Jaką największą rozegraliście bitwę ;)

High Elves

Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ice-T
Kretozord
Posty: 1620
Lokalizacja: 8 Bila

Post autor: Ice-T »

ja nie mam słów do takiej gry jak ktoś mowi że błędy da sie nadrobić a nie tak jak w małych bitwach to prosze was tak jak ktoś wspominał wyżej miscast na 8-9 magicznymi HE na choćby 4kafle to już porażka nie mówiąc o 44

poza tym nadalnie mogę sobie wyobrazić tego jak grliście ;)

ale pozdro i życze samych przyjemności z takiej gry ;)

Awatar użytkownika
Guard
Chuck Norris
Posty: 565
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Guard »

Belaner7 pisze:(...),jasne bitwa na 44k,już 4k jest ogromną bitwą,8k przeogromną,na którą dzień niestarcza.(...)
Dla niektórych bitwy 2k sa ogromnymi, a dla innych bitwa poniżej 15k nie jest warta uwagi. Kwestja gustu. A jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje.
Belaner7 pisze:(...)I jeszcze jedno policzcie sobie ludzie ile kasy wydaliście na figórki,i pomyślcie co moglibyście mieć w zamian zato
1.figurki, a nie figórki
2.co do kasy to to jest kwestja priorytetów. WFB nigdy nie było tanim hobby. Znam takich którzy ładują po 20 000zł w sprzęt komputerowy (grafik w 3D). Inni znomu kupują rower za kilka-kilkanaście tysięcy (rama ze stopem tytanu itp bajery) Ja na WFB wydałem ok 2500zł i nie jest to koniec wydatków. Traktuję moje hobby bardzoiej jako kolekcjoner i modelarz niż jako gracz. Dla mnei są to bardzo fajne modele którymi można przy okazji pograć.

A wracając do tematu: moja największa bitwa to 3.2k ale mam zamiar zagrać niedługo na 5k
$$$ KUPIĘ KONIE do nowego tiranoc chariotu!!! (sztuk od 1 do 5) $$$

Daro
Oszukista
Posty: 793
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Daro »

A ja tu widze że zazdrosć przez was przemawia chłopaki. Co wam do tego na co ktos kase wydaje? Wydaje tzn. że ma i na inne rzeczy.

W bielsku jest Misiek któy ma ok. 40k chaosu, 8k O&G, około 3k Krasi, Imperium, Bretki, Chyba ponad 3k Ogrów, Do tego armie też do 40k i chyba innych systemów. Super sprawa , widać jest w hobby zaangażowany i to juz sporo lat. I z tego co wiem to chłopaki w BB swego czasu częściej grali bitewki na ok 15k na strone.

Ja z wiekszych bitw to raczej nie bardzo (chyba 3na3 kazdy 1,5k) - bo głównie gram na turniejach ( a ostatnio nawet coś na to nawet mi nie styka czasu)

Pozdro niedowiarki (takie armie naprawdę można mieć ;) )

kurka_z_podworka
Kretozord
Posty: 1568
Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra

Post autor: kurka_z_podworka »

pewnie ze mozna, ale jesli tacy gracze/hobbysci nie graja turniejowo a cenia sobie wielkie bitwy dla ich wygladu i klimatu to jaki jest sens grania armia na powiedzmy 20k gdzie pomalowane jest max polowa? I nie jest to pytanie retoryczne,
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash

Daro
Oszukista
Posty: 793
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Daro »

Akurat w BB sa to gracze turneijowi - tyle że graja tylko na turach w BB (tzn. głównie). Tam oni maja chyba wszyskto albo prawie wszystko malniete na około 15k - ale w tych bitwach nei chodzi o super klimat. To sa bitwy które siechyba gra ze względu na doznania strategiczne :D O wiele wieksze mozliwosci, kombinacje itp.

Pozdro

Awatar użytkownika
Nilgar
Kretozord
Posty: 1502
Lokalizacja: Caledor
Kontakt:

Post autor: Nilgar »

Doznania strategiczne - zaiste zacnie brzmi 8) Generalnie nie uważam się za gracza, bardziej za kolekcjonera, trochę malarza-amatora...
Co do pomalowania całej armii to niestety jest to bolączka, bo wymaga mnóstwo czasu, a wiadomo, że trzeba go mieć też na inne rzeczy. Średnio zadowolony jestem dopiero z kilku regimentów - przykłady w linkach:
http://www.coolminiornot.com/107933
http://www.coolminiornot.com/41144
ale zanim dotrę do końca armii pewnie te będę chciał pomalować jeszcze raz :cry: Już dawno krzywo patrzę na to co robiłem trzy lata temu ale nic nie poradzę, że postanowiłem wszystko pomalować sam mimo iż nie maluję najlepiej, w ten sposób po prostu bardziej mnie to cieszy. A chyba o to w hobby chodzi - ma cieszyć

Awatar użytkownika
Jagal
Niszczyciel Światów
Posty: 4287
Lokalizacja: Gdańsk SNOT

Post autor: Jagal »

Nilgar pisze: ale zanim dotrę do końca armii pewnie te będę chciał pomalować jeszcze raz :cry: Już dawno krzywo patrzę na to co robiłem trzy lata temu ale nic nie poradzę, że postanowiłem wszystko pomalować sam mimo iż nie maluję najlepiej, w ten sposób po prostu bardziej mnie to cieszy. A chyba o to w hobby chodzi - ma cieszyć
Bardzo dobre myslenie :D:D

Ja mam taką samą sytuację i takie samo zdanie ;)
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.


