W sumie to koleś trafiany na 6+ nie będzie potrzebował warda w walce, jedynie z magii będzie go trochę bolało
jak składacie swoje wampiry?
Moderator: misha
no koleś jest mocny. Znam to combo, ale brakuje 1 rzeczy, a mianowicie przerzutów. Masz 5 ataków, a czasem sie zdaża że trafisz tylko 2/5 i właśnie wtedy przerzut jest przydatny. Jeśli chodzi o ochrone to na prawdę lepszego nie idzie złożyc, no EW można zamiast korony, dać 3+ ward na strzelanie, a wtedy wywalić SOS i dać SOM.
W sumie to koleś trafiany na 6+ nie będzie potrzebował warda w walce, jedynie z magii będzie go trochę bolało
W sumie to koleś trafiany na 6+ nie będzie potrzebował warda w walce, jedynie z magii będzie go trochę bolało
Takim standardowym Bloodragonem dla mnie (to co podalem wczesniej to tak 4fun) to: re-roll, killing blow reszta zalezy od reszty skladu herosow. Albo wchodzi jakis ward, czasem skroll..
Wstąp do Karczmy pod ZademTroll'a
Myślę, że jednak mocno złożony lord chaosu ma szanse... ;]Eldritch pisze:For fun gram takim miśkiem:
BD Lord, General, Lvl 3, Necromancy, Full Plate, GW, Shield
*Cursed Book
*Crown of the Damned
*Strenght of Steel
*Zombie Dragon
lordowi chaosu na smoczurze życzę zdrowia, szczęścia i pomyślności.
Bardzo defensywny skład sprzętówEldritch pisze: BD Lord, General, Lvl 3, Necromancy, Full Plate, GW, Shield
*Cursed Book
*Crown of the Damned
*Strenght of Steel
*Zombie Dragon
. Zostawiłbym książkę i dodał Gema oraz Herat Piercing. Wampira jest trafić bardzo trudno więc jeden ward wystarczyć powinien. No i szansa, że się uda nim wybronić jest dużo większa. Są ponadto przerzuty. Jedyne nieszczęście to, że Gem nie ratuje przed strzelaniem ale nie można dopuścić by strzelały maszyny po smoku. Za to nie ma nieszczęśliwej głupoty. Można by spróbować na takiego Hellfire Sword i Helm of Many Eyes.. Niech tylko wejdzie jedna ranatrikk pisze:Myślę, że jednak mocno złożony lord chaosu ma szanse... ;]
.. tylko to też niełatwe - najpierw 6 na hita, dalej 4 na wounda, 1-3 na ward save i 3+ na ranienie mieczem . Albo próbować killing blowem.Wystarczy, że w smoka VC atakuje smok chaosu i koleś i nawet trafiając na 5+ te 3/4 rany mogą ci wbić, a ty im nic wtedy nie zrobisz bo nie masz przerzutuAugust pisze:Bardzo defensywny skład sprzętówEldritch pisze: BD Lord, General, Lvl 3, Necromancy, Full Plate, GW, Shield
*Cursed Book
*Crown of the Damned
*Strenght of Steel
*Zombie Dragon
Można by spróbować na takiego Hellfire Sword i Helm of Many Eyes.. Niech tylko wejdzie jedna ranatrikk pisze:Myślę, że jednak mocno złożony lord chaosu ma szanse... ;]
Hej, co myślicie o tak złożonym szatańskim kolesiu :
BSB Von Carstein Vampire Thrall
- Nightmare, Barding, Heavy Armor, Biting Blade, Walking Death
Typ na save na 3+ ale za to daje na stracie +2 do CR!
:BSB Von Carstein Vampire Thrall
- Nightmare, Barding, Heavy Armor, Biting Blade, Walking Death
Typ na save na 3+ ale za to daje na stracie +2 do CR!
Mam pytanie co do zasad magicznej zbroi "Flayed Hauberk". Czy jeśli damy ją wampirowi i wsadzimy na konia, to będzie miał on sv na 0+ czy też pozostanie on 1+ ??
P.S. Nie wiem czy umieściłem ten post w dobrym temacie ale nie mogłem znaleźć innego bardziej pasującego. Jakby coś to sorry.
P.S. Nie wiem czy umieściłem ten post w dobrym temacie ale nie mogłem znaleźć innego bardziej pasującego. Jakby coś to sorry.
Nie. Przy niej jest napisane, że nie można jej polepszyć, zmodyfikować. Więc tylko 1+ ona może być.
Dziękuję za odpowiedź.
Nie byłem co do tego pewien. Myślałem, że nie wolno łączyć Flayeda tylko z innymi armorami...
