Border Princes

dzięki,
przepis na zbroję podpatrzyłem u kogoś na forum, tak, to jest niebieski wash, asurmen blue czy jakoś tak. Zdjęcia są trochę za jasne, faktycznie cieniowania jest więcej, choć może tego konia siwego może jeszcze podmaluję

hesus pisze: Nie powtarzasz schematów malowania

już mi pomysłów brakuje na w miarę proste herby

hesus pisze: Mógłbyś domalować szczegóły takie jak paski trzymające ostrogi, pasek od strzemion, metalowe ćwieki na uprzęży koni.

jak pomaluję resztę oddziału to obiecuję, że wszyscy będą mieli jeszcze drobne poprawki, no i dostaną tarcze, bo nie chce mi się ich pojedynczo malować


a, i jeszcze taka mała zapowiedź: choć herby na razie są w miarę proste, to na chorągwi będzie prawdziwy orzeł biały Gdzieś widziałem takiego namalowanego i mi się cholernie spodobał. Ale tylko chorągiew dostąpi tego zaszczytu

Bardzo fajne prace ale mam jedną uwagę jeśli mogę coś napisać aby pomóc. Nie wydaje Ci się, że masz zbyt gęstą farbę? Zbyt słabo rozcieńczoną. W mojej ocenie, gdyby farba była rzadsza mógłbyś uzyskać ładniejsze przejścia i same modele nie wyglądałaby tak "ciężko" i ospale.

farbę rozcieńczam do konsystencji jak polecają mleka, a czasami nawet bardziej. Oczywiście popracuję nad przejściami, ale który konkretnie model uważasz za "ospały"

nowa porcja fotek rycerzy+kawałek stołu. Jest on pełnowymiarowy, 72x48 cali. Na zdjęciach widać tylko jedną część. Co do rycerzy, to aktualnie maluję ostatniego już, zdjęcia jakiś czas temu były robone. Do stołu będę robił oczywiście górki, lasy itd.

Stół dobrze rokuje . Co do figsów, niewiele widać - przydałyby się jakieś bliższe fotki...

widać ogromny skok jakościowy po pierwszych rycerzach z tematu, tak trzymać

no i zapowiedź zakończenia oddziału errantów w dobrym stylu- freehand herbu dolnego śląska w barwach pasujących do kolorystyki armii. Dodatkowo chorąży, prawie skończony. Zostało praktycznie dokleić mu chorągiew, dorobić wszystkim tarcze, podstawki i jeszcze drobne poprawki. Fotki chorągwi beznadziejne, bo robione przed chwilą

orzełek w miarę;) ale polecam z własnego doświadczenia wykrawędziować motyw freehandowy, dużo lepiej wtedy wygląda i na prawdę warto:)

Dla mnie jest ok. Nie wiem, czy krawędziowanie akurat przy tym malowaniu to dobry pomysł. Jest sporo wzorów, np. na kropierzach i nic nie jest krawędziowane, więc może orzełek też bez krawędzi ...

to banner, może się rzucać w oczy bardziej dopieszczonym detalem;)

Może i racja

krawędziowania nie będzie na pewno- postanowiłem sobie że żaden herb nie będzie krawędziowany i mam zamiar taki styl zachować. Jak mówiłem, zdjęcie jest strasznie kiepskie, w dodatku sztandar jest mniejszy niż na zdjęciu, więc tutaj wychodzą wszystkie zawahania pędzla, nie widać cieniowania przez światło lampki, ale chodziło mi głównie o samego orła. W rzeczywistości jestem naprawdę dumny z niego, bo wygląda sto razy lepiej. Do końca weekendu, może dzisiaj postaram się wrzucić całego chorążego, w dobrym świetle.

wejdź sobie na moją picasę ze stopki, w folder 'imperium' i zlukaj gryfa na sztandarze bsbka, będziesz wiedział co mam na myśli jeśli chodzi o efekt który daje krawędziowanie (i cieniowanie) herbu;)

No i mamy skończony oddział. Tyle co przy tym to się tyle nigdy nie narobiłem, ale efekt jest całkiem spoko ihmo.

Kurde, Mati, chyba te fotki robiłeś po pijaku Jak wytrzeźwiejesz, to zrób nowe i wrzuć do galerii .

Ostatnie zdjęcia dużo lepsze;-) podoba mi się taka kolorystyka i taka malowanie fasolek;-) duży plus za to właśnie

No widzę, że już pomału trzeźwiejesz , choć jeszcze nie do końca - patrz ostatnia fotka . Wygląda to dobrze, fajna, jednolita kolorystyka. Jakiej farby używasz, żeby uzyskać taką czerwień?

Brawo, brawo, brawo

Cudowny oddział

zwykły czarny z blood redem, cieniowany od bardzo ciemnego do czystego blood reda. W rzeczywistości kolory są o wiele bardziej głębokie