Border Princes

włosy rzeczywiście nie do końca

jak ja bym takie freehand'y był w stanie zrobić to bym normalnie się pod siebie...
może nieco krzywy ale bardzo ładny

Okej, co do FH to jest to dopiero moje drugie podejście, więc bądźcie wyrozumiali:P:P:P lufy juz nawiercone, nadlewki zdjęte:P

tylko o co chodzi z włosami?chodzi Wam o pomalowanie, czy wyrzeźbienie z GS'u?
bo ten emo fryz jest z GS:P:P:P

Equos pisze:emo fryz jest z GS

Wcześniej przeoczyłem a fajnie wyszedł.Najsłabiej wypadła pierwsza fryzurka i to chyba o nią chodziło.

Equos pisze:FH to jest to dopiero moje drugie podejście

Noto gratuluję,jak na drugą próbę to efekt świetny,oby tak dalej.

Scout Rainer



Eugen



Olaf



Bran z MotW

wiem, że byli ale pomyślałem że z innym światłem będzie lepiej czy coś, ale widać chyba sporo niedoróbek co?

ogólnie jest dobrze ale mogło być lepiej

aj tam aj tam całkiem fajny

lepiej czyli?! jakieś rady cy cuś....

powiem tak - nie jestem jakiś pro żeby krytykować innych ale - moim zdanie nie estetyczne malowanie , figurki wyglądają spoko ale po przyjzeniu sie no mi wydają sie poprostu umazane sorry za taka krytyke ale właśnie takie odniosłem wrażenie po obejżeniu fot i nie bede słodził bo wiem ze nie po to sie wystawie zdjęcia do krytyki .

fixa nr 1 - krabin i dłoń z karabinem wg mnie do d... - widać strasznie przejścia kolorów na pancerzu, wzorek na mieczu mi sie nie podoba , ale to tylko moje zdanie , i ten śnieg na fotach wyszedł plastelinowato na maxa
fixa nr 2 - tu IMO lepiej ale przejścia fatalne, karabin po raz kolejny ładna tważyczka oczka jej popraw tylko
fixa nr 3 - przejscia przejscia przejsciaaaaaa ( po focie nic wiecej nie moge powiedzieć )
fixa nr 4 - wygląda jak upaprana tzn no taka chyba miałą być ale upaprana w sesie niestarannego malowania - wygląda jak malowana 4 kolorami

oto moja krytyka nie musisz jej słuchać bo jak by to powiedziała moja dziewczyna jestem głupi i śmierdze , ale niektóre rady weź sobie do serca - przejscia postaraj sie robic płynniej - poza tym no w sumie spoko

wiadrowod pisze: nie musisz jej słuchać bo jak by to powiedziała moja dziewczyna jestem głupi i śmierdze

To chyba niedobrze kiedy dziewczyna tak mowi

wiadrowod pisze:poza tym no w sumie spoko

ehe.... spoko spoko, ale nie powiem zmotywowałeś mnie nieco do pracy, na żywo figsy wyglądają znacznie lepiej ale widze jak zdjęcia potrafią wyciągnąć kazdy drobiazg, co zdecydowanie działa na niekorzyść... popracuje nad tymi przejściami, może tutek ktoś ma jakiś porządny?

Equos pisze: ehe.... spoko spoko, ale nie powiem zmotywowałeś mnie nieco do pracy

od tego tu jestem
co do tutka to ja bym Ci bardziej polecił metode prub i błędów - lepiej sie nauczyć na błędach bo być może coś ciekawszego wyciągniesz z tego niż na sucho wg schematu jechać - pamiętaj to zabawa i pasja jest najważniejsza w tym zajęci a nie działania wg schematu i malowanie wg instrukcji
pozdrawiam

Equos pisze:
na żywo figsy wyglądają znacznie lepiej ale widze jak zdjęcia potrafią wyciągnąć kazdy drobiazg, co zdecydowanie działa na niekorzyść... popracuje nad tymi przejściami, może tutek ktoś ma jakiś porządny?

Primo: Mniejsze zdjęcia! Wtedy każda figurka wygląda lepiej. Zajrzyj np. do galerii Raksa i Ignis. O wiele więcej tła, mniej figurki, no i lepsza ostrość. Rób zdjęcia z większej odległości.

Secundo: U mnie przejścia na początku to była masakra, jest coraz lepiej Robię to tak, że jeśli chcę zrobić przejście z jednego koloru do drugiego, to nakładam najpierw warstwę w jednym kolorze, a potem stopniowo dodaję do niego coraz więcej drugiego. Różne mi ilości tych warstw wychodzą, ale staram się, żeby różnice pomiędzy kolejnymi nie były dramatyczne. Czasem tych warstw wychodzi sporo, ale i efekt jest lepszy.

Powodzenia

po długiej przerwie i po ostatnich maturach, no dobra oprócz angola :)pomalowałem tego oto kolesia jeszcze wip, i pierwsza przymiarka do battle damage



będą jeszcze następni

zaznaczam WIP!

No ten to fajnie wyszedł. twarz świetnie!
tylko dużo czarnego na spodniach ma. to specjalnie, czy nie skończony,czy może na zdjęciach to jest czarny?

jeden element, lewa noga nad kolanem, ma być czarny, taka koncepcja, jeszcze podeszwy muszę pomalować, a łączenia przejechałem washem, tylko zbyt mało rozwodnionym, poprawię to jeśli chodzi o twarz to szczerze nie jestem zadowolony, przez trzęsawkę ręki nie zdołałem pomalować oczu (zaznaczam że wcześniej nie próbowałem)...najbardziej zadowolony jestem chyba z efektu battle damage na mieczu

coś za płaska ta twarz, przydałoby się ją pocieniować jeszcze trochę (nie wiem, może jakiś rozwodniony wash? )
ogólnie zbyt czysty mi się wydaje

może jakąś krew dodam

ale boję się że jak go ubrudzę, będzie wyglądać jak upaprany farbą, jakieś pomysły?

Za 40K nie przepadam, ale jestem pełen uznania co do malowania.
Gratuluję misternej robótki

niebawem zarzuce Dredzia :Pto będzie coś lepszego obecnie pracuje nad szatami ze szkocką kratą

nic wielkiego ale zawsze jakis Wip niestety nie ma komu zrobić porządnych zdjęć (aparatu nie mam) i z tym jest problem... ale wrzucam dla lekkiego odświeżenia tematu