Nie byłem co do tego pewien. Myślałem, że nie wolno łączyć Flayeda tylko z innymi armorami...
;]trikk pisze:Myślę, że jednak mocno złożony lord chaosu ma szanse... ;]Eldritch pisze:For fun gram takim miśkiem:
BD Lord, General, Lvl 3, Necromancy, Full Plate, GW, Shield
*Cursed Book
*Crown of the Damned
*Strenght of Steel
*Zombie Dragon
lordowi chaosu na smoczurze życzę zdrowia, szczęścia i pomyślności.
Składam mojego gościa troszku inaczej.
BD Lvl 3 Full Plate, Shield
*Cursed Book
*Przerzuty
*SoM
Zombi Dragon
Z chęcią przyjmę szarże Twojego smoczka
.Twój BD ma strasznie słabą obronę... Jeśli dostanie szarże od "BD Eldritch'a" to wogóle nie ma sejwaZyraf pisze: ;]
Składam mojego gościa troszku inaczej.
BD Lvl 3 Full Plate, Shield
*Cursed Book
*Przerzuty
*SoM
Zombi Dragon
Z chęcią przyjmę szarże Twojego smoczka
Fakt, że trafia Ciebie na 6+ ale rani na 2+ i to bez sv. Ty za to trafiasz go także na 6+ ale ranisz na 3+ i z sv 6+ oraz wardem...
Wątpię żebyś sobie poradził, chyba, że ja coś źle przeczytałem
Chodziło mi o szarże Chaośnickiego smoka.
Zawsze na turnieje brałem lorda złożonego tak:
EShield
SoM
Cursed Book
+1 siły w szarży
I zawsze brakowało mi przerzutu na hita i zawsze jak byłem w zwarciu to wszyscy walili po smoku.
Dla tego zmieniłem na ten układ przedmiotów.
Zawsze na turnieje brałem lorda złożonego tak:
EShield
SoM
Cursed Book
+1 siły w szarży
I zawsze brakowało mi przerzutu na hita i zawsze jak byłem w zwarciu to wszyscy walili po smoku.
Dla tego zmieniłem na ten układ przedmiotów.
Ale średnio strzelająca armia zjada tego smoka na śniadanie... IMO 4+ ward lub 3+ na ostrzał to podstawa przy jakimkolwiek latającym samotnie lordzie. Ten pierwszy tylko na lordzie, bo na councie z ld9 to loteria...
Ostatnio używałem takiego mordercy:
Słomka, Przerzuty, Enchanted Shield, +1S w szarży, Red Fury i konik.
Przy lordzie 6 ataków na 3+ z przerzutem i zwykle na 2+. Dla mnie problemem były drzewce. A ten wampir właśnie bardzo ładnie sobie z nimi radził ( w szarży 3+ z przerzutem i 3+ ). Zniechęciłem się dopiero jak mi go sklepał lord krasnoludzki
Ale jak się nie trafia 6 ataków na 3+ ... 
Do tego 0+ pancerz. Trzeba tylko uważać na KB lub ewentualnie jakieś no armour save. Count w tej konfiguracji też nieźle miecie, a IMO jest nawet rozsądniejszy. W sumie szkoda slota i punktów na dodatkowy atak, ws i wound...
Teraz używam counta na koniku:
Cursed Book, Red Fury i Słomka.
IMO bardziej uniwersalna kombinacja. Często wsadzam go do GG, nabija woundy, daje -1 do trafiania. I wyzywa pakerów, (byle przeżyć, CR guardów zrobi swoje). A w razie czego zawsze ma 5 magicznych ataków z siłą 6.
Ostatnio używałem takiego mordercy:
Słomka, Przerzuty, Enchanted Shield, +1S w szarży, Red Fury i konik.
Przy lordzie 6 ataków na 3+ z przerzutem i zwykle na 2+. Dla mnie problemem były drzewce. A ten wampir właśnie bardzo ładnie sobie z nimi radził ( w szarży 3+ z przerzutem i 3+ ). Zniechęciłem się dopiero jak mi go sklepał lord krasnoludzki
Ale jak się nie trafia 6 ataków na 3+ ... Do tego 0+ pancerz. Trzeba tylko uważać na KB lub ewentualnie jakieś no armour save. Count w tej konfiguracji też nieźle miecie, a IMO jest nawet rozsądniejszy. W sumie szkoda slota i punktów na dodatkowy atak, ws i wound...Teraz używam counta na koniku:
Cursed Book, Red Fury i Słomka.
IMO bardziej uniwersalna kombinacja. Często wsadzam go do GG, nabija woundy, daje -1 do trafiania. I wyzywa pakerów, (byle przeżyć, CR guardów zrobi swoje). A w razie czego zawsze ma 5 magicznych ataków z siłą 6.
