Border Princes

zafael pisze:hmm mnie sie podobaja
przypominaja mi jednego starego puszkowca plastikowego po wrzuceniu do rozpuszczalnika

stare czasy...

ej Zaf - ten puszkowiec dalej leży u mnie:P ostatnio go znalazłem(albo jednego z nich):P
i również podziwiam - niektórzy nie lepią a krytykują - skoro chłopak zaczyna, to tylko pozazdrościc wytrwałości przy krytyce - mimo że niezbyt mi się głowy podobają(jakieś takie wklęśnięte), to chcę zobaczyc ciąg dalszy jak będzie pracował nad poprawieniem warsztatu:)

Witam
Mnie sie osobiscie podoba broń - jakbyś tak lepił całosc i malował - byłoby git

prostą technike Ci zapodam
jak malujesz 2 zlewajace sie materiały i wychodzisz poza krawedzie to warto zrobić cienką kreske czarnym zeby podkreslić przedział pomiedzy dwoma kolorami (u Ciebie sie to zlewa i przez to wyglada jakbyś napaćkał figurke)



np coś podobnego jak przy koniach z tego rydwanu malowanego przez Ryu (pozdr)
tam pewnie sa też inne kolory ale wyrazne zaznaczono gdzie sie kończy jedna kosc a zaczyna druga
Dzieki temu daje to lepszy efekt całosci

nie świruj narazie ze zniszczeniami brudną zbroją i tego typu efektami .
maluj schludnie równo nakładaj kolory i narazie będzie ok .
jak przyjdzie skill to i prace będąo niebo lepijej wyglądać
spróbuj jakiegoś elfa pomalować trochę jaśniej i powlewaj wszędzie czarnego washa poziom będzie o wiele lepszy

Dzięki Wam!
Właśnie przyszły mi mroczniaki. 4 warriorów ma już podkład. Za jakąś niecałą godzinę pomaluję pierwszego.