18:36

może to nie jest pytanie początkującego ale jest wazne i nie az tak absurdalne na iel sie wydaje

chodzi o combo wardancer kindreda blades of loec i a murder of spites
a konkretnie o to gdy lord ma te 3 rzeczy to wyplaca 5 +d6 atakow z killing blowem i przerzutami ranien czyli niszczy wszystko co moze dostac killing blowa i czy jest to mozliwe

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 4 mar 2009, o 18:47

Już wszystko wiadomo

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=351612#351612

Tutajec · Post autor: **Tutajec** » 4 mar 2009, o 19:49

czemu ty to musiales powiedziec powinien mnie byl wkurzyc ktos kogo nie lubie.

a mialo byc tak pieknie

Dark Rider · Post autor: **Dark Rider** » 6 mar 2009, o 18:36

Witam,
niedawno zacząłem grać w WFB Elfikami

. Na razie sparuje się tylko z kolegą przy czy uczymy się zasad. No i nadszedł czas zapytać się kogoś mądrzejszego o kilka rzeczy. Thank you in advance.

1.) Dzięki

2.) Dzięki

3.) Czytałem te całe 19 linijek o Scout`ach, ale nadal jakoś nie łapię bo za dużo tam nie napisali. Wiem tylko tyle że mogę ich postawić gdziekolwiek na stole w odległości 10" od przeciwnika. Umieją coś jeszcze ciekawego?

4.) Moi Wild Rider`zy wywołują Fear`a w przeciwniku i np. ostatnio zaszarżowałem na oddział Szczurowych Slave`ów i wyszło że na sam widok uciekli. To muszę ich wtedy gonić? Czy np. dostaje może jakieś bonus ataki albo czy mogę się chociaż powstrzymać od gonitwy? (co do tej gonitwy to czytałem w pol podst i ang zasadach i opinie były delikatnie mówiąc sprzeczne jak na mój gust, ale może coś pokręciłem.

5.) Krótko mówiąc, jak najłatwiej udpupić elektryków?:D

Wiem, że odpowiedź na te pytania może być nieco kłopotliwa, ale bardzo proszę o odpowiedzi i z góry dziękuje z odp

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 6 mar 2009, o 19:13

1.) Faza Magii sieje zamęt w mojej głowie ;/
Wiem że z początkiem mojej tury dostaje Power Dice (każdy wizzard na główkę tyle jaki ma lvl) i z tego co rozumiem to dwa Power Dice dla wszystkich. /w tym czasie mój przeciwnik dostaję podstawowe 2 Dispel Dice i +1/+2 zależnie od poziomu wizzardów dodatkowych za każdego i to wszystko jest w jednej kupie.-Czy są jakieś limity nazbierania tych kości mocy? Czy z każdą turą załóżmy że mój wizzard dostaje 2 kości i np. po pięciu turach będzie miał 10?/

Wszystko dobrze rozumiesz z tym ,ze kości generowane są na nowo na początku każdej tury magii. Nie kumulują się i nie przechodzą z jednej tury do następnej, chyba, ze jest jakiś przedmiot magiczny, który to umożliwia. Ilości kości dispela przeciwnika nie zależy w ogóle od ilosci Twojego powera. Masz 1DD za maga 1 lub 2 lvl, masz 2DD za maga 3 lub 4 lvl plus na starcie 2DD za armię

-Czy mogę dispelować nawet te czary które zostały rzucone na drugim końcu stołu czy jest jakiś zasięg?

Nie ma zasięgu ani lini widzenia w przypadku korzystania ze skroli czy kostek rozpraszania

-... i jeszcze średnio mnie przekonywuje wybieranie czarów z tego co czytałem w AB to w Lore of Athel Loren mam sześć czarów.
Czy moim magowie znają jeszcze jakieś czy to są wszystkie i jedyne?
Czy mógłby ktoś mi bliżej wytłumaczyć system wybierania czarów? Z tego co rozumiem to rzucam D6*lvl wizzarda i te czary które się kryją pod wyrzuconymi cyferkami mogę rzucić... ale nieco głupie mi się to wydaje ;/

Duży mag (3 lub 4lvl) może losować też lorów z życia i bestii. Losowanie czarów - bierzesz tyle kolejno przy każdym magu tyle kostek ile ma ten mag leveli i turlasz, to co wypadnie to numerek czaru jaki zna, jeśli wypadnie ci np. dwa razy pięć to musisz jedną kostkę przerzucić.

2.) Co to jest BSB? xP jest to dość często używany skrót i wiem że chodzi o coś z jakimś Bohaterem, ale mimo moich chęci nie udało mi się dojść ocb

Sztandarowy armi

Na więcej nie mam siły, to wszystko jest naprawdę w podręczniku.