A ja mam pytanko troszkę z innej beczki bo chodzi o magię wampirów. No więc Necromancy czy Death lore? Dlaczego pytam? Nigdy nie grałem powyżej 1500pts ( 
) więc zero doświadczenia w tej materii. W sumie zawsze wydawało mi się, że Necromancy bo w razie co można się uleczyć, lub zdziałać jakiegoś innego ciekawego psikusa na jakie stać tą magię, tylko że kiedy doczytałem się, że czarem nr 2 z Death lore można nabijać sobie woundy ponad normę to mnie taka opcja zaciekawiła... przyznacie, że wizja Counta z 4 woundami lub Lorda z 5 (albo i więcej ) wygląda dość kusząco. Tylko, że gorzej z wykonaniem, wylosować czar... no i czy ktoś pozwoli, żeby taki czar przeszedł? Zasięg też ogranicza użyteczność, no ale jednak zastanawia mnie to, bo przy dużej sile magicznej armii to powinno się jakoś ten czar przepchnąć. Spodziewam się usłyszeć negatywną opinię o takim pomyśle no ale kto pyta nie błądzi...
Inna kwestia to jak widzicie w ogóle użyteczność Death lore na wampirach. Wydaje mi się, że chyba jednak lepiej mieć nekromancję... ale chciałbym usłyszeć to od Was.
Pozdrawiam.
) więc zero doświadczenia w tej materii. W sumie zawsze wydawało mi się, że Necromancy bo w razie co można się uleczyć, lub zdziałać jakiegoś innego ciekawego psikusa na jakie stać tą magię, tylko że kiedy doczytałem się, że czarem nr 2 z Death lore można nabijać sobie woundy ponad normę to mnie taka opcja zaciekawiła... przyznacie, że wizja Counta z 4 woundami lub Lorda z 5 (albo i więcej ) wygląda dość kusząco. Tylko, że gorzej z wykonaniem, wylosować czar... no i czy ktoś pozwoli, żeby taki czar przeszedł? Zasięg też ogranicza użyteczność, no ale jednak zastanawia mnie to, bo przy dużej sile magicznej armii to powinno się jakoś ten czar przepchnąć. Spodziewam się usłyszeć negatywną opinię o takim pomyśle no ale kto pyta nie błądzi... Inna kwestia to jak widzicie w ogóle użyteczność Death lore na wampirach. Wydaje mi się, że chyba jednak lepiej mieć nekromancję... ale chciałbym usłyszeć to od Was.
Pozdrawiam.
SauruS PoweR napisał:
Twoja stara powinna miec sile 10.to kroxy w VIed winny mieć S3
Nekromantom zawsze daje nekromancje, duzym wampirom bardzo czesto sie zdarza, ze dam Lore of Death, jak sie trafi na 5 czy 6 to miodzio. 6 miazdzy bretke (bo zadaje hity nawet oddzialom w combacie) a 5 dobra na wszystko z psychologia (zwlaszcza, gdy zaraz po fazie magii banshee krzyczy )
6 miazdzy bretke (bo zadaje hity nawet oddzialom w combacie) a 5 dobra na wszystko z psychologia (zwlaszcza, gdy zaraz po fazie magii banshee krzyczy )Solo "Rogaty Szczur"
Beast Herds
Beast Herds
Vampire Lord @ 530 Pts
Magic Level 2; Necromancy; Great Weapon; Heavy armour
Dreadlance [60]
Crown of the Damned [35]
The Martialle: Avatar of Death [20]
The Martialle: Red Fury [50]
The Courtly: Walking Death [25]
1 Abyssal Terror @ [135] Pts
Jak myślicie bardziej opłaca się wystawić Smoka czy Abyssala a może zagrać na 4 latających Wampirach, których wrzucamy do Ghouli - przed grą się ruszają a na początku Wampy wbijają się w coś chyba napewno
Magic Level 2; Necromancy; Great Weapon; Heavy armour
Dreadlance [60]
Crown of the Damned [35]
The Martialle: Avatar of Death [20]
The Martialle: Red Fury [50]
The Courtly: Walking Death [25]
1 Abyssal Terror @ [135] Pts
Jak myślicie bardziej opłaca się wystawić Smoka czy Abyssala a może zagrać na 4 latających Wampirach, których wrzucamy do Ghouli - przed grą się ruszają a na początku Wampy wbijają się w coś chyba napewno
1. trzeci level się opłacaAro pisze:Vampire Lord @ 530 Pts
Magic Level 2; Necromancy; Great Weapon; Heavy armour
Dreadlance [60]
Crown of the Damned [35]
The Martialle: Avatar of Death [20]
The Martialle: Red Fury [50]
The Courtly: Walking Death [25]
1 Abyssal Terror @ [135] Pts
Jak myślicie bardziej opłaca się wystawić Smoka czy Abyssala a może zagrać na 4 latających Wampirach, których wrzucamy do Ghouli - przed grą się ruszają a na początku Wampy wbijają się w coś chyba napewno
2. głupota się nie opłaca
Ta głupota rzeczywiście nieciekawa jest. A dread lance jest za drogie. Lepszy efekt można osiągnąć z infinite hatred. Sam zresztą zobacz Aro:
Wampir z dreadlance i red fury szarżuje - są 4 autohity, kolejne 4 trafisz na 3+ (o ile zranisz wcześniejszymi). Wchodzą statystycznie 3 ale przy kiepskich rzutach może wjeśc 1. Dalej masz hity latacza, na 4 lub 3+.
