Strona 2 z 4
Re: Moja pierwsza figurka
: 20 lip 2010, o 07:43
autor: bem
gerald_tarrant pisze:sami architekci
jak swojsko
Też się niemalże tak poczułam
Architekci niekoniecznie muszą umieć malować. Ba! Niektórzy nawet rysować nie umieją
Justa, następnym razem może ktoś Ci lepsze zdjęcia zrobi
Re: Moja pierwsza figurka
: 20 lip 2010, o 08:30
autor: Yahoo82
Witam kolejną Princessę na forum
Co do orkasa - jeśli to naprawdę pierwszy raz to gratuluję
Zgadzam się z przedmówcami - poprawiłbym jedynie nieco rogi, i może odrobinkę mocniej wyciągnął mięśnie (lubię ostre przejścia na zielonej skórze).
Re: Moja pierwsza figurka
: 20 lip 2010, o 09:36
autor: Bizon
bem pisze:
Justa, następnym razem może ktoś Ci lepsze zdjęcia zrobi
Starałem sie
Re: Moja pierwsza figurka
: 20 lip 2010, o 09:41
autor: Justa
Nie no mój fotograf jest bardzo dobry
(mi osobiście podobają się te zdjęcia) chyba czas już zmienić aparat. Następnym razem sama spróbuję
Re: Moja pierwsza figurka
: 20 lip 2010, o 10:03
autor: Klafuti
Niewątpliwie masz szansę stać się prosem wszystkich prosów. W końcu to twoja pierwsza figurka jaką pomalowałaś i już jest naprawdę ekstra
. Tylko rogi musisz zrobić koniecznie metodą "kreseczkową" i poprawić jeszcze parę drobiazgów.
Re: Moja pierwsza figurka
: 20 lip 2010, o 10:07
autor: MARDUK
Naprawdę ork mocarnie wszedł. Pierwsza figurka powiadasz?? To aż strach myśleć jakie będą kolejne. Ile czasu nad nim siedziałaś, tak z ciekawości
Re: Moja pierwsza figurka
: 20 lip 2010, o 10:14
autor: Justa
MARDUK pisze: Ile czasu nad nim siedziałaś, tak z ciekawości
około 22 godziny w sumie
Re: Moja pierwsza figurka
: 20 lip 2010, o 10:23
autor: eliah91
Malowanie jak na pierwszy raz świetne.
Ćwicz dalej. Mam konkretną armie wampirów do pomalowania.
Im większa konkurencja na rynku tym dla mnie lepiej.
Re: Moja pierwsza figurka
: 20 lip 2010, o 10:36
autor: MAĆKO
A z avatarami to sie chyba umówiłyście wszystkie:P Ja w avatarze daje to co mam najlepsze... psa...
Re: Moja pierwsza figurka
: 20 lip 2010, o 17:40
autor: bem
MAĆKO pisze:A z avatarami to sie chyba umówiłyście wszystkie:P Ja w avatarze daje to co mam najlepsze... psa...
Jakaś taka moda.
Justa pisze:około 22 godziny w sumie
O_o
Re: Moja pierwsza figurka
: 20 lip 2010, o 19:44
autor: Klafuti
No ja tam 10 warriorów dwarfickich maluję już ponad pół roku
.
Ta moda jest jak najbardziej w porządku.
Re: Moja pierwsza figurka
: 20 lip 2010, o 21:06
autor: Grabz
To takie niesprawiedliwe
, niektórzy rodzą się z talentem.Jak na pierwszy model to duże
, naprawdę dobra robota.
Re: Moja pierwsza figurka
: 20 lip 2010, o 21:10
autor: Justa
Oczywiście wliczałam obrabianie figurki także, nie samo malowanie. Myślę, że z czasem będzie mi to szło coraz szybciej. Nie ma co się tak dziwić, że tyle czasu zajęła mi pierwsza figurka. Czasami lepiej więcej czasu temu poświęcić, aby dobrze wyglądała..
Re: Moja pierwsza figurka
: 20 lip 2010, o 23:12
autor: Rakso_The_Slayer
hehe... mi z czasem schodzi coraz dłużej z każdą figurką. Pośpiech nie jest wskazany, lepiej posiedzieć nad czymś dłużej i dopieścić szczegóły niż zrobić na szybko i pozostawić niedociągnięcia.
Re: Moja pierwsza figurka
: 21 lip 2010, o 00:12
autor: Bizon
No i polać mu bo dobrze gada! Nie raz nie dwa Justa by szybciej skończyła gdybym jej nie powytykał, że to tu to tam coś poprawić/domalować trzeba. Pospiech to najgorszy wróg każdego malarza. Ja tam wole nawet coś na drugi dzień odłożyć byle by nie spartolić przez pospiech:)
Re: Moja pierwsza figurka
: 23 lip 2010, o 01:48
autor: MuK
Ja tam wole nawet coś na drugi dzień odłożyć byle by nie spartolić przez pospiech:)
Ja wole odłożyć coś na drugi dzień byle by mieć coś odłożone na drugi dzień.
Re: Moja pierwsza figurka
: 24 lip 2010, o 14:17
autor: Justa
a oto mój troll
wiem, że kolory powinny być trochę inne ale chciałam zobaczyć jak będzie wyglądał w takim zestawieniu kolorów
Re: Moja pierwsza figurka
: 24 lip 2010, o 14:23
autor: Rasti
Malowanie trolla świetne
Powyciągałbym jeszcze pazury u nóg.
Podstawka jednak zostawia wiele do życzenia. Jak samo bagienko jest dobre, to ta zielona masa zamiast trawki dziwnie wygląda, no i to czerwone coś, ani to drzewko, ani to krzaczek.
Figsa bardzo ok, podstawka mniej.
Re: Wypociny Justyny (24-07-2010 - River Troll)
: 24 lip 2010, o 14:31
autor: Bizon
Cóż, będę pewnie nieco stronniczy, ale mnie się podoba jak jest, może nieco piasku by się przydało no ale taka jest była wizja Justy i nic nie uradzimy;) Na żywo wygląda wpytnie i nawet czerwony krzaczek jest wtedy spójny
Re: Wypociny Justyny (24-07-2010 - River Troll)
: 24 lip 2010, o 14:36
autor: MAĆKO
brakuje rozjasnienia horyzontalnego oprócz tego bardzo fajny:)