Border Princes

Motorek pisze: Jak mocno rozcieńczać farby przy malowaniu skóry?

Jak inne farby, tj. konsystencja mleka.

Motorek pisze: I mniej więcej ile warstw kłaść by uzyskać satysfakcjonujący efekt?

W zależności od poziomu. Od biedy można dać trzy (dark flesh, dwarf flesh i elf flesh). Ja nakładam od 5 do 8 .

5-8 jednego koloru czy w sumie?

W sumie oczywiście. Ja ogólnie skórę robię inaczej niż Bem powiedziała. Scorched brown, Bestial brown z Dwarf Flesh'em i stopniowo przechodzę do Elf Flesh'a.

tedzio pisze:Ja nakładam od 5 do 8 .

Wy to na serio liczycie? Ja nakładam kolejne aż będzie dobrze

Żadne wy tylko Tedi .

To w takim razie schrzaniłem tylko z ta gęstością farby, bo położyłem około 6 warstw w kolorach proponowanych przez Bem, ale od razu mi się coś nie podobało. Tylko nie wiedziałem czemu mi nie wychodzi.

Generalnie marna pociecha skoro model schrzaniony. Planuje jeszcze kolejne 5 batów więc może pójdzie mi lepiej.


Teraz szykuje się do ghuli, chyba utrzymam je w tej samej kolorystyce co Varg/Harpie

To w takim razie schrzaniłem tylko z ta gęstością farby, bo położyłem około 6 warstw w kolorach proponowanych przez Bem, ale od razu mi się coś nie podobało. Tylko nie wiedziałem czemu mi nie wychodzi.

Generalnie marna pociecha skoro model schrzaniony. Planuje jeszcze kolejne 5 batów więc może pójdzie mi lepiej.


Teraz szykuje się do ghuli, chyba utrzymam je w tej samej kolorystyce co Varg/Harpie

Motorek pisze:Planuje jeszcze kolejne 5 batów więc może pójdzie mi lepiej.

Każdy szanujący się malarz ma w swojej podręcznej apteczce DOT 3, albo jakiś zamiennik Poczekamy na kolejne 5. Jak będzie lepiej, to zrobisz tym tutaj laseczkom kąpiel i będziesz miał cud miód oddział harpii

Batów właściwie

Motorek pisze:Batów właściwie

To było celowe.

I co by offtopu nie było, to napiszę jeszcze coś o wargulfie. Ogólnie uważam, że kolorystyka, którą sobie dobrałeś, się gryzie - zamiast brązowego futra powinieneś dać czarne czy szare. Jeśli chodzi o elementy kostne, to bym zrobiła tak: snakebite leather, a później do bleached bone. Ewentualnie bleached bone, na to flesh wash czy inny brązowy i powyciągać bleached. Na całą czerwoną skórę można by jeszcze wylać czarny wash, żeby ją trochę przygasić, ale wiem, że Ty lubisz ten jaskrawy czerwony

Warg jest pociągnięty miejscami washem, by lepiej wycieniować skrzydła i kilka innych elementów, ale jaskrawość jest celowa. Futro miało wyjść jak u zwierzaka, sukces osiągnąłem połowiczny wyszło OK, ale bez rewelacji. Elementy kościane to porażka.

Ze wzgledu na zmianę edycji chyba kupię drugiego, to może będzie lepszy

Od ostatniego zamieszczonego UPa minęło sporo czasu. Ale w końcu udało mi się coś pomalować. Na warsztat ziołem Thana z BoSP.

Z jednej strony wyszło lepiej niż się spodziewałem, ale kilka elementów mi nie wyszło. Jestem ciekawy waszych opinii.


Jeszcze robiąc zdjęcia doszedłem do wniosku że jest zbyt monotonny, muszę mu zmienić kolorystykę ręki i brody. Zbyt skupiłem się na płaszczu i NMM i nie miałem koncepcji na resztę elementów.

to drewniane coś na prawej rękawicy od góry wygląda jakby naprawdę było z drewna

no broda wygląda trochę jak hełm czy tarcza- chyba tych samych kolorów użyłeś, trzeba było np niebieską zrobić hehe

Broda była malowana innym zestawem kolorów. NMM robiłem na bazie wolf grey a brodę ghost grey. Niestety efekt jest taki, że wydają się prawie identyczne.

W końcu znalazłem trochę czasu na malowanie. Na razie WIP lorda z dwórakiem (kolejna próba NMM), niestety doprowadzanie moich VC do stanu używalności, zżera resztki mojego wolnego czasu. Z lorda nie jestem zadowolony, chyba jak go skończę wrzucę do DOTa (od razu wyjmę minerów, którzy tam od lipca leżą).

Proszę o ocenę i konstruktywną krytykę.

Jak ostrze topora ok, to reszta wygląda na niechlujną. Co w nim jest skończone?

Powinieneś zrobić w lepszym świetle zdjęcia. Ciężko jest powiedzieć, czy te wzorki na toporku są złote. A w dodatku nie ocenie detali na lordzie typu: broda, maska, zbroja.