kolejność inkantacji na liczkach

Post autor: **Tomash** » 20 mar 2007, o 00:47

Jacku, zabawne, ale akurat Tobie problem grania z graczem, który leje na hieratic hierarchy powinien być boleśnie bliski.

Przemilczenie która liczka strzela powinno być, w wersji korzystnej dla generała TK, interpretowane jako "strzeliła ta, której kolejność wynika z hieratic hierarchy". Którą to hierarchię, zwłaszcza w przypadku równorzędnych liczek, oczywiście gracz TK przed bitwą zdefiniował. Prawda?

b_sk · Post autor: **b_sk** » 20 mar 2007, o 01:48

tomekjar pisze:@b_sk
Odp na twoje pytanie: Tak, tak gram na turniejach, jak zapominam o Huanchim, to nie proszę przeciwnika o zgodę na użycie w środku fazy magii, tylko gram dalej plując sobie w brodę, że zapomniałem... Jakby zaś mnie spytano, to bym na to pozwolił i chyba powinieneś się już zorientować, że tak jest...

Właśnie dlatego mnie to tak zdziwiło.

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 21 mar 2007, o 18:48

Tomash pisze:....Prawda?

Prawda.

MUKER · Post autor: **MUKER** » 23 mar 2007, o 12:45

Eee to wszystko jakieś debilne jest. Czemu nikt nie proponuje takiego rozwiązania:

TK - Ok to rzucam popychaczkę, liczem na ten oddział, wyszło 8.
Przeciwnik - Którym liczem?
Tk - No tym po prawej.
Przeciwnik - Hmm oki twój wybór no to minęła kolejka tego w środku, bo on miał zacząć.
TK - Ja pierdziu!

Eee i koniec sprawy, po co komplikować sobie życie, uściślać pierdoły itd.
O co chodzi, jaka randomizacja i doszukiwanie się reguł, przecież to tylko gra w przesuwanie figurek, a wy porblemy robicie z takiej pierdoły