Snot Fanpage <<--- , klikać! ;)

Awatar użytkownika
Belaner7
Falubaz
Posty: 1048
Lokalizacja: Swaj koło Poznania

Post autor: Belaner7 »

Nieno można wydwać kase na co się chce,tylko ja spostrzegłem że to trochę bezsensu jest,zwłaszcza kupując armię na 44k,no sorry.....
A pozatym to nawet jak już się takową ma to ciekawe co się z nią robi,bo granie takiej bitwy to byłby dlamnie koszmar który by mnie nawiedzał w nocach,tura trwająca średnio 2,5 h.....

Daro
Oszukista
Posty: 793
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Daro »

Jak traktujesz gre jako dodatek do browarów, rozmowy - to żaden koszmar to nie jest. A taka bitwe gra sie na zasadzi 2 tury i do domu, nastepny dzien kolejne 2 tury itd ;)

Pozdro

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

44k jak dla mnie bomba, grałem po 10k na strone i uważam to za niezła frajde, wtedy się czuje tą generalską krew...

Nie rozumiem tutaj wręcz oburzenia co poniektórych, czy to jest sport dla Was czy zabawa?? :roll:

Co do ilości armii w pkt. jak na razie to mi tylko ubyło HE z 10k do gdzieś 8k, ale patrząc na statystyczny żywot Polaka to do 50k powinienem dobić ;) i naprawde bede ku temu szedł...

To jest zabawa, hobby, które się kocha, przynajmniej ja i chciałbym mieć jak najwięskzą armie. Co to jest armia na 3k?? Ja na te 10k nie miałem full wypasu, a trzeba przyznać, że HE maja naprawde sporo jednostek 0-1, co np. skutkowało tym, że mam tylko po 20 SM i WL, gdyby tego ogranciznenia nie było to musiałbym mieć ich wiecej...

to jest już jak nałóg, chcoiaż już od wielu miesięcy nic do HE nie kupiłem :(

A do Tych co graja tak spore bitwy, to gratulacje, bo na pewno to jest w domu, przy browarku, cisteczkach, pizzy, muzyce, nikt nie każe Ci się spieszyć ,przecież można odłożyć tą trzecia turę na jutro etc...

Coś pięknego, takie bitwy dopiero ukazują prawdziwego ducha tego hobby. A kto wygra w takiej bitwie?? Patrzy się na oko, komu chce się liczyć :P
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Daro
Oszukista
Posty: 793
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Daro »

No kosa prezentuje tu konkretne podejście do tego tematu :D

Pozdro

Awatar użytkownika
Nilgar
Kretozord
Posty: 1502
Lokalizacja: Caledor
Kontakt:

Post autor: Nilgar »

OK, lecą zdjęcia, tylko proszę nie marudzić, że nic nie widać, bo z lotu ptaka przy "stole" tego rozmiaru rzeczywiście niewiele widać

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

Mogę dodać, że po stronie Caledoru tylko cztery smoki i dwa Myrwyrmy ale odkąd dorwałem się do DarkSworda następnym razem będzie tego pewnie cztery razy więcej ;)
Używałem drobnych oddziałów jak piątki ithiltaen, tuziny łuczników, czy niewielkie 5-7 osobowe komanda Shadow Warriorów ale generalnie close combat rozgrywałem większymi oddziałami elit [25-30] i brygadami piechoty morskiej [30-35].

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

a moja najwieksza bitwa to 4444 na strone - czyli ostatnia Wielka Inkwizycja :)

jak kiedys bede mial miejsce i chetnych do zagrania wielkiej bitwy to zapewne zagram.. ale obecnie mam takiej mozliwosci :)


zdjecia fajne. szkoda tylko ze figurki i tereny nie pomalowane
Obrazek

Awatar użytkownika
Nilgar
Kretozord
Posty: 1502
Lokalizacja: Caledor
Kontakt:

Post autor: Nilgar »

Graliśmy zimą, więc tereny to śnieg, drzewa bez liści itd. Wszystko zrobione akurat na potrzeby tej jednej bitwy. Co do figurek na codzień wszystko mam pomalowane (lepiej lub gorzej) ale na codzień grywam na jakieś 4-7 tysięcy
Ta bitwa była akurat niezłym pretekstem by przynajmniej poskładać masę rzeczy czekających w pudełkach na uśmiech losu

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

Nilgar pisze: ale na codzień grywam na jakieś 4-7 tysięcy
:evil: jestem zazdrosny :P
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Ice-T
Kretozord
Posty: 1620
Lokalizacja: 8 Bila

Post autor: Ice-T »

*Nilgar mam pytanie skad wytrzasłeś ta podstawke pod damselke bardzo fajna i w moim stylu bo moi magowie stoją na takich szmerkach bajerkach

Awatar użytkownika
Belaner7
Falubaz
Posty: 1048
Lokalizacja: Swaj koło Poznania

Post autor: Belaner7 »

O kurde,graliście napodłodze,mam nadzieję że przynajmniej niczego niezdepliście.Ja tam niezardroszcze,granie takiego czegoś byłoby dlamnie męczarnią.....A ciekawe co by się stało gdyby na taką salę wszedł pies...

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

:roll:

po prostu zjadłby wszystkie figurki...

ja zamiast grać smiesznych potyczek na 2\2,5k to woąłbym aby moim dniem powszednim były bitwy na przynajmniej 4k
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Daro
Oszukista
Posty: 793
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Daro »

Dokłądnie :D
Tu widać że to była BITWA!!!!
Piękna sprawa :)

Pozdro

Awatar użytkownika
Shakin' Dudi
Masakrator
Posty: 2632
Lokalizacja: Moria - Lublin

Post autor: Shakin' Dudi »

rozumiem ze strefa rozstawiania byla wieksza niz 48 cali ;) ;) i bitwa trwała tydzien ;)

ODPOWIEDZ