Strona 2 z 2

Re: Name of madness

: 30 lip 2012, o 07:57
autor: likaon
Niestety cahirze na herosów się nie nadają, są zbyt wielkie są one tylko nieco niższe od demonicznego księcia, poza tym demonów nie zbieram. Każdego zrobiłem z modelu innej firmy:
Slaneesh - Reaper
Nurgle- Maxmini
Khorne- Zvezda
Tzeentch- GW(allegro w bizach trafił mi się mocno uszkodzony flamer)

Re: Name of madness

: 30 lip 2012, o 09:15
autor: Kołata
loko pisze:hero slanesza mocno mnie niepokoi.
:lol2:

Niektóre pomysły masz zajebiste (mangler :D), ale poziom malowania to tragedia. To raczej kolorowanie, niż malowanie.
Lepiej znajdź kogoś, kto to pomaluje.

Re: Name of madness

: 30 lip 2012, o 15:52
autor: cahir
likaon pisze:Niestety cahirze na herosów się nie nadają, są zbyt wielkie są one tylko nieco niższe od demonicznego księcia, poza tym demonów nie zbieram. Każdego zrobiłem z modelu innej firmy:
Slaneesh - Reaper
Nurgle- Maxmini
Khorne- Zvezda
Tzeentch- GW(allegro w bizach trafił mi się mocno uszkodzony flamer)
Nie chodzi mi o wielkośc tylko o wygląd. =) Bo widzę, że stoją na złączonych podstawkach.

Re: Name of madness

: 31 lip 2012, o 15:24
autor: tedzio
fajne pomysly, ale reszta w większości posysa ostro

Re: Name of madness

: 2 sie 2012, o 13:14
autor: shiru
Uch, zmusiliście mnie panowie do założenia tu konta, serio.
Otóż te figurki (nie wszystkie, co prawda) malowałam ja. Dopiero się uczę, więc kajam się, że "byliście zmuszeni" do oglądania czegoś tak niesatysfakcjonującego. Jednakże zamiast tekstów typu: "znajdź kogoś kto zrobi to lepiej" wysilić się i poświęcić pięć minut z życia na konstruktywną krytykę, powiedzieć co gdzie i dlaczego należy poprawić. Bo skoro wiecie co konkretnie jest źle (bo pozwalam sobie myśleć, że nie wszystko), to dlaczego mielibyście się tą wiedzą nie podzielić.

oberwie mi się za pyskowanie, czy nie oberwie - oto jest pytanie

Re: Name of madness

: 2 sie 2012, o 13:34
autor: Niko
raczej Ci się nie oberwie... zalety braku równouprawnienia...

Za dużo tego wszystkiego i większość wygląda na niedokończone więc trudno o konstruktywną krytykę :) wybierz jakieś konkretne "cosie" i poproś o porady/krytyke odnośnie tego "cosia" a na bank ktoś kto się zna (lub tak myśłi) na malowaniu wypowie konkretniej...

Re: Name of madness

: 14 sie 2012, o 23:58
autor: Hamior
hmmm, jak dla mnie to troche bardzo extremalnie baaaaaaardzo za dużo plasticart'u oraz śladów palców na płynnym greenstufie. :twisted:

Re: Name of madness

: 15 sie 2012, o 00:10
autor: Dudu
Jeśli chodzi o twoją pracę artystyczną zawsze mogło by być lepiej , gdybyś się postarał.
PS : Głównie chodzi mi o modele kultystów o rozciągnięte palce [-o< .Tak to wmiare .

Jeśli chodzi o malowanie jak na początek nie jest żle Shiru . Pokaże ci pare technik jak bedę miał czas .... :roll:

Re: Name of madness

: 15 sie 2012, o 13:54
autor: Czcibor
Pomysły masz genialne. =D>