Border Princes

ale po czym wnosisz? fotki wklejam z opoznieniem parominutowym

kolejny wip.

chyba nierówna ta linia na płaszczu i miejscami biały prześwituje, zobacz czy mnie wzrok nie myli

... na płaszczu coś ładniejszego się prosi, toż to Calgar... ... i mam nadzieję że na rękawicach to krew, rdza tu w żaden sposób nie przystoi...

genialne rozłożenie światła,świetny NMM ...i nierówna kreseczka na płaszczu
mógłbyś napisać jak po kolei zrobiłeś ten złoty???

Ty chyba będziesz jeszcze cieniował ten płaszcz, co? narazie wygląda delikatnie mówiąc ubogo Reszta jak zwykle trzyma wysoki poziom.

Jeśli się nie mylę, to złoty to jest 1:1 chaos black, snakebite leather rozjaśniany do białego - mi się ten kolor do NMMu nie podoba, miejscami kolor jest dość brudny

no nie da sie ukryc ze kolejny wypas sie nam tu szykuje

NNM to jest mieszanka czarny ze snejkbitem. tak ze jest poczatkowo prawie sama czern, potem dodaje snejka az bedzie sam snejk a potem białego az bedzie sam biały.
to na rekawicach to są battle demagogi. na zywo jak duzo mniejsze ejst wyglada to dobrze.
a tu mala niespodzianki. był slaby plaszcz? a to zrobilem taki frihendzik na szybko
kto jeszcze powie ze płaszczyk kiepski? a pani dostanie jeszcze skrzydełka

Płaszcz jest bardzo fajny. Można prosić fotki od tyłu ?

Freehand może i fajny, ale klimatem mi do figurki nie pasuje. Tak czy inaczej super praca.

Siasek dusze sprzedałeś tylko za umiejętnosci malarskie czy dostałeś coś jeszcze?
Sa tylko dwie mozliwosci, nie jesteś śmiertelnikiem albo to fotoszop (oczywiscie to drugie to żart)

płaszcz świetny, mimo że wg mnie nie pasuje do klimatu figurki chyba że zrobisz jeszcze jeden podobny akcent gdzieś indziej. a kobitka super, mam tylko wątpliwości co do ręki - na końcu jest trochę zbyt mackowata (nie mówię że ja bym zrobił lepiej, ja to nie jestem godny myć po Tobie pędzli) - nie wiem czemu ale kojarzy się jakoś chaośnie

Fajny freehand, ale mogłeś zrobić płaszcz w innym kolorze niż niebieski - po prostu za dużo się go robi na figurce (IMO biały był dobry, ew jakaś purpura)

Model mi wybitnie nie podchodzi, za to malowanie jak zwykle - porządna, solidna robota w Twoim stylu.
Panienka fajna, chociaż prosi się o te skrzydła, które zapowiadasz - bo na razie Calgar trochę porno się robi

mistrzu - ta pani nie ma ksztaltow za ciekawych -> przypomina mi babki od rubensa a po dokladniejszych ogledzinach ciezko stwierdzic jak "powyginane i nieksztaltne" musialoby byc cialo by sie tak upozowac ... -> lepiej to popraw PLZ bo jesli idzie o malowanie kobiet to mam spore doswiadczenie i wiem ze to ciezka sprawa ale tak jak teraz to nie moze to wygladac . to chyba jest jedyny fail na calym tym modelu jaki mi sie na chwile obecna rzuca w oczy ... pozdro

dead pisze:mistrzu - ta pani nie ma ksztaltow za ciekawych -> przypomina mi babki od rubensa

Nie jestem znawczynią malarstwa, do czego od razu się przyznam, ale czy kobiety od Rubensa nie są takie trochę tłuste? No a ta przecież nie jest...

Nie wszystko u Rubensa i w ogóle malarstwie barokowym było tłuste: Owszem, pogląd był taki, że lekka otyłość oznacza zdrowie fizyczne, jednak nie posuwano się w zbytni przesadyzm

Rubensowska ta babka może być pod tym względem, że ma dość wyraźnie zarysowane kształty - widzimy wyraźną linię brzucha i żeber (Rubens malował dość dokładnie, było dużo fałdek czy zarysowanych, postaci mimo otyłości nie były płaskie i pulchne)

Mimo wszystko, trzeba mieć świadomość, że rozmawiamy o malunku który ma co najwyżej 0,5x0,5 cm

tak mam tego swiadomosc ze to malutki malunek - i dlatego nie malowalbym na takiej malej powierzchni czegos takiego ... a jesli juz to zadbalbym o prostrzy ksztalt ...
BTW napisalem ze mi przypomina bo mi przypomina ale nie ze jest to gruba rubensowa babeczka -> babka ma gites biodra i postawe dolna - buzka tez moze byc -> ale klate jej Siasek rozbudowal tak jakby przynajmniej mialamiec tylek 2x wiekszy (i wlasnie od tego fragmentu mam te skojarzenie) ... do tego tak niezrecznie zostala ona powyginana jakby kobitka miala brak kregoslupa ...

propozycje poprawki -> namalowalbym skrzydelka zakrywajace defekty tego malunku i zamaskowalbym tym oto sposobem te niedoskonalosci - dzieki temu nie bedzie trzeba nic przemalowywac a przynajmniej bedzie wszystko mialo rece i nogi -> skrzydla proponuje tak jak w tym malunku:
http://th.interia.pl/30,b45fe05e5137380 ... _kolor.jpg - tylko zeby wlasnie owe skrzydla bardziej nachodzily na cialo je zakrywajac -> tak jakby byla opatulona tymi skrzydlami -> taka jest moja wizja

PS tylko ta reka w takim ujeciu wymagalaby drobnych poprawek przy nadgarstku i przedramieniu ... bo jak waz to wyglada ...

hop hop i do przodu. na takim zoomie toć gorzej wygląda panienka, ale cialo kobiety ma plus minu 5mm., wiec nie taka tragedia chyba
pozdrawiam.