Border Princes

powiem tak -
malowanie strasznie niesystematyczne :/ raz super a raz do dupy - czyt. niestarannie i nieestetycznie.
co do figurek to dla mnie najlepsze są 2 -
ork, a właściwie tylko jego kamizelka która wygląda na focie jak by była z prawdziwej skóry
no i Konrad który na tle pozostałych fixów wygląda jak by malowała go inna osoba
co do sw ... jak uwielbiam sw to u ciebie wyglądają jak byś malował je pędzlem do ścian :/
pracuj nad starannością i tym żeby malować schludnie
pozdrawiam

Spoko, z SW przerzucę się na inny kolor, bo ten mi jakoś nie służy, myślę nad niebieskim przechodzącym w biel, lub czernią z płomieniami. Co do poziomu figurek wpływa na to jeszcze to, że niektóre maluję po kilka godzin, podczas gdy z innymi wyrabiam się w 30 minut. Nauczyłem się, że SW, nie można malować farbą SWG, czyli jakieś postępy. Po weekendzie postaram się wrzucić moje zabawy innymi kolorami i sposobami malowania + trochę orków.

i błagam ! odpuść sobie podpisywanie podstawek !
a jeśli już musisz rób to od spodu

Ok, skończony zwiadowca, zmieniony nieco kolor zbroi w stosunku do poprzednich:

Ostatnio zrobiłem sobie mały prezencik i pomalowałem moje Zombie:


Szału nie ma, ale jak na pracę w 2h jestem zadowolony. Spodobała mi się kolorystyka. Następny do malowania idzie Be'Lakor kumpla. Jak go skończę obiecuję wrzucić zdjęcia.

Właśnie to jest wada speed paintinga. Przynajmniej pomaluj podstawki na jeden kolor np. brązowy. Dużo to nie zajmuje czasu. Przy okazji, ten w kapeluszu przypomina tego zombiaka z okładki "Stubbs the Zombie in Rebel Without a Pulse":D.

A oto mała praca, którą robię teraz dla kolegi z klubu.
Prośba o małą opinie - czy podoba wam się idea bel'akora z płonącymi skrzydłami oraz ostrzem (w stylu rogów).
Druga sprawa - z którego miejsca najlepiej byłoby zacząć rozchodzenie się płomienia - promieniście od centrum, czy najjaśniejszy kolor przy szkielecie skrzydeł, a im dalej tym ciemniejszy? A może jeszcze inaczej?

Jeżeli uda Ci się dobrze zrobić ogień to pomysł może być dobry...jeśli nie to będzie to źle wyglądało. Ze skórą coś jeszcze robisz?

Taki odcień skóry przy płomienistości skrzydeł będzie się gryzł. Lepiej wyglądałaby czerwona lub czerwonawa skóra.

Początkowa idea była, aby zrobić na jego ciele jeszcze runy płomienne, a na szarość rzucić światło z rogów i skrzydeł.

Fajna skóra, może technicznie to nie jest mistrzostwo świata, ale robi fajne kreskówkowo/komiksowe wrażenie

SouTee pisze:Druga sprawa

Od dołu ku górze, może nieco ciemniejszy odcien przy ciele.
Edit:

grabz pisze:

SouTee pisze:Druga sprawa

Od dołu ku gurze, może nieco ciemniejszy odcien przy ciele.

Ku czemu?

Najbardziej podobał mi się scout do SM.

MomoTheKiller pisze:Ku czemu?

Górze
Nieładnie starszemu zwracać uwagę .

Oto Belakor (nie chce mi się tego pisać poprawnie, bo nie pamiętam jak ). Ogólnie osobiście mi się nie podoba, a że wrzucam tu zdjęcia coby się czegoś poduczyć proszę o słowa krytyki jak i uznania, Za wszystkie dziękuję.

hmmm, bardzo brudnie jak na High Elfy. Będziesz grał tą armią ?

Słabe te foty ale z tego co widzę to powiem tyle zebyś stranniej nakładał farbę, modele wyglądają jak by były przeleciane washem i drybrushem

Nom niestety nie wyglądają za dobrze