Strona 2 z 7
Re: Mayer - Bretka i inne
: 6 cze 2011, o 09:17
autor: Lady Mayer
ale mi połechtaliście ego.... dzięki
Cookie Monster pisze:Wyszło ekstra! Tylko kopie zrobiłbym niżej opuszczoną;) Hmm zrobiłabyś zdjęcia tego wzorku na kropierzu i wrzuciła tu albo mi na PW;D
ano, kopia niżej byłaby świetna ale już nie chciałam majstrować przy bitsie, gdzie płaszcz był elementem ręki i mogłoby mi to niezgrabnie wyjść. Choć teraz trochę żałuje, miałby agresywniejszy charakter
wzorek na kropierzu będzie chyba dobrze widać na zdjęciach niżej, jak pewnie sam zauważysz jest on dość abstrakcyjny. Rozwiązałam to tak jak wodze u tego graala gamezone'a -
http://gamezoneminiatures.de/media/cata ... e_7017.jpg
Naviedzony pisze:
Znakomite! Masz duży talent i robisz z niego dobry użytek.
dziękuję ślicznie
Madog pisze:Genialne! Talent to za mało! Te umazane green stuffem dłonie i... nieważne.
ekhm...
Rasti pisze:Jestem pod dużym wrażeniem! Pięknie wyszło. Szkoda tylko, że korpus został zasłonięty przez szmatkę i na fajna rzeźba piórek jest już niewidoczna. Teraz tylko pomaluj!
Wiesz, miałam dylemat czy zasłaniać mu pierze czy nie, na szczęście dość krótko
Bretoński lord na "gołym" wierzchowcu? nieeee...
a malowanie? eh.. tego się boję najbardziej
no i więcej zdjęć tak jak obiecałam
pozdrawiam
Re: Mayer - Bretka i inne
: 6 cze 2011, o 09:45
autor: wiadrowod
jak dla mnie ... Bomba
fajna bardzo dynamiczna poza
kopii nie zmieniaj bardzo fajnie wygląda
oby tak dalej
super
Re: Mayer - Bretka i inne
: 6 cze 2011, o 09:46
autor: Cookie Monster
Eh przez Ciebie ciągle teraz myślę co mogę zrobić z tym modelem;D
Re: Mayer - Bretka i inne
: 6 cze 2011, o 09:50
autor: Gobo
genialne! Naprawdę dużo wyciągnęłaś z tego modelu
wip-y jakoś mnie nie powalały, ale efekt końcowy gniecie.. nic tylko czekać na porządne pomalowanie tego okazu
Re: Mayer - Bretka i inne
: 6 cze 2011, o 10:51
autor: Wojteq
Nieco dziwnie wygląda pegaz z dziobem i szponami, ale na pewno będzie się wyróżniał na polu bitwy. Sama praca w GS-ie udana. Czekam na malowanie.
Re: Mayer - Bretka i inne
: 6 cze 2011, o 11:23
autor: Pieta
Hipogryf jak malowany i trzyma bretoński klimat.
Żaden pegaz.
Re: Mayer - Bretka i inne
: 6 cze 2011, o 11:50
autor: Havelock
Re: Mayer - Bretka i inne
: 6 cze 2011, o 12:13
autor: wiadrowod
Wojteq pisze:Nieco dziwnie wygląda pegaz z dziobem i szponami, ale na pewno będzie się wyróżniał na polu bitwy. Sama praca w GS-ie udana. Czekam na malowanie.
toć to hipogryf xD łahahahahaha i to bardzo ładny hipogryf
Re: Mayer - Bretka i inne
: 6 cze 2011, o 14:32
autor: Rasti
Lady Mayer pisze:
Rasti pisze:Jestem pod dużym wrażeniem! Pięknie wyszło. Szkoda tylko, że korpus został zasłonięty przez szmatkę i na fajna rzeźba piórek jest już niewidoczna. Teraz tylko pomaluj!
Wiesz, miałam dylemat czy zasłaniać mu pierze czy nie, na szczęście dość krótko
Bretoński lord na "gołym" wierzchowcu? nieeee...
a malowanie? eh.. tego się boję najbardziej
Raczej myślałem o takim zawinięciu szat do góry, jakby je podwiało przy pikowaniu
No i tak gratki. Piękny model.
