Co prawda modeli ostatnio żadnych nie pomalowałem, ale za to machnąłem sobie watchtowera:
Ujdzie?
Zembacze Zembola
Moderator: Ziemko
Dawno nic nie malowałem, ale Storm of Magic mnie porwał! Na to czekałem - wreszcie widzę sens w posiadaniu wielu modeli, które zawsze mi się podobały, ale które były dla mnie nieużywalne.
Na pierwszy ogień (ze względu na łatwość dostępu) poszedł Arachnarok.
Przy okazji przekonałem się, że najbardziej odpowiada mi speed-painting do poziomu TT. Nie mam cierpliwości do babrania się z jednym modelem tygodniami, stawiam na efektowność na stole (jestem leniem! ).
Poniżej zdjęcia Arachnaroka realizowanego właśnie tą techniką - dopasowanego stylem do moich lizaków. 2 dni po kilka godzin pracy i voila!
Na pierwszy ogień (ze względu na łatwość dostępu) poszedł Arachnarok.
Przy okazji przekonałem się, że najbardziej odpowiada mi speed-painting do poziomu TT. Nie mam cierpliwości do babrania się z jednym modelem tygodniami, stawiam na efektowność na stole (jestem leniem! ).
Poniżej zdjęcia Arachnaroka realizowanego właśnie tą techniką - dopasowanego stylem do moich lizaków. 2 dni po kilka godzin pracy i voila!