Border Princes

Dawno nic nie wrzucalem, co nie znaczy ze nic nie pomalowalem... bez rewelacji... moj chaos do grania ale mam nadzieje ze komus sie spodoba albo w jakis sposob zainspiruje
Tym razem nie ja robilem fotki, aparat i fotograf znacznie lepis niz poprzednio ale niestety tym tazem nie dopisalo swiatlo


Na poczatek 2 oddzialy psow... powiem szczerze ze jestem bardzo mile zaskoczony tymi figurkami samymi w sobie... i tym jak mi wyszly (tak wiem maja wstretne szpary na grzbietach )







Rycerze nurgla... muzyk i sztandar...





i na koniec wojownicy z magiem i palanquinem ktorego juz pokazywalem...





wiekszosci z tych rzeczy malowana w ostatnim czasie w pracy... sztandarowy warriorow malowany jakies 5lat temu i niestety polamal sie top co widac kilka figurek jest nie domalowanych badz ma nie wykonczone podstawki ale mam nadzieje ze kiedys to wszystko dokoncze...

lepiej wyglądają na żywo

morgan10005 pisze:lepiej wyglądają na żywo

jak wiekszosc figurek...

a na zywo bedzie okazja poogladac czesc z nich u was na turnieju 8go... bo wstepnie zamierzam ich tam zabrac

Zdecydowanie lepiej wyglądają na żywo - są super !!! Ooo planujesz chaos zabrać Fajnie.

Modele całkiem fajne. Najbardziej mi się chyba podoba palanquin i konni warriorzy.

A na tym tronie od palanquina to by się przydała taka okrągła dziura w siedzisku. Tak dla podkreślenia nurglowego klimatu

mi osobiście podobają się i to bardzo płaszcze na worriorach

Łukasz_ pisze:A na tym tronie od palanquina to by się przydała taka okrągła dziura w siedzisku. Tak dla podkreślenia nurglowego klimatu

nawet przez chwile o tym myslalem, w dodatku z dziury mial wylazic jeden z nurglinow... ale zrezygnowalem i jest jak jest

Kefas pisze:mi osobiście podobają się i to bardzo płaszcze na worriorach

nie tylko Tobie bo juz gdzies slyszalem ze sa fajne chociaz mi osobiscie wydaja sie najslabszym elementem

Psu z największą szczerbą na grzbiecie można by tam dokleić jakiś wbity topór Malowanie łoriorów imho b. spoko, podobają mi się jadowicie zielone zacieki na tarczy jednego z nich

Nie no piękna sprawa ;D
Dla mnie bardzo fajnie. Warriorsi zacni Pieski ładne rozjaśnienia futerka mają.

Dawno nic nie pokazywalem i tak mnie jakos dzisiaj naszlo... wiec wrzucam 2 herosow....
Fotki jak zawsze fatalne ale przy tym swietle i przy moim skillu nic lepszego nie zrobie, nawet mialem zrezygnowac ale skoro juz napstrykalem 100000 zdjec postanowilem wybrac te naj mniej fatalne

Tzeenchowy bsb pomalowany jeszcze w zeszlym roku... na ostatnim turnieju w Babicac zlecial ze stolu, poobijal sie i rozpadl na czesc




I dwarfowa "heroinka" pomalowana w srode lub czwartek w pracy moze nie jest jakos rewelacyjna ale zakochalem sie w niej... i jezeli ktos bedzie dawal cos na PMOTM to i ja ja wystawie...

Oooo masz Helgę? Świetny model i dobre malowanie.

Królowa bene.Model obalający mit o brodatych krasnoludzkich kobietach.Co do sztandarku nice tylko czemu dysk taki skromniutki?

Dzoooma pisze:Oooo masz Helgę?

no wiesz ja mam sporo roznych rzeczy

grabz pisze:Co do sztandarku nice tylko czemu dysk taki skromniutki?

zasadniczo taka koncepcja... poczatkowo mial byc mniejszy i ciemniejszy ale w rezultacie zdecydowalem sie na "duzy" i jasniejszy... nie jest to do konca to co chcialem osiagnac ale bardziej mi sie podba od wiekszosci dyskow jakie widzialem... nie lubie tych przekombinowanych i tyle

Ja używam zamiast wstrętnych dysków pięknych screamerek i ten bsb na screamerce wyglądałby prześlicznie...

Naprawdę fajna Ci twarz Helgi wyszła, wygląda sympatycznie, a nie jak jakaś stara wiedźma. Kiedyś też ją malowałem i nie udało mi się uzyskać takiego efektu (znaczy wyszła stara wiedźma ).

PS: Helga była przerabiana (młot zamiast topora)?

Legion pisze:Naprawdę fajna Ci twarz Helgi wyszła, wygląda sympatycznie

damn to jak ta Twoja musiala wygladac? ja sie swojej boje jak patrze jej na twarz

Legion pisze:PS: Helga była przerabiana (młot zamiast topora)?

i skrzydla zamiast rogow taka koncepca armi... u mnie wszyscy (poza slayerami) maja mlotki, i tylko kowal na kowadle ma rogi, cala reszta skrzydla...

Krecik... jeszcze nie skonczony a fotki robione telefonem w pracy ale to ostatnia okazja zeby cos pstryknac bo dzisiaj jedzie do swojego wlasciciela ktory sam go dopiesci... do zrobienia jest ogon i wykonczenie lap, ewentualnie jakies bajerki ale to juz nie ja bede robil... ogolnie jestem zadowolony chociaz oczami wyobrazni widzialem cos bardziej epickiego a na dodatek w trakcie robienia okazalo sie ze zwiekszyla sie podstawka z 50/50 na 60/100 poczatkowo ledwo sie miescil a teraz ma spory zapas no ale trudno...

Fajna abomka

naprawdę fajne, jedyne co mi się trochę nie podoba, to głowa z drugiego zdjęcia, jakaś taka chomikowata

Kret zapowiada się naprawde niezły. Nie szukają u Ciebie w pracy kogoś?