Dark Rider · Post autor: **Dark Rider** » 6 mar 2009, o 19:54

Dzięki wielkie.
Btw, i na początku każdej tury rzucam jakie czary będzie umiał teraz mój wizzard czy przed rozpoczęciem gry i wtedy przez całą grę już tylko te które na początku wypadły?

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 6 mar 2009, o 20:04

W polskim RB jest napisane, że czary losujesz PO wystawieniu wojsk. W angielskim natomiast jest napisane, że losujesz je PRZED bitwą - i ta wersja jest nadrzędna. Czary losuje się raz (przed bitwą) i zostają takie same na cała bitwę.

ksch · Post autor: **ksch** » 6 mar 2009, o 21:17

Dark Rider pisze:3.) Czytałem te całe 19 linijek o Scout`ach, ale nadal jakoś nie łapię bo za dużo tam nie napisali. Wiem tylko tyle że mogę ich postawić gdziekolwiek na stole w odległości 10" od przeciwnika. Umieją coś jeszcze ciekawego?

Ech, to w skrócie nic nie wiesz

Poza polem widzenia przeciwnika, a więc poza jego lign of sight, możesz wystawić Waywatcherów oraz Scoutów. Z tą różnicą, że scoutów minimum 10'' od przeciwnika a Wayów nawet 1'' od niego (lub więcej), pod warunkiem wszakże, że znajdują się w jakimkolwiek terenie (np. ruinach, lesie, nie pamiętam jak jest z innymi rodzajami terenów). Co więcej wayów możesz wystawić nawet na otwartym terenie tak, że są widoczni dla przeciwnika, ale wówczas minimum 12'' od niego.
Czy umieją coś jeszcze? Scouci nic. Waywatcherzy mają wysokiego bsa, trudniej się do nich strzela (dodatkowy -1, poza -1 za skirmish) i na bliskim zasięgu (mniej niż 15'') mają killing blow, a więc każda 6tka na kostce przy ranieniu automatycznie zabija ofiarę, chyba że przysługuje jej ward save. I tylko on.

Dark Rider pisze:4.) Moi Wild Rider`zy wywołują Fear`a w przeciwniku i np. ostatnio zaszarżowałem na oddział Szczurowych Slave`ów i wyszło że na sam widok uciekli. To muszę ich wtedy gonić? Czy np. dostaje może jakieś bonus ataki albo czy mogę się chociaż powstrzymać od gonitwy? (co do tej gonitwy to czytałem w pol podst i ang zasadach i opinie były delikatnie mówiąc sprzeczne jak na mój gust, ale może coś pokręciłem.

Twoi wildzi budzą strach i jeśli przeciwnik ucieknie przed nimi Ty gonisz go tak samo, jak gdyby dał reakcję flee, czyli - jeśli po jego ruchu ucieczki doganiasz go ruchem szarży, a więc w tym przypadku 18'' to jednostka przeciwnika jest usuwana, a Ty lądujesz na takim właśnie dystansie. Jeśli uciekł z zasięgu Twojej szarży, palisz ją, a więc ruszasz się o normalną wartość move - w tym wypadku 9''. Przy czym nie masz tu nic do powiedzenia, to przeciwnik rzuca kostkami, a Ty musisz jechać. Natomiast pamiętaj, że rywal ucieka przed fearem, gdy Twój unit strenght jest większy niż jego, jeśli nie jest to tylko trafia Cię na 6'' w najbliższej fazie walki. I nie dostajesz żadnych dodatkowych ataków.

Dark Rider pisze:5.) Krótko mówiąc, jak najłatwiej udpupić elektryków?

Możesz albo wbić się w ich klocek czymś sensownym, jak tancerze, albo wildzi, lub choćby nawet driady, albo zrobić misję kamikadze hawkami, orzełkiem, albo glade ridersami. Generalnie łatwe to nie jest, chyba że przeciwnik to dupa

Dark Rider · Post autor: **Dark Rider** » 6 mar 2009, o 21:31

Oks ale nie rozumiem dwóch rzeczy

Za co waywatcherzy mają -1 oprócz tego za skirmish. Za wysoki BS?

sformułowanie że jednostka przeciwnika jest usuwana to oznacza, że zabijam z automatu cały oddział ...? ;]

MiM · Post autor: **MiM** » 6 mar 2009, o 22:07

Dark Rider pisze: Za co waywatcherzy mają -1 oprócz tego za skirmish. Za wysoki BS?

-1 mają za specjalną zasadę. A wysoki BS to ich kolejna zaleta

Dark Rider pisze:sformułowanie że jednostka przeciwnika jest usuwana to oznacza, że zabijam z automatu cały oddział ...? ;]

Dokładnie - wybici do zera - bez żadnej możliwości obrony.