Re: Mayer - Bretka i inne
: 6 cze 2011, o 15:39
autor: Matijjos
to jest tak genialne, że ja nie mogę. normalnie sam chyba ten model kupię i stworzę coś podobnego. no po prostu piękne. Jedyne co ja bym poprawił, z twoimi zdolnościami, to fakturę skrzydeł, bo są fajne, duże, ale takie trochę płaskie pióra mają. Chociaż z drugiej strony bdb pomalowane pięknie będą się prezentować. No i jeżeli nie robisz na szmacie freehandu, to też można by było o czymś tam pomyśleć. Może byś coś tam powiedziała, takie ogólne wskazówki jak zabrać się do lepienia CZEGOŚ TAKIEGO. Bo to jest po prostu geniusz. Brawa, brawa i jeszcze raz brawa ode mnie
Re: Mayer - Bretka i inne
: 6 cze 2011, o 16:02
autor: Rasti
No ja liczę, że ta szmatka to jeden wielki fresk będzie
Re: Mayer - Bretka i inne
: 6 cze 2011, o 16:09
autor: Wojteq
wiadrowod pisze:Wojteq pisze:Nieco dziwnie wygląda pegaz z dziobem i szponami, ale na pewno będzie się wyróżniał na polu bitwy. Sama praca w GS-ie udana. Czekam na malowanie.
toć to hipogryf xD łahahahahaha i to bardzo ładny hipogryf
No fakt moje niedopatrzenie
Rasti pisze:No ja liczę, że ta szmatka to jeden wielki fresk będzie
To on otynkowaną ma tą szmatkę
?
Re: Mayer - Bretka i inne
: 6 cze 2011, o 16:36
autor: Rasti
Nie chodziło o sens dosłowny, a o efekt.
Nie róbmy offtopu w galerii.
Re: Mayer - Bretka i inne
: 6 cze 2011, o 18:53
autor: smiejagreg
Dobra robota! czekam na malowanie.
Re: Mayer - Bretka i inne
: 6 cze 2011, o 18:57
autor: Lady Mayer
że niby pegaz? pfff, pegazy to on będzie wciągał na śniadanie
Na kropierzu jak najbardziej będzie freehand, taka duża powierzchnia aż sama sie o to prosi
może tylko najpierw poćwicze na mniejszej skali i w photoshopie zaprojektuje wzór. Jak już wspominałam, malowania boję się najbardziej
Matijjos pisze:Może byś coś tam powiedziała, takie ogólne wskazówki jak zabrać się do lepienia CZEGOŚ TAKIEGO.
ufff... może lepiej się jeszcze trochę podszkolę a potem z czystym sumieniem będę prawiła mądrości
myślałam tylko by spisać sobie w punktach spostrzeżenia które mi się napatoczyły podczas malowania ale to raczej tak dla siebie, dla uświadamianiu sobie specyfiki gs'u. Niemniej dzięki, pozytywny komplement
a póki co planuję sklejenie sobie paru Yeomanów, najpierw jednak skompletuje potrzebne bitsy.
pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję wszystkim za cenne rady i opinie, to motywuje
Re: Mayer - Bretka i inne
: 7 cze 2011, o 20:33
autor: Rilam
Gratulacje! Kawał solidnej bretońskiej roboty
. Z niecierpliwością czekam na malowanie.
Re: Mayer - Bretka i inne
: 7 cze 2011, o 20:42
autor: Kefas
Kończę z piciem i wracam do moich skavenów. Niewiasto! natchnęłaś mnie swoją pracą! Chcę więcej!
Re: Mayer - Bretka i inne
: 14 cze 2011, o 14:57
autor: Cookie Monster
Jak tam malowanie zaczęte?:)
Re: Mayer - Bretka i inne
: 14 cze 2011, o 18:21
autor: Klafuti
No, widzę, że jest już gotowy do malowania. Tak trzymać. Jedyne, co bym wymienił to tylko czubek tej lancy, jakoś mi tak do Bretonni mało podchodzi. Za bardzo elfia.
Teraz tylko czekam na malowanie.
Re: Mayer - Bretka i inne
: 14 cze 2011, o 21:18
autor: Lady Mayer
dzięki raz jeszcze za komentarze, nawet nie wiecie jaką teraz czuję presję by go jako tako ładnie pomalować
właśnie maluję mu kropierz, jestem więc bliska nerwicy i popłakania sie w poduszkę
za sobą mam już sierść hipogryfa, który został jabłkowitym siwkiem. Zdjęcia jednak wrzucę jak doprowadzę kropierz do akceptowalnego stanu
pozdrawiam!