
Filer
Re: Filer
No chyba że przeciwnik metalowych kości lub ciskani nimi z procy neobalistycznej(czy jakoś tak), albo jeszcze lepiej z przenośnej katapulty 

"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
w takiej sytuacji przeszedłbym na drugi kraniec stołu specjalnie i ciśnieniowcowi równie odpowiednio mocny strzał sprzedał, nic mnie bardziej nie wkurza jak ciśnieniujący gracz, owszem załamka, wkurzenie, wszystko można zrozumieć, ale nie wymachiwanie, rzucanie kościami, ze względu na gorszą sytuację, ale bez przesady, to tylko pacynkiRainhold pisze:Trochę dziika rozrumiem. Kiedyś mój rozeźlony oponent po kolejnym straconym oddziale wrzucił około 10 kostkami trzymanymi wcześniej w dłoni prosto w konwertowaną metalową kawalerię.
Poleciały tarcze, pojawiły się odpryski farby i niektóre elementy z milliputa szlak trafił.
Murek oczywiście w tej sytuacji by nie pomógł ale wiem, że są ludzie, którzy z czystej złośliwości są zdolni uszkodzić figurki.

sprawę ratują jeszcze całkiem nieźle magnesy neodymowe, oraz "cmentarz" zorganizowany z kawąłka blachy, raczej nie pospadają modele a zaoszczędzi to nerwów o odpryski, ja już coś takiego stosuję z powodzeniem od dłuższego czasu