rady co do Green stuffu

Kerim · Post autor: **Kerim** » 6 kwie 2007, o 03:49

Skavenblight pisze:Słuchajcie, mam problem z grudkami z GSu. Ilekroć kupię pasek, trafiają się jakieś niespodzianki :/ Czy w ogóle da się kupić GS bez skazy?

Da się - w necie. Ten problem wynika tylko z wieku tego dziadowstwa - tu wysyłają stary towar (surprise?)
Owszem, jak słusznie kolega zauważył - wycinaj środek, ale fakt faktem - GS stary masz. Ja se kupiłem rolkę całą, świeżą już nie pamiiętam na którym sajcie. No i trzymać należy w zamrażaku - dłużej postoi.

Post autor: **Tomash** » 6 kwie 2007, o 07:33

Wysyłają towar jak wszystkim, tylko jeszcze trzeba doliczyć czas leżakowania na półce w sklepie. Oraz jakie mają zapasy magazynowe, czyli ile u nich leży blister przed posłaniem do jakiegoś sklepu.

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 6 kwie 2007, o 08:25

Środek to zawsze wycinam. Ale czasem zdarza się, że mimo to coś się zawieruszy.

Tłuszcz jest ok, ale nigdy nie zauważyłam, żeby woda odkształciła mi cokolwiek. Może miałam szczęście. Tak samo nigdy nie zostawiła żadnych śladów.

I nie żaden hardcore, rzeźbić można wszystkim, tylko trzeba wiedzieć jak.

Kerim · Post autor: **Kerim** » 6 kwie 2007, o 10:19

Skavenblight pisze:Tłuszcz jest ok, ale nigdy nie zauważyłam, żeby woda odkształciła mi cokolwiek. Może miałam szczęście. Tak samo nigdy nie zostawiła żadnych śladów.

Takie rzeczy wyłażą podczas rzeżbienia twarzy napszykład.
I jestem czekaw, jak robisz oko wykałaczką

Kerim · Post autor: **Kerim** » 6 kwie 2007, o 10:20

Tomash pisze:Wysyłają towar jak wszystkim, tylko jeszcze trzeba doliczyć czas leżakowania na półce w sklepie. Oraz jakie mają zapasy magazynowe, czyli ile u nich leży blister przed posłaniem do jakiegoś sklepu.

Jak kupiłem w necie, to czekałem 2 tygodnie, a i tak był o wiele świeższy niż GW

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 6 kwie 2007, o 10:25

Wykałaczka? Da się zrobić. Trzeba ją tylko porządnie ostrugać.

sebom · Post autor: **sebom** » 4 maja 2011, o 06:20

Mam ostatnio dość poważny problem z greenstuffem. Podczas mieszania składników pozostają w masie nie rozbite, małe grudki żółtej masy co utrudnia rzeźbienie a czasami taka grudka "wypływa" na wierzch, kiedy dany element modelu jest prawie gotowy i okazuje się, że trzeba ją wydłubać... to trochę męczące. Zastanawiam się co robię nie tak? Czy greenstuff trzeba mieszać w jakiś szczególny sposób, w szczególnych warunkach? A może moja masa już się nie nadaje do rzeźbienia (ma około roku).

Jeśli mieliście podobne problemy i znacie solucję, proszę o wsparcie.

Pozdrawiam,
Sebo.

aiuto · Post autor: **aiuto** » 4 maja 2011, o 07:44

witam !
grennstuff podobnie jak i miliput im starsze tym gorsze ,twardnieja z czasem ,na to sie nic nie poradzi .najprosciej ...kupowac swiezy towar albo ...zastosowac inna mase

( n.p fimo)

LuciusII · Post autor: **LuciusII** » 4 maja 2011, o 07:49

U mnie w 1 pasku GSu też znajdowałem żółte gródki, w 2 ich nie ma. GS leżał rok zanim zacząłem korzystać z 1 paska. Pierwszy raz gdy taka sytuacja zaistniała też musiałem dłubać, w kolejnych przypadkach te gródki były wyciągane podczas mieszania masy. Łatwo je znaleźć ponieważ są twarde i podczas ugniatania powinieneś je wyczuć palcami i wyciągnąć.

Booxi · Post autor: **Booxi** » 4 maja 2011, o 08:40

TE grudki powstają na łączeniu obu mas. Zatem najlepszym wyjściem byłoby wcześniejsze ich rozdzielenie, zapakowanie od osobnych pojemniczków i dopiero zabawa.

sebom · Post autor: **sebom** » 4 maja 2011, o 11:32

O, super, dzięki za trafne odpowiedzi. Następnym razem kupuję masy w oddzielnych pojemniczkach.

Rasti · Post autor: **Rasti** » 4 maja 2011, o 11:44

Jeżeli masz na myśli ten "polski GS" to troszkę ustępuje jakości oryginalnemu, ale jest ok. Tak ma żółtym składniku też robi się skorupa, ale ją się rozgniata, nie usuwa

sebom · Post autor: **sebom** » 4 maja 2011, o 15:19

To jeszcze pytanko na temat obrabiania już zastygłego GS, np. pilniczkiem, nożykiem, itp. Robiliście, da się, czy też mam po prostu spróbować i się przekonać?

Arbiter Elegancji · Post autor: **Arbiter Elegancji** » 4 maja 2011, o 15:56

Spokojnie się da.

Rasti · Post autor: **Rasti** » 4 maja 2011, o 16:45

Tylko nie taki ledwo zaschnięty.

Klafuti · Post autor: **Klafuti** » 15 cze 2011, o 15:20

http://corbaniaprime.blogspot.com/2010/ ... green.html
Znalazłem coś takiego. Może okazać się przydatne, ja dowiedziałem się mnóstwo ciekawych rzeczy.

Arbiter Elegancji · Post autor: **Arbiter Elegancji** » 16 cze 2011, o 00:03

Klafuti pisze:http://corbaniaprime.blogspot.com/2010/ ... green.html
Znalazłem coś takiego. Może okazać się przydatne, ja dowiedziałem się mnóstwo ciekawych rzeczy.

Dzięki Klafuti, na pewno się przyda

Przez chwilę się zastanawiałem czy nie przenieść do tutoriali twojego posta ale w sumie nic nie szkodzi żeby i tu był ten link.

Rossi · Post autor: **Rossi** » 16 lip 2011, o 21:12

Ja mam pytanie troche z innej beczki. Mianowicie chciał bym zrobić konwersje działa piekieł ale nie wiem ile cali GSu zamówić. Poza tym czy wedłóg doświadczonych modelarzy ktoś kto pierwszy raz będzie miał kontakt z GSem ma szanse zrobiś taki model? (oczywiście nie musi być tak szczegółowy jak ten z GW)

Rasti · Post autor: **Rasti** » 16 lip 2011, o 22:52

To zależy od Twoich zdolności manualnych. Ogólnie GSu to lepiej używać jak najmniej - drogie to pieroństwo a mało dają. Tylko szczegóły itp z GSu - reszta, jak to modelarz z wszystkiego co tanie i pod ręką

Dr. Lobo · Post autor: **Dr. Lobo** » 17 lip 2011, o 18:17

Lufa działa jest z dużą ilością czaszek. Zrób sobie 1 wzór czaszki i odciśnij go w modelinie (taka matryca – forma). Później rób odciski z modeliny. Jak już będziesz miał ich dużo to obklej nimi jakąś rurkę np. po foli aluminiowej. Dopiero przerwy między czaszkami pozalepiaj GS-em. Myślę że tak będzie prościej niż bawić się w rzeźbienie od podstaw.