Wampir z dowolną lancą (może być zwykła, może być balefire.. chodzi o S7 by dobrze raniło), red fury i infinite hatred szarżuje - są 3-4 hity (jednak się zdarza, że coś nie wejdzie z przerzutu). Dodatkowe ataki są również przerzucane (co już powinno skutkować taką samą skutecznością jak kombinacja z dreadlance). Licze, że wchodzi 6-7 hitów (cały czas zakładam, że S7 rani ale to może wykoleić obie kombinacje). Nastepnie atakuje latacz i jego hity też są o przerzucane. Co więcej.. gdyby pierwsza runda walki nie rozwiazała sprawy, w kolejnych wampir też ma przerzuty hita.
Wywalamy więc przydrogi dreadlance i ryzykowną koronę. Zamiast niego niech wejdzie hauberk, gem, cursed book i belafire spike. Równo 100p. W bloodlines wybieramy infinite hatred, red fury i zostaje 25p na walking death albo beguille (co jeszcze bardziej podnosi skuteczność komba przerzutów nietrafień i S7).
Taki wampir na smoku jest nie do zdjęcia w turze w której szarżuje. Trafiany na 6+ po odpaleniu książki, ward 5+, gem i flamming S7. Ataków multum z przrzutem na ranienie w połowie przypadków (test Ld obcego lorda na 6-7.. wychodzi w 50%) albo +1 do CR.
Wampir z dreadlance i red fury szarżuje - są 4 autohity, kolejne 4 trafisz na 3+ (o ile zranisz wcześniejszymi). Wchodzą statystycznie 3 ale przy kiepskich rzutach może wjeśc 1. Dalej masz hity latacza, na 4 lub 3+.
Wampir z dowolną lancą (może być zwykła, może być balefire.. chodzi o S7 by dobrze raniło), red fury i infinite hatred szarżuje - są 3-4 hity (jednak się zdarza, że coś nie wejdzie z przerzutu). Dodatkowe ataki są również przerzucane (co już powinno skutkować taką samą skutecznością jak kombinacja z dreadlance). Licze, że wchodzi 6-7 hitów (cały czas zakładam, że S7 rani ale to może wykoleić obie kombinacje). Nastepnie atakuje latacz i jego hity też są o przerzucane. Co więcej.. gdyby pierwsza runda walki nie rozwiazała sprawy, w kolejnych wampir też ma przerzuty hita.
Wywalamy więc przydrogi dreadlance i ryzykowną koronę. Zamiast niego niech wejdzie hauberk, gem, cursed book i belafire spike. Równo 100p. W bloodlines wybieramy infinite hatred, red fury i zostaje 25p na walking death albo beguille (co jeszcze bardziej podnosi skuteczność komba przerzutów nietrafień i S7).
Taki wampir na smoku jest nie do zdjęcia w turze w której szarżuje. Trafiany na 6+ po odpaleniu książki, ward 5+, gem i flamming S7. Ataków multum z przrzutem na ranienie w połowie przypadków (test Ld obcego lorda na 6-7.. wychodzi w 50%
) albo +1 do CR.
Łałałiła.August pisze:A dread lance jest za drogie. Lepszy efekt można osiągnąć z infinite hatred.
Po pierwsze - jedno jest itemem, drugie powerem, porównanie jabłek i pomarańczy.
Po drugie - autohit to autohit, przerzut nadal można splewić.
Po trzecie, najważniejsze - dajesz kolesiowi za milion punktów hate. Każda pół inteligentna opona potrafi gościa albo wmanewrować we wklep, albo wymanewrować na manowce.
Hateowi na latającym generale mówię 'nie'.