Pierwszy smok, pierwsza figurka
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Re: Pierwszy smok, pierwsza figurka
hmmm... Nie chcę mocno marudzić, ale przy takich gabarytach młotków to młot byłby na dole a krasnolud na górze Trochę przegiąłeś z wielkością.
a skrzydła to z plastikardu można zrobić, odsyłam do smoka HE z carnozałra http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=21102 na tym samym podforum
Doceniam wklad wlozony w ta prace, a takze talent- ale bedac szczerym nie podchodzi mi ten smok do klimatow wfb - taki jakis eragornowy...
inspiracja bardzo ładna żona talent ma i pogratulować!
to że klimatem trochę odbiega to może i dobrze będzie się wyróżniał
w sprawie sztandaru to jest no cóż ogromny
jakby przyszedł wiatr to mógł by odlecieć[sory tak to widzę]
ale pomysł własny i za to plus
to że klimatem trochę odbiega to może i dobrze będzie się wyróżniał
w sprawie sztandaru to jest no cóż ogromny
jakby przyszedł wiatr to mógł by odlecieć[sory tak to widzę]
ale pomysł własny i za to plus
Mania Gigantyzmu cie ogarneła w tych Kraśkach
Co do Smoka - musisz całość tak zakonserwować by przy byle upadku - nawet przewrucenie na stole - nie uszkodził sie drastycznie.
Pamiętaj że ma on mase, a to działa na jego plus i jednocześnie minus.
Skrzydła zrób, albo kup gotowe za grosze.
Co do Smoka - musisz całość tak zakonserwować by przy byle upadku - nawet przewrucenie na stole - nie uszkodził sie drastycznie.
Pamiętaj że ma on mase, a to działa na jego plus i jednocześnie minus.
Skrzydła zrób, albo kup gotowe za grosze.